[ Almera] Nissan Almera GTi SR20VE by Modzelitto
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
- komorokoro
- fanatyk nissana
- Posty: 986
- Rejestracja: 2009-12-18, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Dzięki Temat felg, czy koloru felg to kwestia tylko i wyłącznie gustu Osobiście uważam, że siadło b.dobrze. Jedyna czego brakuje do szczęścia- to dystanse na tyle. Ale to z czasem Koniecznie muszę zrobić normalne fotki w słońcu- efekt powalający
P.S.
Jak Wam się widzą zaciski Lime Green w połączeniu z pomarańczą
P.S.
Jak Wam się widzą zaciski Lime Green w połączeniu z pomarańczą
QG15+
- komorokoro
- fanatyk nissana
- Posty: 986
- Rejestracja: 2009-12-18, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- sliwka1232
- fanatyk nissana
- Posty: 359
- Rejestracja: 2012-09-19, 21:50
- Lokalizacja: Przeworsk
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Dzięki serdeczne za opinie
Sporo wczoraj dumałem na ten temat i powiem Wam, że jednak te kolory zostają Zrobiłem sobie w głowie symulacje, troszkę poszperałem w necie i po prostu nie widzę tam standardowych kolorów. Czerwień wygląda dziwnie, ten sam kolor się zlewa, srebrny odpada. Ewentualnie czarny zacisk dał by radę, ale zniknął by w czeluściach ogólnej czerni
Do kompletu brakuje tylko tylnych zacisków Lime + dystanse, 10mm tył, 5 przód
Plan na ten miesiąc to wyciszenie wydechu i dojście do ładu z klimą
Pozdr.
Sporo wczoraj dumałem na ten temat i powiem Wam, że jednak te kolory zostają Zrobiłem sobie w głowie symulacje, troszkę poszperałem w necie i po prostu nie widzę tam standardowych kolorów. Czerwień wygląda dziwnie, ten sam kolor się zlewa, srebrny odpada. Ewentualnie czarny zacisk dał by radę, ale zniknął by w czeluściach ogólnej czerni
Do kompletu brakuje tylko tylnych zacisków Lime + dystanse, 10mm tył, 5 przód
Plan na ten miesiąc to wyciszenie wydechu i dojście do ładu z klimą
Pozdr.
QG15+
- killer2000
- fanatyk nissana
- Posty: 2169
- Rejestracja: 2010-09-06, 12:57
- Lokalizacja: Łódź
trzeba wspomnieć ze harakiri to była najbardziej honorowa forma ukarania samuraia
każdy samurai blagal o taka kare zamiast śmierci przez sciecie czy powieszenie:)
w związku z powyższym harakiri jest damn goood:)
każdy samurai blagal o taka kare zamiast śmierci przez sciecie czy powieszenie:)
w związku z powyższym harakiri jest damn goood:)
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka
450zł-info w giełdzie i na PW
450zł-info w giełdzie i na PW
Proszę moderatora o WARNa dla powyższych, gdyż zwrot "hara-kiri"uznawany jest za wulgarny Seppuku jest bardziej na miejscu Koniec OT.
Wielbie takie kontrowersyjne zabiegi Pięknie fela leży
Wielbie takie kontrowersyjne zabiegi Pięknie fela leży
"Wieczorami na ulicy szukam chętnych do.....zabawy w berka..."
Moje GT
Moje GT
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Może i masz rację... W sumie na alle jest dostępny zestawik 20mm do N15 wraz ze szpilkami za przystępną cenę...killer2000 pisze:z 20mm chociaż daj
Zobaczymy, czas pokaże.
Nic specjalnego, przód Yokohama Advan Sport, tył Kumho Ecsta w magicznym rozmiarze 195/50/16vixo pisze:Modzelitto, jakie opony masz
Dobra opona to plan na przyszły sezon
PodziękowałArias pisze:Pięknie fela leży
QG15+
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Hehe
Wszystko w porządku jak na razie Przynajmniej z gazem. Spalanie się nie zmieniło- miasto do 360km, trasa ~420km na 42l LPG. Niedługo pierwszy przegląd po 10kkm
Poza tym jutro jadę do Bodka na pospawanie pękniętego 3 raz od 2012r. tłumika środkowego Okazało się niedawno, że czujnik temperatury wody wariuje i jest do wymiany (przy wysokich obrotach temp. spada do zera ). No i przed urlopem chciałbym ogarnąć klimę w końcu...
P.S.
Tempomat się powoli kompletuje- tu liczę na pomoc Janusza oczywiście Jak trzeba będzie to nawet do LU przyjadę na ogarnięcie elektryki
Wszystko w porządku jak na razie Przynajmniej z gazem. Spalanie się nie zmieniło- miasto do 360km, trasa ~420km na 42l LPG. Niedługo pierwszy przegląd po 10kkm
Poza tym jutro jadę do Bodka na pospawanie pękniętego 3 raz od 2012r. tłumika środkowego Okazało się niedawno, że czujnik temperatury wody wariuje i jest do wymiany (przy wysokich obrotach temp. spada do zera ). No i przed urlopem chciałbym ogarnąć klimę w końcu...
P.S.
Tempomat się powoli kompletuje- tu liczę na pomoc Janusza oczywiście Jak trzeba będzie to nawet do LU przyjadę na ogarnięcie elektryki
QG15+
Modzelitto nie do LU tylko DW. W LU będę pod koniec sierpnia
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Koniec urlopu- czas na odkopać
Pierwszy tydzień urlopu zaplanowałem na dopieszczenie Almery i nie było takiej siły, która mogła by to zmienić
Na pierwszy ogień poleciało wygłuszenie, ponieważ miałem do zrealizowania kilka ładnych wypadów w PL- więc cisza musi być Także po raz kolejny juz wnętrze out i jedziemy z tematem.
Rok temu dla przypomnienia kładłem maty:
Teraz wleciała na to jeszcze pianka 13mm gestokomórkowa:
Przy okazji przyjechał kumpel z Karcher'em do prania tapicerek i w końcu widać jak welur się mieni w słońcu. I zniknęła ta mieszanina zapachów z ostatnich 15 lat
Potem przyszedł czas na dopieszczanie wszystkiego co pod maską. Zacząłem od mechanizmu wycieraczek. Zdjąłem podszybie, wyciągnąłem mechanizm, czyszczenie, przesmarowanie itp.
Podszybie out, a tu co?? Piękne 2 poidełka dla ptaków
I tutaj miałem rozkminę na dalszą część dnia, ponieważ niemogłem tego tak zostawić, małe wiertełko, przystawiłem do jakiejś masy uszczelniającej lekko przyciskam- bach wiertarka wpadła na głębokość wiertła... WTF??? Zerwałem masę a tam:
Seryjny otwór... Dziwne to
Oczyściłem, chlapnąłem Hamereite'm i po sprawie
Od razu wyjąłem seryjną spinkę a w jej miejsce klej na gorąco:
Dzień kolejny to już maska out:
I po raz trzeci od 2010r to samo :
Standardowo pojawiły się klasyczne barwy:
No i w końcu emblemat dumnie sobie świeci
Na koniec 2 fotki z pobytu u dziadków na Podlasiu, zaraz przy granicy z Białorusią. Zapakowany i gotowy do trasy na Słupsk :
A tutaj taki mi przebieg wskoczył podczas powrotu ze Szczecina do Słupska
(Już dawno nie aktualny )
Pracy było sporo, ale warto było, zwłaszcza z wygłuszeniem. Jest bajka, ale dopracuję to jeszcze trochę w wolnej chwili (podsufitka, itp).
Pod względem technicznym auto jak zawsze spisało się na medal. Trzepnięte od 5 maja 3100km bez zająknięcia. Jazda nim to przyjemność, aczkolwiek cały czas daje znać o sobie ten wydech... Skłaniam się co raz bardziej ku końcowemu EL-Tec'a...
Pozdrawiam
Pierwszy tydzień urlopu zaplanowałem na dopieszczenie Almery i nie było takiej siły, która mogła by to zmienić
Na pierwszy ogień poleciało wygłuszenie, ponieważ miałem do zrealizowania kilka ładnych wypadów w PL- więc cisza musi być Także po raz kolejny juz wnętrze out i jedziemy z tematem.
Rok temu dla przypomnienia kładłem maty:
Teraz wleciała na to jeszcze pianka 13mm gestokomórkowa:
Przy okazji przyjechał kumpel z Karcher'em do prania tapicerek i w końcu widać jak welur się mieni w słońcu. I zniknęła ta mieszanina zapachów z ostatnich 15 lat
Potem przyszedł czas na dopieszczanie wszystkiego co pod maską. Zacząłem od mechanizmu wycieraczek. Zdjąłem podszybie, wyciągnąłem mechanizm, czyszczenie, przesmarowanie itp.
Podszybie out, a tu co?? Piękne 2 poidełka dla ptaków
I tutaj miałem rozkminę na dalszą część dnia, ponieważ niemogłem tego tak zostawić, małe wiertełko, przystawiłem do jakiejś masy uszczelniającej lekko przyciskam- bach wiertarka wpadła na głębokość wiertła... WTF??? Zerwałem masę a tam:
Seryjny otwór... Dziwne to
Oczyściłem, chlapnąłem Hamereite'm i po sprawie
Od razu wyjąłem seryjną spinkę a w jej miejsce klej na gorąco:
Dzień kolejny to już maska out:
I po raz trzeci od 2010r to samo :
Standardowo pojawiły się klasyczne barwy:
No i w końcu emblemat dumnie sobie świeci
Na koniec 2 fotki z pobytu u dziadków na Podlasiu, zaraz przy granicy z Białorusią. Zapakowany i gotowy do trasy na Słupsk :
A tutaj taki mi przebieg wskoczył podczas powrotu ze Szczecina do Słupska
(Już dawno nie aktualny )
Pracy było sporo, ale warto było, zwłaszcza z wygłuszeniem. Jest bajka, ale dopracuję to jeszcze trochę w wolnej chwili (podsufitka, itp).
Pod względem technicznym auto jak zawsze spisało się na medal. Trzepnięte od 5 maja 3100km bez zająknięcia. Jazda nim to przyjemność, aczkolwiek cały czas daje znać o sobie ten wydech... Skłaniam się co raz bardziej ku końcowemu EL-Tec'a...
Pozdrawiam
QG15+