Gdybym mieszkał w Afryce to w niedługim czasie stała by się ona zielonym kontynentem. Piasek, sawanna, pustynia, wydmy... to wszystko odeszło by do historii. Pojmowanie tego suchego, nie korzystnego dla roślin kontynentu diametralnie by się zmieniło. Zmienił bym też klimat, było by mokro. Rozkwit roślinności był by bardzo szybki. Uprawa roli stała by się możliwa. Można by było sprowadzić dojne krowy i wypasać je na zielonych pastwiskach. Koniec głodu, koniec pragnienia..... Wystarczy, żebym tam zamieszkał i co 2 tygodnie umył auto
Polecam każdemy glinkowanie, po umyciu aktywną pianą myślałem, że pusci wiekszość syfu ale się myliłem.
Glinka to zweryfikowała i zgarneła jeszcze sporo syfu, smoły, soków i innej maści syfu.
Następnie poleciałem może i grubo ale za to skutecznie Schollem s20 na efekty pomarańczy, co prawda zastosowanie inne bo do usuwania skórki pomarańczy, ale na rysy spisał się jak najbardziej ok
Dalej poszło czyszczenie wnęk, niestety pogoda się popsuła i nie nakładałem politury, na szybko natryskowo nałożyłem wosk na mokro Chemical guys i na razie tyle w temacie
foto:
oczywiście to nie sesja, foto już brudne
![;/ ;/](./images/smilies/kwasny.gif)
bedzie pogoda polece drugi raz z tematem
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)