[ Primera] P11.144 Kazek - SR20VE/211KM/234Nm by BOCA MOTORS

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-12, 20:20

No i niestety radość nie trwała długo. Auto przejechało 200km w miarę normalnie i znów zaczęły się sceny. Obroty na jałowym latają jak szalone pomiędzy 1000 a 300 aż gaśnie. Bez przytrzymania gazu nie ma mowy o odpaleniu i odjechaniu. Podczas jazdy silnik pracuje moim zdaniem dużo głośniej bo głośniej buczy a na 5 biegu (na tym najgłośniej) słychać coś jakby delikatny gwizd/świst i metaliczne dzwonienie. Często nieźle strzela z wydechu jak nagle dostanie odpowiedniego zapłonu bo w sumie obroty falują ale czasem ma fazę, że przez jakiś czas wszystko jest normalnie i jedzie jak marzenie. Co dziwne jak falują obroty to od razu aż wszystkie lampki w środku przygasają. Czegoś takiego jeszcze nie było...
Ratujcie i służcie radą co może być nie tak. Może ktoś z was miał taką przypadłość wcześniej? Przepływomierz ma około roku więc go wykluczyłem. Chyba nowy i oryginalny nie ma prawa popsuć się tak szybko (?) ale i tak sprawdzę.

ulisses · Post autor: **ulisses** » 2012-06-12, 20:32

To, że przepływomierz ma rok nie znaczy, że nie mógł się popsuć ale ja bym sprawdził jeszcze dokładnie wszystkie masy...

homik123456 · Post autor: **homik123456** » 2012-06-12, 20:33

Moze jednak cos z pompa paliwa?? Bo u mnie tez strzelal z wydechu i nie za chetnie jechal. Ale to wsumie moze byc duzo rzeczy a nie koniecznie pompa. Inni sie znaja to sie wypowiedza:-)

DubSon · Post autor: **DubSon** » 2012-06-12, 21:33

lordkain pisze:metaliczne dzwonienie

stukowe ?
świece wyglądaja tak jak je wkładałeś, czy znowu jedna jest w gorszym stanie ?
AFR na odpowiednim poziomie ?

W najgorszym wypadku bym stawiał coś nie tak z uszczelką.. pod czapką

Coobcio · Post autor: **Coobcio** » 2012-06-12, 22:02

Czy w tym silniku byla zmieniana uszczelka pod glowica na miedziana taka jaka byla u bombla i w ex. Bodka Sunnym, czy silnik dziewiczy

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-12, 22:29

DubSon, to brzmi jak takie metaliczne stukanie. Całkiem możliwe, że to stukowe bo jestem pewien, że mieszanka nie spala się prawidłowo. Wszystkie pomiary będę mógł wykonać po powrocie do Polski za jakieś 10 dni.
Coobcio, co do uszczelki to nie wiem, niech wypowie się bodek

I nowość którą spostrzegłem to przeglądałem filmy z Ogólnopolskiego ze swoich startów na 1/4 i zauważyłem, że na pierwszych przejazdach jest normalnie a na kolejnych przy zmianie biegów strzela siwy dym z wydechu. OCB?

Aaa. I mam do domu z powrotem jakieś 300km. Jechać czy dać sobie spokój bo VE zdechnie?

SiwoL · Post autor: **SiwoL** » 2012-06-12, 22:33

Siwy dym wskazywałby na uszczelke pod głowicą..

sergiej · Post autor: **sergiej** » 2012-06-13, 06:23

sprawdz czy masz olej w plynie na poczatek ...czy auto sie nie grzeje itd.

Arbuz · Post autor: **Arbuz** » 2012-06-13, 06:50

Dla mnie wysrało Ci uszczelkę pod głowicą. Ja bym nie jechał, szkoda silnika. Weź zobacz to co sergiej napisał czy Ci sie nie wymieszal olej z płynem.

Pozdrawiam

ps, na lawetę i Bodkowi pod dom

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-13, 19:57

No ok. A jak to zdiagnozować? Co i gdzie będzie widać? Na zimnym sprawdzać czy odpalić i nagrzać ? ? ?
sergiej, mamy w razie W skąd ogarnąć lawetę za rozsądną kasę?

Mam jedynie nadzieję, że VE nie dostało za mocno i jest co ratować...

jawert · Post autor: **jawert** » 2012-06-13, 20:05

sprawdź korek oleju i płyn w chłodnicy (zbiornik wyrównawczy) - czy pod korkiem nie pojawił się osad - a w zbiorniku wyrównawczym olej - jak z poziomami oleju i płynu chłodzącego?

w razie W (wersja oszczędna z lekką nutką ryzyka (z drugiej strony jakbyś nie zauważył i tak byś tak jeździł)) - wymień olej i filtr oraz płyn chłodzący - i ostrożnie do domu - a w kraju bierz lawetę

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-13, 20:30

jawert, auto stoi na parkingu w Gdańsku. Do domu jakieś 300km. Osad pod korkiem tzn. pod korkiem oleju, tak? Tuż przed wyjazdem sprawdzałem: poziom oleju - było ok i bez osadu/przebarwień a w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodzącego nie zauważyłem zmian.
Czyżby po nagrzaniu dopiero coś popuszczało bo przecież przez 200km było ok ?

Post autor: **bombel** » 2012-06-13, 20:46

Obstawiam, że był strojony na starych świecach i był mocno podlany. Teraz po wymianie świec je zalewa. Najprostsza rzecz to sprawdzic swiece i kompresje. Wtedy bedzie wiadomo co sie dzieje

jawert · Post autor: **jawert** » 2012-06-13, 20:48

lordkain pisze:Osad pod korkiem tzn. pod korkiem oleju,

dokładnie - pod tym przez który dolewa/wlewa się olej

o to to - Bombel dobrze mówi - może być zwykła pierdółka - nie ma co panikować

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-13, 20:53

Dzięki Panowie. Czyli skoro nie ma osadów/ubytków to spokojnie dojade jakoś do domu bez rozsypania się silnika?

Post autor: **bombel** » 2012-06-13, 20:59

lordkain pisze:Czyli skoro nie ma osadów/ubytków to spokojnie dojade jakoś do domu bez rozsypania się silnika?

Tak, ale spokojnie

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-13, 21:20

Thx Panowie! Mam nadzieję, że VE nie zdechnie i jeszcze pokaże pazur. Pozdrówki i dziękuje za pomoc.

bodek · Post autor: **bodek** » 2012-06-13, 23:12

Uszczelkę masz serię, nie rozbierałem silnika. Skład mieszanki można domowym sposobem sprawdzić po kolorze świec. Powinny być kawa z mlekiem. Jak białe to ubogo, jak czarne to za bogato. Dziwna sprawa z tymi symptomami. A może jakiś kabelek od Ecumastera nie styka we wtyczce. Łatwo się do niego dobrać i poprawić złączkę.

sergiej · Post autor: **sergiej** » 2012-06-14, 06:31

a jak sie podlaczysz pod kompa to jakie bledy pokazuje

ja bym na Twoim miejscu od razu do warszawy go ciagnal do bodka

z gdanska jest blizej niz ze swidwina

bo jak sie okaze najgorsze to lepiej niech naprawia ten ktory to stworzyl ...u nas raczej dobrego mechanika nie ogarniesz ... jesli chodzi o lawete to mam jednego klubowicza z laweta tylko ze dojazd ze szczecina tez trzeba bedzie zabulic ...ale moze warto np do Adexa napisac czy nie ma kogos w 3 city ... a jak nie to umawiamy sie tak ze jade do gdanska swoim trupem i jedziemy na 2 auta do wawki ...moje jako zabezpieczenie bedzie robic i w razie czego na sztywny hol i ogien

[ Dodano: 2012-06-14, 07:32 ]
z pierwszego zlotu wrocilem prawie 300 km z wywalona uszczelka pod glowica

wiec moze i ty dasz rade ...fakt ze mi sie nie grzal tylko gubil olej miedzy blokiem a glowa

bodek · Post autor: **bodek** » 2012-06-14, 07:04

Kurde, pierwsze niedoładowane VE z takimi problemami. A może przewód od zmiennej fazy gdzieś masuje i palisz auto na podniesionym lifcie zaworów? Ściągnij wtyczki z solenoidów (patrząc od frontu to za aparatem zapłonowym są 2 sztuki elektrozaworów) i sprawdź czy nie ma poprawy.

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-14, 19:56

bodek, a czy świece nawet po 300km od wymiany zmienią kolor? Ecumastera, wtyczki o których piszesz i całą masę innych rzeczy sprawdzę po powrocie już na parkingu w Gdańsku. Wygląda to tak, że na ssaniu jest okej ale obroty są niższe niż ustawiałeś. Jak się nagrzeje to obroty falują, wszystko przygasa ale ma kilkusekundowe zaskoki, że nagle obroty rosną prawie do 1000rpm i przez chwilę jest normalnie ale po chwili tzn. kilku sekundach znów wariuje. Kompresji nie mierzyłem. A może ty masz lawetę żeby w razie tragedii zabrać auto do siebie? Albo kogoś co się tego podejmie za rozsądne pieniądze?
sergiej, błędy pokazał dwa p0171 i p0135 (ten po odłączeniu sondy - normalne) ale po wykasowaniu i przejechaniu 300-400km nie pojawiły się ponownie. Pytanie czy przy wywalonej uszczelce głowy wyskoczy check? Czy niekoniecznie? Co do holu to chyba za daleko. Szkoda twojego auta. Stosunek mas jest zajebiście niekorzystny. Pomyślimy co w razie W a sztywny hol mam w bagarku. Co do przegrzewania się to czy wskazania na desce też wzrosną tzn. temperatura chłodziwa?

Tak czy inaczej jestem zmuszony jakoś wrócić przynajmniej z Gdańska do Świdwina...

sergiej · Post autor: **sergiej** » 2012-06-14, 20:06

a kto ci powiedzial ze almera chce ciagnac

poza tym ona nie wiele lzejsza od twojej czarnuli ...pytam o bledy bo moze gdzies jakis czujnik cos sieje ...tak czy inaczej mam nadzieje ze to nie uszczelka

z drugiej strony znajac ciebie porzadniejsze graty do srodka bys zgromadzil a sam sie na microwoza przesiadl

Post autor: **bombel** » 2012-06-14, 20:10

lordkain jedź. Jak uszczelka wywalona to sie zacznie grzac. Wtedy odpusc. Jak olej czysty i nie kopci na biało to bankowo nie to. Sprawdzenie kompresji kosztuje 50 zł a bedziesz mial jasnosc

sergiej · Post autor: **sergiej** » 2012-06-14, 20:11

przez warszawe

a ja sobie z toba rundke zrobie

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-14, 20:12

Też mam nadzieję, że to nie uszczelka. Co do gratów to czekam na $$$ ze zwrotu podatku i mam pewne plany. Pożyjemy - zobaczymy.

[ Dodano: 2012-06-14, 22:23 ]
siwy dym o którym mówiłem:
http://www.youtube.com/watch?v=ftwJclK7 ... tu.be&hd=1
filmik nie mój bo jeszcze nie wrzuciłem ale widać ocb

MacGayver · Post autor: **MacGayver** » 2012-06-14, 23:28

zobacz jeszcze czy po nagrzaniu silnika nie masz bąbelków powietrza w zbiorniczku wyrównawczym

bodek · Post autor: **bodek** » 2012-06-15, 05:13

Mi to raczej wyglądało na problemy z paliwkiem a nie uszczelkę. Daj ziomuś znać wcześniej jakie są plany co do Primery to zarezerwuję czas na nią. Bardzo bym się zdziwił gdyby uszczelka pierdła. Tyle upalanych regularnie VE jeździ i w żadnym chyba nie oddała.

lordkain · Post autor: **lordkain** » 2012-06-15, 05:32

No właśnie wskazówka temperatury na desce rozdzielczej stoi idealnie w połowie i nawet nie drgnie. Pojadę więc spokojnie do domu i zrobię pełną diagnostykę. Mam nadzieję, że dojdę co to jest i liczę, że to nie uszczelka bo objawy nie zgadzają się. Myślę panie bodek, że tak jak piszesz - paliwo albo zapłon.
MacGayver, dzięki, sprawdzę.
bombel, kompresja idzie na pierwszy plan.

Post autor: **Sajmooon** » 2012-06-15, 10:08

Jak będziesz w Gdańsku to daj znać postaram się podjechać z Gdyni ( jak będę miał czas) i może cokolwiek uda mi się pomóc.

ROKI · Post autor: **ROKI** » 2012-06-17, 16:43

moze tak poza tematem, ale ciekawi mnie jaki czas na cwiare???