[ Primera] "AKAI REI" czyli Primera P11GT z ASCD

[nismo46]

szczerze? Wiocha:)

[vixo]

Emblematy na drzwiach xD Poszedłeś grubo z tematem

[janusz]

Vixo to wpadło dość dawno - na zlocie dolnośląskim już były

[Zielkq]

Widzicie tylko kawałek na zdjęciach, a nie całokształt, gdzie to w miarę wygląda i się komponuje
Przy okazji:

[vixo]

Na zlocie obadam sobie

[janusz]

Vixo -> dwie strony wcześniej viewtopic.php?t=12560&postdays=0&postorder=asc&start=30

[Zielkq]

No i teraz caloksztalt widac. No i jeszcze na felgach, gdzie kolor podpasowuje pod nie

[janusz]

HOP-BĘC
Dziś wpadł do auta prezent, który dostałem wczoraj od Marlosa90 - mała rzecz a cieszy - Marlos90 DZIĘKI!!






Poza tym dziś pogrzebałem chwilę przy elektryce i tempomacie - tak się zastanawiam, kiedy od w końcu ruszy..... albo kiedy w końcu mnie ruszy, żeby go dokończyć......





_

[bombel]

Podłokietnik z P11.144

[janusz]

Bombel - podłokietnik oryginalny z P11

[Shadows]

Gdzie taki gadzet mozna dostac do primery ? Bo nieraz w McDrive nie daja coli z podstawką i sie wylewa

[janusz]

Shadows w P10 niestety tego nie było..... dopiero w P11 się zaczęło....
Na alledrogo są kompletne podłokietniki z P11/P11 lift więc można kupić i próbować coś rzeźbić...

[marlos90]

jaki czysty ten podłokietnik dobrze się prezentuje

[janusz]

Marlos90 jak go zacząłem myć to woda poleciała brązowa - więc co? Kuki-kola. Później coś tłustego zaczęło odlatywać - biorę w palce i co? Wosk Po 30 min szorowania czyste.
Czekam na prezentacje Twojego

[marlos90]

mój stoi na kołach, a nawet jeździ dzisiejszy plan zrealizowany. Możesz wpaść się przejechać to obadasz co i jak

[zuh]

janusz, skąd i po co masz ten włącznik pod włącznikiem podgrzewania prawego siedzenia? Domyślam się, że jakieś światła.

[janusz]

Zuh to jest włącznik halogenów z P10 - taki sam można spotkać w Sunnym N14. W planach było założenie oświetlenia pod nogi pasażerów - podświetlenie z powolnym rozjaśnianiem i ściemnianiem. Układ leży zmontowany i przetestowany od jakiegoś roku, jednak jakoś tak nie może mnie najść ochota, żeby to wszystko poskładać do kupy.....

[Zielkq]

Shadows w P10 niestety tego nie było..... dopiero w P11 się zaczęło....

Nie zgodzę się Jak tylko odszukam odpowiednie zdjęcie na którymś komputerze to wstawię. Kiedyś na ebayu była taka ciekawostka będąca uchwytem na napoje do P10. (ale nie w schowku)

Choć ja dalej uważam, że w P11 to też zbytnio nie pomyśleli i niezbyt praktyczne jest to rozwiązanie (łokieć...). Ale teraz śmiało możesz kubki z kolą przewozić. Jak to mawiają, lepiej mieć niż nie mieć

[janusz]

Zielkq rozmawialiśmy o podłokietniku .

P10 na konsolecie środkowej miały albo półeczkę, schowek na 4 kasety - wersja EU. Na USA były różne dziwne rzeczy....

_____________________________

No to autko po trasie. Stan oleju sprawdzę dopiero rano na zimnym silniku, ale jedno co mogę powiedzieć. Po wymianie pompy wspomagania i alternatora w aucie jest ciszej!

[Wiooreck]

Hah, ale sobie przypomniałem a propos podłokietnika jak dostanę się do swojego komputera to wstawię fotkę

[ Dodano: 2014-01-02, 11:01 ]
Tak jak pisałem, tak też wstawiam

[janusz]

Wiooreck - dobre - podoba mi się

A teraz do rzeczy. Miałem przedstawić raport z konsumpcji oleju, tak więc i też to czynię.

Tak więc olejożlopny SR20DEH wziął trochę mniej oleju - niecałą setkę, ale mniej.
ALE teraz na trasie 900km wcina mi jakieś 650ml, a nie tak jak wcześniej - 850-900ml jak to było przed płukanką i wymianą uszczelniaczy...
Teraz pozostaje mi tylko jedno - kolejna płukanka lub zalanie porządnego 10W40, a już w akcie desperacji remont silnika..... Ale jakoś tak bardziej wolę dolewać olej....

[Wiooreck]

janusz, nie pamiętam ile Twój SR20 ma już nalatane, ale może to wina pierścionków, zgarniające się zapiekły, a uszczelniające jeszcze trzymają ciśnienie. To drogo Cię wychodzi każdy 1000 bynajmniej wiesz, że się nie zatrze, bo jest dobrze smarowany xD

[janusz]

Wiooreck za 6km (jutro) stuknie mu 260kkm. A tam drogo - 40zł Najlepsze jest to, że wcina głównie na trasie, po mieście nie ma już problemu wcinania (a przynajmniej zmniejszył się do minimum).
Wina pierścieni - to niestety już mi tylko zostało...., ale wywalać prawie 2kzł na remont silnika - nieeee to ja wolę dolewać olej...
Zrobimy kolejną płukankę i myślę, że się jeszcze poprawi. Po pierwszej się poprawiło i to dość znacznie. Zlałem czarny syf z silnika...., ale tak to jest jak ktoś lał lotosa.....

[foo]

Hmm, to faktycznie sporo, aż pobiegłem sprawdzić jak tam u mnie No ubyło 2mm z bagnetu na niecałe (bez 20km) 3500km, to ile będzie z 200ml, hmm dużo to, mało? Nalatane niby 240kkm, hehh pierwszy DEH na dłużej u mnie to nie wiem, co o tym myśleć.

A xeramic/xeramizer, czy jak to zwał, może spróbować? Kurcze, kto to dystrybuował na forum... miał 200sx'a zdaje się, ale za diabła nick'u nie pamiętam, jakieś tam były dywagacje, że robi robotę.

[Wiooreck]

Mój ma 250 kkm i nic nie dolewam pomiędzy wymianami I dlatego też uważam wyższość silników wysokoprężnych - szczególnie tych starszych - nad benzynowymi (chociaż ich osiągi nie wcale porównywalne) bez urazy xD wyższa sprawność, lepsze materiały i ten moment obrotowy mmm...

Ktoś musiał w takim razie bardzo delikatnie jeździć Twoim samochodem wcześniej, nie więcej niż 2k obrotów i się zapiekły z resztą często się spotyka, że kupując butelkę oleju Castrol, Mobil czy jakiś tam inny, to się dostaje głównie Lotos, bądź inny z lokalnej dystrybucji. Pare razy słyszałem, że ktoś tam jeździł na Castrolu kupowanym w Polsce, cały czas w jednym i tym samym sklepie, a później ktoś tam temu komuś przywiózł Castrola z niemiec i silnik całkiem inaczej zaczął pracować

[janusz]

Foo tu się raczej rozchodzi o to jaki olej był lany i jak poprzedni właściciel dbał o samochód.... Tak w skrócie - "olej" lotos....., pompa wspomagania - lało się z niej....., hamulce, a raczej ich brak i co najgorsze do napinacza był dospawany kawałek śruby..................................

Obecnie mam założony nowy, oryginalny łańcuch wraz z napinaczem i łyżwami - mój mechanik powiedział, że innego mi nie założy. Pierścienie są jeszcze zapieczone, ale przy następnej wymianie oleju postaram się zrobić to co mi Arias podpowiedział, potem płukanka i zalejemy znowu 5W50. Jak nie pomoże to wrócimy na jakieś porządne 10W40.


Wiooreck też uwielbiam stare wolnossące Diesele -przynajmniej samochód w zimie sam otrzepuje się ze śniegu

[foo]

Otrzepuje otrzepuje, o ile odpali

[Wiooreck]

o ile odpali

I tu akurat muszę powiedzieć, że nissanowski cd20t, o ile kąt wtrysku jest ok, to pali lepiej niż niejedna benzynka, chłopaki dwa razy zagrzane świece, jeden obrót wałem i klekocze przez 60 litrów w zbiorniku najgłośniej jak może dopuki się nie rozgrzeje pamiętam jak mercedesa beczkę 3.0 D kiedyś przy dość dużym mrozie próbował jeden znajomy obudzić... Jak niedźwiedzia ze snu zimowego xD

[janusz]

Panowie, ale stare samochody mają w sobie to coś, mają duszę. Co więcej - jesteśmy w stanie sami przy nich grzebać i naprawiać i co lepsze - nie potrzebujemy komputera!
A nowe cóż tu dużo gadać - zepsuje się w najmniej oczekiwanym momencie....

Foo stary wolnossący diesel z mechaniczną pompą i sprawnym akumulatorem (w zasadzie na pych też pójdzie) szybciej odpali niż nowy z toną elektroniki. No i przede wszystkim pojedzie na praktycznie wszystkim co mu się wleje

Wiooreck a Mercedesa chciałbym mieć - S-klasa rocznik '89, choć ostatnio po tym jak miałem możliwość zobaczenia Laurela Fera i posiedzenia w nim, to coraz większą chętkę mam właśnie na C32

[foo]

Janusz, ależ zgoda po całości i doskonale wiem, co znaczy nissanowski stary diesel... kojarzysz Bluebirdy T72, to w rodzinie mieliśmy takie 3 sztuki, dwie paciary i benzyna. Oba klekoty dalej jeżdżą... benzyna wymiękła przy 750.000km A tu mi Wiooreck wyskakuje z nie braniem oleju w dislu w porównaniu do silnika na Pb, gdzie z definicji jest to inna bajka, stopień z 20 pare, odcinka przez pół itd... Ale dość tego OT hyhy, po prostu przekomarzanie forumowe