FORUM NISSAN ZONE

jak przelotem bede w wawie to z checia sie sprawdze ale jak na razie twierdze, ze ve jest deczko przereklamowane ale to nie miejsce na takie tematy

rz pisze:Unikatem będzie jadące VE

na razie nie zapowiada się by te silniki były awaryjne właśnie wręcz przeciwne,ale każdy ma swoje zdanie

DubSon pisze:Ale życzę powodzenia! Oby się sprawował!

Dzięki,będzie się sprawował i cieszył michę

ja mialem na mysli zapier*****ie a nie ich awaryjnosc bo ta jest pewnie na poziomie zwyklego de

zycze powodzenia w projekcie.

Dobra teraz będę trochę pytał bo nie jestem inżynierem nissana
Chciałem usunąć w przepustnicy podgrzewanie ale jest tu sprytny mechanizm bo krótkim teście wnioski następujące:
Gdy płyn chłodniczy nie jest zagrzany blaszka przytrzymuje by listek się nie zamknął całkowicie (kolor niebieski )
W chwili gdy temperatura jest optymalna wychodzi grzybek (kolor czerwony) i odblokowuje całkowite zamkniecie przepustnicy



I tu pytanie czy do czegoś takie ssanie ma się przydać
Jakieś zalety pozostawienia??
Nie przejmować się i usuwać

no generalnie jak go usuniesz to może być Ci ciężko użytkować auto w zimne dni po odpaleniu. Jeśli to dla Ciebie nie kłopot to śmiało możesz usuwać
Wiadomo że jak jest auto zimne to przepustnica jest lekko uchylona, a po rozgrzaniu się domyka. Po usunięciu nawet na zimnym silniku będzie domknięta więc siłą rzeczy auto będzie Ci gasło

Racja, ale również można śmiało napisać, że chodzi tu o nieprzymarzanie listka przepustnica do obudowy to mogło by uszkodzić mechanizm bądź naruszyć mocowanie przysłony na ośce.

Ja jeździłem długi czas na zdjętym podgrzewaniu przepustnicy. Faktycznie w zimę było to delikatnie uciążliwe bo sam musiałem pilnować lekko uchylonej przepustnicy.

Jednak nic nie stoi na przeszkodzie abyś zamknął obwód podgrzewania przepustnicy na węzach w lato a na zimę montujesz z powrotem co by kłopotu nie było

A tam nie ma krokowca, zeby pilowal wolnych obrotow? Czy te cale listki robia robote silniczka krokowego?
Pytam, bo u siebie w P11.144 mam zrobiony bypass, przepustnica nie jest grzana i nie ma zadnych problemow jak do tej pory (minimum to chyba -8 st C). A mod (w polaczeniu z uszczelka termo przepustnicy i zimnym dolotem) jest odczuwalny.

wod2u Normalnie jest silniczek krokowy,gdyby go nie było po zagrzaniu listek całkowicie by się zamykał a auto by gasło na wolnych obrotach a termo uszczelkę sam robiłeś czy kupowałeś

Kupiłem coś, co można znaleźć na allegro pod nazwą "taśma skrawana teflonowa" i sam wyciąłem uszczelkę (prosta i szybka robota). Jest tylko jedno ale, ja kupiłem 2mm grubość (taka była), na amerykańskich forach radzą tak z 5mm. Tylko wtedy może seryjnych śrub braknąć, żeby przepustnicę i kolektor poskręcać. W każdym razie efekt jest, szczególnie w połączeniu z zimnym dolotem, teflon dobrze uszczelnia więc nie ma nieszczelności. W lecie, jeszcze bez zimnego dolotu przepustnica i tak się grzała, ale to od temperatury pod maską, co jest chyba i tak nieuniknione. Chociaż nawet przy 30st auto odczuwalnie lepiej jechało, miało dużo szybszą reakcję na gaz. Teraz w zimie w ogóle jest bajka, przy pełnym bucie rwie do przodu jak głupie.

A łatwo się wycina tą taśmę bo właśnie szukałem uszczelek pod przepustnice i kolektor ssący. Na forum turbokillers jeden z forumowiczów robi takie uszczelki z 3mm grubości za 2 wychodzi 175 zł a za twoją 39 zł. Pytanie czy da radę wyciąć taką pod kolektor

jacekpsk, skoro on wycina to ty tez dasz rade

Ryba robił takie uszczelki u mnie też taka siedzi zagadajcie do niego co i jak może ma jeszcze coś na zbyciu

MagicalFire Tylko on wycina laserowo

jacekpsk, tak ale pewna ręka i jazda

Potrzeba sporo cierpliwości, ostry nóż (np do tapet), uszczelka ori na wzór i można ciąć. Przy tej pod kolektor, ze względu na skomplikowanie to chyba wyciąłbym najpierw odpowiedniej wielkości pasek teflonu i dla wygody przybiłbym go razem z ori uszczelka do deseczki gwoździkami. I heja, można wycinać, nic się nie poruszy. Z przepustnica szybko poszło, nie wiem czy pol godziny się bawiłem, chyba nawet nie, a ciąłem ostrym scyzorykiem.

Edit: tak btw to ja to zrobiłem sam na tej taśmie właśnie ze względu na koszty, które w porównaniu z gotowymi uszczelkami są śmieszne.

wod2u, ja już wymyśliłem patent kupie te taśmę i jazda

Jeśli jesteście zainteresowani to mogę wyciąć kilkanaście takich uszczelek właśnie na laserze i kwota na pewno poniżej 80z wysyłką. Pozdrawiam

80zł za uszczelkę pod przepustnicę ?:P troche drogo

Boro1989, mowa jest chyba o obu uszczelkach tj. pod przepustnice i pod kolektor ssący
A swoją drogą, to wtedy pozostawia się oryginalną uszczelkę, czy całkowicie wywala i zastępuje ją nową?

całkowicie wywala i zastępuje nową pod samą przepustnicę jak będzie kosztowała mniejsze pieniądze to się pisze

laszlo pisze:Jeśli jesteście zainteresowani to mogę wyciąć kilkanaście takich uszczelek właśnie na laserze i kwota na pewno poniżej 80z wysyłką. Pozdrawiam

Jeśli chciałbyś to robić załóż odpowiedni temat w dziale Giełda - Sprzedam.

Chłopaki - nie liczcie na innych. Weście stare uszczelki kupcie trochę materiału ( teflon bądź polomit i wycinajcie na laserówce. Kłopot żaden, a i taniej was to wszystko wyjdzie.

Pracę idą do cały czas do przodu jestem na etapie portingu kolektora ssącego z którego można naprawdę dużo mięsa zebrać
Zarówno w pierwszej połówce


jak w drugiej


różnica w połączeniu dwóch połówek. pierwszą połówka dopiero zaczęta a drugą jeszcze nie ruszona


między czasie co nieco można pokazać z gratów czekające na montaż:

-Zestaw poliuretanów energy suspension


-Tylny zderzaka pfeba który według mnie jest najładniejszy jaki jest dostępny do nx-a ale to kwestia gustu


Pokrywa zaworów przygotowania do malowania a napisy do polerowania


także do końcowego polerowania czekają elementy aluminiowe cześć pierwsza



ktoś ma jakieś pomysł do utrzymania lustra bez ponownego polerowania

może prysnąć bezbarwnym

Widzę, że coraz przyjemniej jest

nie pryskaj klarem bo ci popeka albo sie zluszczy, w najgorszym wypadku mocno zemgli, na polerke jedynie odswierzanie polerki, w wyspecjalizowanej branzy cardetalu sa specyfiki ktore zabezpieczaja poler na ok 6mcy

Pawel18PL
U Ciebie w cale nie jest gorzej

Ad@mus
Zostanę raczej przy szmatce, zobaczę jak będzie się to pielęgnować

[ Dodano: 2014-04-10, 22:40 ]
Wysyłam koło zamachowe do odchudzenia na ile proponujecie odchudzić myślałem tak do 5 kg będzie klima i kompresor.

Tyle ile się tylko da

Kto ma Facebooka lub instragram ten wie chodź tam tak połowy nie ma bo nie mam czasu wrzucać.

VVL został rozebrany i wyczyszczony


NX przez całą zimę stał pod chmurką, szukałem jakiegoś garażu który by posiadał prąd i kanał.


Ciężko było, udało się dopiero dopiero w kwietniu dlatego jestem opóźniony z pracami. Garaż 18m2 i 3 km od domu nie daje dużego
pola do popisu ale polak potrafi wiec i ja potrafię


Jedynie czego się bałem to zawieszenia dlatego przez całą zimę regularnie leciało wd-40. Po zimie gdy chciałem zacząć pracę w trzech warsztatach rozkładali ręce i proponowali ciąć śruby.
Wiec wziąłem się sam myślę że użyłem odpowiedniego narzędzia


Silnik z braku miejsca i z braku żurawia wyciągałem tym razem dołem za pomocą lewarka i jednego małego podnośnika hydraulicznego (oj było gorąco przy podnoszeniu tak wysoko nx-a)



Pozostałe elementy także usunąłem



Po rozebraniu całego auto przeszedłem to czyszczenia i wycinania.Po skonsultowaniu się z kilkoma osobami zdecydowałem się na piaskowanie podwozia, komory silnika i wnętrza. Lecz tu znowu problem laweciarze nie chcą brać budy bez kół. wystarczyło 4 ludzi i zwykła paka, nie będę się ich prosił.



Przygotowanie do piaskowania



Przy moim szczęściu po pozostawieniu budy do piaskowania padało ponad dwa tygodnie trzeba było czekać.
Po każdej burzy wychodzi słońce

Po piaskowaniu trafił na warsztat na spawanie podłogi i kilka innych przeróbek

Hehehe, piękne obrazki, kolejny pozytywny świr garażowy, jeeeaaa Jak na 100nx, to masz mega zdrową budę. Szkoda, że na szyby brakło cierpliwości. Słupek kierowcy obadaj porządnie, tam lubią się dziać cuda na rogu przy podszybiu

Jakieś wariacje z kolorem będą grane, czy ori?

Widzę, że dziurki masz tak samo jak ja. Ja nie mam jedynie we wnęce na koło zapasowe.
PS: Trzeba było gwinty pozabezpieczać....

foo słupek kierowcy zdrowy aż miło a antena out więc już się tam nic nie dostanie. Jedynie gdzie błąd popełniłem to że posłuchałem się by zostawić masę uszczelnajacą bo w nie których miejscach coś tam zaczyna się dziać i kilka dni ręcznie się pozbywałem z całego auta.Co do szyby znajdzie się cierpliwość przy lakierowaniu będą wycinane wszystkie szyby.a Lakierowanie będzie musiało poczekać min. do jesieni kolor jest na razie tajemnicą jedynie powiem że wnetrzę i komora silnika będzie biała.


pawel18pl Dziurki w kole to na własne życzenie środkowe to od debilnego wycięcia mocowania koła a łatki zrobiłem bo lampy przez zimę były nieszczelne i stała woda i blacha miała bardzo małe prześwity ale nie przeszła testu młotka więc została wymieniona. Co do gwintów wpadłem na to po fakcie teraz szukam patentu by je czymś pokryć.