[ Skyline] 910SSS by DubSon

[DubSon]

HakeN, tyle ile dałem -> PM.

foo, żeby się za to zabrać, chcę mieć wszystkie części, a nie mam kasy.
Nie zacznę go robić skoro nawet nie wiem czy będę miał do niego potrzebne graty.
Pójdzie do blaszanego garażu zdala od moich oczu, codziennie psuje mi humor

[majchrzok]

co w tym aucie jest do roboty? jest kompletny? odpala?

[azorek]

Wnętrze zjedzone przez myszy, nie odpala- niekompletna elektryka, sparciałe uszczelki szyb, brak progów, ruda, ruda, ruda, nie wiem co z układem napędowym i zawieszeniem.

[DubSon]

niekompletna elektryka

ponoć tylko pompa paliwa nie działa. sprawdzę to.

co z układem napędowym i zawieszeniem

napęd się rusza zawieszenie na tyle do regeneracji na bank. wiadomo, 12 lat stał w szopie, nie jest gotowy do jazdy

[majchrzok]

nie no chciałem tylko wiedzieć ile jest potencjalnego wkładu w to auto. . . bez kwoty pięcio cyfrowej nie ma co w ogóle podchodzić...

[DubSon]

majchrzok, dokładnie, a ja się troszeczkę przeliczyłem

[HakeN]

jeżeli masz czas umiejętności ,narzędzia (czytaj spawarka , podnośnika lub dzwig itp) i materiał ogarniesz tanio to myślę ,że w 10k się zamkniesz . Jeśli nie masz wyżej wymienionych to 20-25k na gotowo

[Andrzej.]

remont tego auta na gotowo tani nie będzie, ciekawie się ten projekt zapowiadał, zbyt rzadki samochód to jest, a bez części remont to trochę bez sensu...

[DubSon]

HakeN, ja wiem ile to kosztuje, dlatego nawet nie zaczalem sie w to bawic.
chcialem sam to wszystko robic, ale co z tego, ze zrobie blacharke jak nie mam zadnych czesci i tylko strace czas?
nie musze go oplacac wiec moze sobie stac nawet pare lat jeszcze

[azorek]

Blacharka nie była by problemem. Problem zaczyna sie w pierdołach, plasticzkach, uszczelkach szyb ( nie do dostania), szyby, elementy wnętrza, lampy. To wszystko jest inne niż w wersji 4 drzwiowej i nie ma tego w Japonii, Tajlandii, Malezji, USA, nigdzie. Do mojego pick-upa znajduję części w różnych zakątkach świata, nie sa tanie, ale są. Do tego auta nie ma.

[silentbob]

No to jest faktycznie problem jak,niektore czesci juz praktycznie nie istnieja na rynku wtornym. Ale z mojego doswiadczenia(a mam 5 aut,z czego 3 do roboty) moge Ci tylko doradzic odstaw go tak jak piszesz,a za pare miesiecy Ci przejdzie,albo znajdziesz przypadkowo jakies graty i cos tam podlubiesz. Ja juz jedno auto robie tak ze 3 lata i kazdy lacha cisnie,ze go nigdy nie skoncze.

[stefino]

Odgrzeję niezłego kotleta.

Czy coś dalej działasz z tym wozem, jakie są dalsze losy?

Pozdrawiam!

[karociak]

Po 10 latach?