[ 200SX] 200SX S13 (SR20DET)
: 2012-09-16, 15:33
...może zaczne od początku przygody z 200SX'ami , to tak pare lat temu kupiłem piweszego 200SX (z 91r) taką serie ale jak na pierwsze sportowe auto to bylo szlaeństwo
niestety nacieszyłem sie nim bardzo krutko bo chyba tylko 2 miesiące , pewniej pięknej nocy niestey nie zmieściąlem sie w zakręcie i ściołem latarnie i barierke , po tym icydencie mało zostało z mojego 200SX ...




ale jakoś nie mogłem zapomnieć o 200SX'ach i postanowieł kupić jeszcze jedniego , no i kupiłem ale w opłakanym stanie silnikowo jak i środka samochod naszczęsie miałesm swoejego rozbitaka tak wiec części było pod dostatkiem ale maiał wielką zalete był nieskaźitelny pod względem karoserii zero zagięć rys itp . o rdzy to chyba nawet nie słyszał powiem jeszcze że przyprowadziałem go z niemiec




i powolutku przez zime skałdałem sobie swoej cudo , po wielu nie przspanych i zimnych nocach coś udało mi sie złożyć jak dla mnie wyszedł całekiem fajnie ja na mału budżet :
-FMIC
-T28
-stage2
-wydech przelot
-storzek
-kolektor baran
-walbro gss 341
-bolw off
-mcb
-rozpurki przód tył
-zegarki w słupku od bosta , ciśnienia oleju i temp
-jakeś delikatne nagłośnienie
-olej valvoline
i jeszcze pare innych pierdułek których nie pamiętam






przy tych modyfikacjach pojeździłem jekieś 7miesiecy i odezwała sie panewka to oznaczło koniec dla tego silnika po zdieciu korb z jednej panewy zostal listek ale reszta była bardzo zdrowa tak wieć CA wyleciało z S13 i zaczeły sie poszukiwania silnika i dylemat czy RB czy SR ale decyzje padała na SR zaczeły sie poszukiwania s14 no i trafiło sie S14a z anglii po dachowaniu









ale jakoś nie mogłem zapomnieć o 200SX'ach i postanowieł kupić jeszcze jedniego , no i kupiłem ale w opłakanym stanie silnikowo jak i środka samochod naszczęsie miałesm swoejego rozbitaka tak wiec części było pod dostatkiem ale maiał wielką zalete był nieskaźitelny pod względem karoserii zero zagięć rys itp . o rdzy to chyba nawet nie słyszał powiem jeszcze że przyprowadziałem go z niemiec




i powolutku przez zime skałdałem sobie swoej cudo , po wielu nie przspanych i zimnych nocach coś udało mi sie złożyć jak dla mnie wyszedł całekiem fajnie ja na mału budżet :
-FMIC
-T28
-stage2
-wydech przelot
-storzek
-kolektor baran
-walbro gss 341
-bolw off
-mcb
-rozpurki przód tył
-zegarki w słupku od bosta , ciśnienia oleju i temp
-jakeś delikatne nagłośnienie
-olej valvoline
i jeszcze pare innych pierdułek których nie pamiętam






przy tych modyfikacjach pojeździłem jekieś 7miesiecy i odezwała sie panewka to oznaczło koniec dla tego silnika po zdieciu korb z jednej panewy zostal listek ale reszta była bardzo zdrowa tak wieć CA wyleciało z S13 i zaczeły sie poszukiwania silnika i dylemat czy RB czy SR ale decyzje padała na SR zaczeły sie poszukiwania s14 no i trafiło sie S14a z anglii po dachowaniu



