FORUM NISSAN ZONE

Majchrzok, ta wtyczka to jest od zaworu, który się otwiera jak załączasz klimę. To, o czym napisał Vixo ma kostkę brązową

janusz, dzieki.
Klimy nie ma to i problemu nie ma

w sunny też nie miałem klimy, a taki zaworek miałem
a co do krokowego, to w ga16 nvcs nie mam i są wolne obroty

majchrzok, jakbyś jakiś części do almery potrzebował to na Gnieznienskiej stoi w sedanie... dziś byłem...

Andrzej., to musze sie przejechać do nich. W jakim kolorze?

kolor niebieski jasny

Dzisiaj oraz wczoraj chwile podziałałem przy almerze.
dokopałem się do filtra kabinowego... masarka...
polutowałem kabelki od tego czegoś-



po podłączeniu tego czegoś ? właśnie- co to jest i doczego to służy? auto zaczęło przerywać na lpg. po ponownym odłączeniu tego jak było prędzej- było bez zmian.
dzisiaj zacząłem drążyć temat co i jak. po sprawdzeniu tego pierdolnika zacząłem sprawdząć dolot. był nie szczelny. wpadła zatem uszczeleczka taka jaka powinna być od początku

przy okazji wypsikałem troche przepustnice od góry by zmyć z niej troche osadów- była w środku czarna jak wungiel ze śląska.
korzystając z okazji moim oczą ukazało się takie oto oznaczenie- czyżbym miał szczęście i almera z fabryki wyjechała z mocą 87km ?

i tu jeszcze wymienione oringi na aparacie. nowy stary oraz nowy nowy o większej średnicy. ciężko wchodzi ale pewnie będzie wreszcie dobrze. koszt- 1 złoty polski

co do kolorku, jako żę mam taki sam i kiedyś sprawdzałem to jego nazwa to jellyfish green

były święta, był czas na grzebnięcie czegoś przy acie.
przede wszystkim chciałem wreszcie wyeliminować problemy z odpalaniem auta. nieraz trzeba przytrzymać koło 5 sek na rozruszniku nim zaskoczy...czasami potrzeba pół obrotu i auto już pali..
wyczyszczona kopułka i palec, które widać, że nie są zbyt stare. efekt- niewielki. następne było czyszczenie przepustnicy wraz z silniczkiem krokowym. auto jak zaskoczy bez duszenia gazu to przebiera na cylindrach...




efekt? bez zmian. brak mi już pomysłow,
kable są okej, sprawdzane na innym kompelcie, bez zmian, świece nowe.

przy okazji wpadł nowy olej- auto przejechało u mnie już 5 tys km więc wolałem go wymienić- nie wymianiełem po kupnie. teraz almerka ma 230 tys km.
do tego wpadł nowy olej do skrzyni.





dodatkowo zamontowałem i ukryłem przewód zasilający nowy nabytek, który dostałem pod choinke:) rejestrator prestigio.
zasilanie dodatkowe wyprowadzone w schowku pasażera.




przy demontażu przepustnicy znalazłem taki oto wynalazek. ktoś prędzej ułamał jeden króciec- połączenie wężykiem do puszki filtra powietrza. na razie zrobione na szybko ale będzie trzeba znaleźć ten element nowy.

a zaplonem kreciles?
moze zaplon zle ustawiony albo lancuch wyciagniety lub..........szczelnosc cylindrow

Zadnych przedziwnych objawów niby nie ma. Kompreche mozna sprawdzic w sumie.

komprecha to raz a szczelnosc to dwa
u mnie gorzej odpalal na przyspieszonym zaplonie, wycowalem go na ok 15st i jest spora poprawa, do tego czysta krokówka i jeszcze bardziej rozwarta przepustnica

Hehehehe święta i każdy grzebie przy aucie

Majchrzok, a patrzyłeś filtr paliwa?

Zaplonu nie ruszalem. Najciekawsze jest to, ze raz odpali od strzalu, a raz trzeba go pilowac jak starego kamaza.
Filtr wyglada na swiezy, ale jak bede w weekend podmienie na ten co siedzi w micrusie. Zobaczymy co wtedy bedzie sie dzialo.

może zwor LPG nie trzyma ?
zakręć butle i polataj jakiś tydzień na PB i wtedy obadaj jak odpala

Pacz, o tym nie pomyslalem, ze moze tu lpg kielbasic sprawę.
To dzisiaj tak spróbuje jeszcze wytestowac.
Dzieki za podpowiedzi:)

Dzisiaj czeka mnie keszcze zrobienie przegladu bo byl wazny do wczoraj

jak blacha cała to raczej przejdzie bez problemu

przegląd myślę, że przejdzie bez problemu od razu w kanale będziesz miał możliwość zobaczyć w jakim stanie jest podłoga

Teraz jak olej zmienialem to w koncu ja obejrzalem. Szalu nie ma ale dziur tez jeszcze nie ma. Progi cale, podloga w przedniek czesci ma korozje ale bez dziur.
Nadkola cale.
Zle nie trafilem.
Zrobi sie cieplej to musze powymieniac oslony przegubow bo te sa popekane i zaczyna z nich wylazic smar.

[ Dodano: 2015-12-28, 10:41 ]
A jaki patent ktos wymyslil. Tlumik koncowy ma nawiercony otwor ok 6 mm by zbierajaca sie w nim woda mogla swobodnie wyplywac. Polak jendnak potrafi.

polacy to mają pomysły

haha Wszędzie takie patenty Na dachu też kiedyś kierownik mi zaproponował żebym w miejscu gdzie stała woda zrobił dziure to sobie ścieknie i po problemie

Caly czas nie moge dojsc do ladu z tym odpalaniem.

Ale zauwazylem pewna zaleznosc. W momencie gdy ma problem z odpalem, gdy wkoncu zaskoczy to dosc glosno przez jakies 2 sek słychać gorny łańcuch rozrzadu. Wiadomo, zanim cisnienie oleju wzrosnie to moze byc slyszalny. Ale, czy przy braku cisnienia w napinaczu->nie napiety lancuch moze powodowac utrudniony rozruch?

Ja miałem raz taka przypadłość w Nissanie, ze musiałem kręcić z dwie minuty aż kontrolka oleju zgarnie i dopiero odpalil nie wiem skąd to się wzięło. Jeden jedyny przypadek. Mechanik stwierdził, że olej splynal cały z układu i musiał od nowa się nabić. Raz się spotkał z takim przypadkiem ale auto dwa lata stało. A moje z 4godziny

A skąd wiesz że słuchać akurat górny łańcuch? Zdejmij boczną pokrywę rozrządu i zobacz czy napinacz trzyma ciśnienie( oczywiście po dłuższym postoju) . Jak będzie ok to możesz się pofatygować o zdjęcie pokrywy zaworów i sprawdzić czy dolny napinacz trzyma ciśnienie. Długim płaskim wkrętakiem dojdziesz bez problemu. Ogólnie to z "luźnym" napinaczem dolnym jeździłem primerą 2 lata i nic się nie stało.Nie było też żadnych objawów poza szorowaniem łańcucha. Z resztą dalej lata bo sprzedałem znajomemu...

Wiem bo slysze co halasuje. Napewno jest to gorny napinacz.

majchrzok, kup sobie stetoskop i zobacz czy to nie pompa wody

panowie, napewno jest to górny napinacz. cichnie w momencie gdy gaśnie kontrolka oleju. do tego miałem już w 2 autach z GA do czynienia z taką przypadłością i wiem jak to hałasuje:)
byłby filtr z zaworkiem, może nie byłoby tego problemu, nie wiem.
pytanie, czy nie wpełni naciągnięty górny łańcuch może mieć wpływ na słabsze odpalenie silnika?

Tego niestety nie wiem. Jest jednak sposób żeby się przekonać . Odłącz zasianie cewki oraz wtryskiwaczy i pokręć rozrusznikiem tak długo jak zawsze kręcisz mając problem z odpaleniem. Następnie podłącz w krótkim czasie wszystko i próbuj odpalić . Najlepiej oczywiście we dwóch wykonać operację . U mnie w Primerze jak nie było filtra z zaworkiem to zawory tłukły z 7 sek i tak samo długo świeciła kontrolka . Jednak problemu z rozruchem nie było. Spróbuj ,co Ci szkodzi ?

o, to jest dobry pomysł!
spróbuje, zobacze czy coś się zmieni czy też będzie miał problem z odpaleniem.
dzięki

a jak jest na zimnym z ciśnieniem cylindrów?
może HLA nie trzymają albo napinacz jak jest nie dociągnięty to się fazy rozrządu nie zgadzają?

ps. zakręcenie butli z gazem nic nie wniosło?