FORUM NISSAN ZONE

Michal_M66, już zdążył się wyrobić?!...

Arias, hm... jakbym nie patrzył, u mnie to nie jest najniższy punkt auta
Co do czasu, do 16 kwietnia na pewno go nie mam...


Wykres:

Wczoraj i dziś pomodziliśmy trochę..... Foty później, jakoś popołudniu jak skończymy, bo trochę ich będzie

dawajta:)

Hm... Tak patrzę w dysk i ja mam tylko dwa. Resztę z aparatu będą chłopaki wrzucali, jak skończymy dłubać =P

Brudno...

To na deklu to jest nasz "ulubiony" "olej" - castrol........ W środku było jeszcze gorzej........

janusz, to jeszcze nie wyjechaliście?

A robiliscie juz jakies plukanki silnika? U mnie po dwoch plukaniach bylo niewiele lepiej...

Jeszcze kilka z dzisiaj:

(robiłem przecież zdjęcie płynu, ale gdzieś je wcięło... głupi telefon...)

"Kierunkowskaz? A co to?"

(lampy po czyszczeniu i sklejeniu na nowo)

"Tak będę siedział i sobie dłubał."


Coś tam jeszcze wpadnie, bo chłopaki pojechali dalej w świat dłubać

Fotek, będzie więcej, ale to trzeba Michała ścignąć, żeby powrzucał

Już nie trzeba ścigać Już wrzucam

Więc tak, od czego by tu zacząć, wiele się działo

Wymiana wałka rozrządu - wałek ssący:



Przy okazjki widać ładny czekoladowo-castrolowy nalot - dosłownie wszędzie

Nieco inne ujęcie:



Zdjęcie zbiorów czekolady:P :



Miska olejowa też była zdjęta:





Szlam wypłukany z silnika:








Może nie w kolejności - dorzucenie wzmocnienia podłogi:



Wyczyszczenie przednich reflektorów tj lustro i szkła :



BYła jeszcze wymiana płynu chłodniczego

Kwietas, płukanka co wymianę oleju jest. Ale niestety, to co dobrze usuwa przepalony olej albo nie lubi się z aluminium albo z gumą.

Aktualnie zalaliśmy olej Liqui Moly 10W40 Super Leichtlauf. To drugie zdjęcie z kuwetą wypełnioną olejem, która stoi obok łomu to jest olej Commy do płukania po 20min pracy w silniku.

no to kolego chwal sie jak jedzie

Ad@mus, A jedzie jak jedzie, niby trochę lepiej, ale może to autosugestia (Autosugestia - jak ktoś sugeruje sobie że ma auto)
Generalnie po tej nieszczęsnej wymianie wałka janusz, dał zalecenie co by nie szaleć zbytnio przez jakiś czas. Więc jeżdżę sobie grzecznie do 120km/h. Więc na razie nie mogę powiedzieć "jak jedzie"

No i tak ma być. Jeździmy grzecznie

no i ma racje, musi sie to poukładać Michaś

Czym czyściliście szkła reflektorów?

PrzeRuSco, płyn do szyb oraz to co stoi na ostatnim zdjęciu w lewym dolnym rogu - coś Turtle Wax do polerowania szyb, ale to berny_p musiałby się o nazwie tego wypowiedzieć

najpierw płynem do szyb a później Turtle Wax ClearVueŸ Glass Polish

berny_p, oO, patrz, mówisz i masz odpowiedź

dzięki

Michał chwal się

janusz, coś jeszcze podłubaliście o czym jeszcze nie wiem?

To chyba nie wzmocnienie podlogi a ochraniacz rury wydechowej

DiLGT, była gdzieś na forum dyskusja na temat tego czegoś i uznajemy to za rozpórkę środkową stosowaną nie tylko w Primerach
Swoją drogą posiadają ją nawet to o ziemię trę rurą, a nie tą rozpórką

moze to byc jeszcze dyfuzor, ale rozporka - no way man.

Zielkq, ja właśnie tą "rozpórkę" mam jako najniższy punkt i przy całkowicie oem wydechu, było tak samo.

Jaki efekt polerki

ten dyfuzof-wzmocnienie-rozporka to nic innego jak czujnik załadunku kufra

Drobna zmiana, zamiast dychawicznej podciśnieniowej instalacji, wpadła nowiutka sekwencja:








Instalacja zmieniona cała - nowa butla, reduktor, sterownik, wtryski, wsio
Zupełnie inny komfort pracy
I spalanie spadło

Spalanie według kompa na dychawicznej podciśnieniówce 70-90L/100km

Po wywaleniu wszystkich zwężek z dolotu i założeniu sekwencji to myślę, że przy normalnej jeździe na trasie 6,5-7L/100km według kompa pokładowego

Podciśnienie źle wwiercone, powinno być zaraz za przepustnicą, FFL też nie najlepszych lotów, polecam: http://www.phjacus.pl/F125-Filtr-fazy-l ... p2327.html