[ Inny] Nissan Laurel C32 2.8 SLX
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
[ Inny] Nissan Laurel C32 2.8 SLX
Witam.
Laurela mam czysto z przypadku, ale i z ciekawości.
Zaczynałem jak wiekszość z nas, od aut marki FSO i tam mam dalej.
miałem polonezy fiaty 125p, ale mi się podobały typowo włoskie auta i tak byłem posiadaczem fiatów 124, 131, 132 i argent.
ostałem się z dwoma fiatami 125p i fiatem 132p.
Jak to bywa, zacząłem przebywać z rożnymi miłośnikami aut starych na terenie lublina i dowiadywałem się co jest fajne a co nie.
w lublinie silna grupa są miłośnicy hondy 4 gen. i to oni zaszczepili mi miłość do aut japońskich.
przez przypadek stałem się posiadaczem Mazdy 929 HB z roku 85 2.0. sedan.
Byłem w szoku jej wyposażenia (el. szyb, el. lusterka, el. antena, el. klapka wlewu paliwa, el. otwierany bagażnik, tempomat, kontrolka braku płynu spryskiwaczy, nie zapiętych pasów i zegarek z budzikiem!) i to wszystko w połowie lat 80
No ale to co mi sie najbardziej podobało to RWD
I tak przeglądając tablice, natrafiłem na Laurela z moich okolic. pojechałem do gościa i kupiłem Laurela z wejścia. (nawet mówił że miał jechać kolo ze szczecina, ale nie odbierał, bo chciał wiedzieć, czy bierze, bo był pierwszy!)
Autko jest z roku 87 z przebiegiem 350 tys. od nowości.
ma zajechane wszelkie elementy gumowo metalowe w zawieszeniu podpora wału, gumowo metalowa, przestała całkiem istnieć i w paru miejscach podłoga ma dziury, ale nie są groźne.
Do auta dostałem drugi silnik i skrzynie, oraz alusy które mi się podobają
Przyczyną sprzedaży auta, jak wnioskuje, był problem z pozyskaniem części zamiennych, ale dzięki forum i pomocy kolegi Fer, udało mi się, w średnim stopniu doprowadzić auto do stanu używalności i nadal je doprowadzam
Porcja fotek:
Laurela mam czysto z przypadku, ale i z ciekawości.
Zaczynałem jak wiekszość z nas, od aut marki FSO i tam mam dalej.
miałem polonezy fiaty 125p, ale mi się podobały typowo włoskie auta i tak byłem posiadaczem fiatów 124, 131, 132 i argent.
ostałem się z dwoma fiatami 125p i fiatem 132p.
Jak to bywa, zacząłem przebywać z rożnymi miłośnikami aut starych na terenie lublina i dowiadywałem się co jest fajne a co nie.
w lublinie silna grupa są miłośnicy hondy 4 gen. i to oni zaszczepili mi miłość do aut japońskich.
przez przypadek stałem się posiadaczem Mazdy 929 HB z roku 85 2.0. sedan.
Byłem w szoku jej wyposażenia (el. szyb, el. lusterka, el. antena, el. klapka wlewu paliwa, el. otwierany bagażnik, tempomat, kontrolka braku płynu spryskiwaczy, nie zapiętych pasów i zegarek z budzikiem!) i to wszystko w połowie lat 80
No ale to co mi sie najbardziej podobało to RWD
I tak przeglądając tablice, natrafiłem na Laurela z moich okolic. pojechałem do gościa i kupiłem Laurela z wejścia. (nawet mówił że miał jechać kolo ze szczecina, ale nie odbierał, bo chciał wiedzieć, czy bierze, bo był pierwszy!)
Autko jest z roku 87 z przebiegiem 350 tys. od nowości.
ma zajechane wszelkie elementy gumowo metalowe w zawieszeniu podpora wału, gumowo metalowa, przestała całkiem istnieć i w paru miejscach podłoga ma dziury, ale nie są groźne.
Do auta dostałem drugi silnik i skrzynie, oraz alusy które mi się podobają
Przyczyną sprzedaży auta, jak wnioskuje, był problem z pozyskaniem części zamiennych, ale dzięki forum i pomocy kolegi Fer, udało mi się, w średnim stopniu doprowadzić auto do stanu używalności i nadal je doprowadzam
Porcja fotek:
witam Pana prezesa* Widziałem na biegu z grubsza u Marcina w GM, dobrze że trafił ten Laurel na Ciebie, to fajne i nietypowe autko. Hmm brakuje mi nissana bo na lkn to nie częsty widok, ale dobrze, że wzmacniasz szeregi
(Kolega Zylo to Prezesu Lubelskich Klasyków Nocą)
(Kolega Zylo to Prezesu Lubelskich Klasyków Nocą)
P10eGT->N14GTi 5d
OCTAVIA 1RS oem+
OCTAVIA 1RS oem+
Nissan jeździ
Po wymianie wysprzęglika oraz pompy sprzęgła furka wróciła to normalnej spokojnej jazdy
Teraz tylko spokojna walka z tulejkami w tylnym zawieszeniu, oraz z radiem i spokoju na chwil trochę
Na pewno trzeba będzie się zainteresować tylnymi bębnami, bo słabo biorą i zamontować linkę ręcznego
Jutro dam fotki jak jest czysty i w obuwiu letnim
Po wymianie wysprzęglika oraz pompy sprzęgła furka wróciła to normalnej spokojnej jazdy
Teraz tylko spokojna walka z tulejkami w tylnym zawieszeniu, oraz z radiem i spokoju na chwil trochę
Na pewno trzeba będzie się zainteresować tylnymi bębnami, bo słabo biorą i zamontować linkę ręcznego
Jutro dam fotki jak jest czysty i w obuwiu letnim
Zylo zacne auto, szerokości i bezawaryjności. Będę w Lublinie za jakieś 1,5 tyg. to Cię odwiedzę jak znajdę chwilę czasu
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Ten powinien pasować - http://allegro.pl/cylinderek-hamulcowy- ... 15957.html
- stefino
- fanatyk nissana
- Posty: 302
- Rejestracja: 2009-12-16, 21:06
- Lokalizacja: Tarnowo Podgórne
- Kontakt:
Na wypasie- Laurel po lifcie- wrzuć jakieś porządne fotki w dziennym świetle.
Prezentacja beżowego Bluebirda: viewtopic.php?t=939 Prezentacja czerwonego Bluebirda: viewtopic.php?t=946
Re: Nissan Laurel C32 2.8 SLX
Kolega ma 132?Zylo pisze: miałem polonezy fiaty 125p, ale mi się podobały typowo włoskie auta i tak byłem posiadaczem fiatów 124, 131, 132 i argent.
ostałem się z dwoma fiatami 125p i fiatem 132p.
A Laurel pikny