FORUM NISSAN ZONE

Szukaj VE

Polecam

nossbuk proszę Cie, kolejna dobra jednostka poszła by na złom.

Żartuję, ale pomysł był dobry

Wiadomo, trzeba ratować to co dobre

Ryba pisze:Z belką jest największy problem Życze powodzenia z odkręcaniem śrub

Siwol, nie chce wywoływać wilka z lasu, ale chyba możesz powoli szukać dołu. Wał jest na 100 % do szlifu

To lepiej szukać dobrego dołu niz szlif wału i nowe panewki?????

jeżeli wal wyda na pierwszy szlif nie ma tragedii, jeżeli nie to lepiej poszukać drugiego taka moja opinia. Co do zdejmowania misek przyklejonych na silikon nie dramatyzujcie przeciez to tylko pociągnąć lekko trzeba

Moim zdaniem rozebrac silnik:
- wyjac korbowody, z tego co widze masz bardzo dużo opiłków metalu wiec pewno masz obróconą panewkę, to jedno znaczne że korbowód się nadaje do regeneracji
- dać panewki na 1 szlif, razem z korbowodami niech zrobią panowie jak najciaśniejsze pasowanie ok 3 setek.
- Dać trzeba głowice do sprawdzenia bo coś czuję ze już raczej tłok walił w zawory...
- mozna odrazu też wymienić pierścienie profilaktycznie i uszczelniacze zaworowe nastepnie cieszyć sie bez awaryjną jazdą pare ładnych lat po warunkiem odpowiedniego uzytkowania

Dobrze że reanimujesz Primę, inaczej poszły by gromy:D

Limon dobrze pisze, trzeba tak czy inaczej rozebrać silnik, sprawdzić i myślę że skończy się na kupnie dołu z sr-ki.
Na allegro masz kolesia co rosprzedaje silnik z p11. Bierzesz wał, tłoki najlepiej z blokiem gdzieś za 400 zł zmieniasz panewy, pierścienie i składasz całość jeśli nie chcesz się bawić w obrabianie głowicy. P11 ma zmyślne zawory i o ile nie stukały i nie ma uszkodzeń to możesz wkładać głowę.

Na upartego do Świąt auto może już jeździć na dotarciu Wszystko można ogarnąć w dobrych pieniądzach. Podrzucaj furę do Łodzi bo spodobało nam się z Rybą grzebanie w silnikach

Neptun trochę przesadziłeś

Zawodowcami nie jesteśmy

Ale już z Siwolem gadałem przez fona i bedzie sie zastanawiał co i jak. Propozycja jest rzucona

Mam nadzieje że weźmie pod uwagę wszelkie opcje

Po za tym Robson ja juz w pralni w akademiku nie mam zbytnio miejsca

No leki żarcik to był Ale zabawa przednia

Trzeba uprzątnąć suszarnie albo przenieść na inne piętro

EOT

Silnik trzyma się na tej belce pod nim co są dwie poduchy przykrecone??? Jakbym ją odkrecił to spadnie na ziemie:D? Trzeba by najpierw od góry złapać albo np lewarek od dołu???

Odkrecaj nic ci nie spadnie

Dobra już wyczytałem w książce haynesa że trzeba lewarek pod skrzynie podłożyc;))

Ja tam żadnego lewarka nie podkładałem, odkręciłem poduchy, sciągłem belke i tyle. Silnik troche opadł ale co tam

SenTex pisze:Ja tam żadnego lewarka nie podkładałem, odkręciłem poduchy, sciągłem belke i tyle. Silnik troche opadł ale co tam

To jak potem belke zakręciłeś przy składaniu?? Poduszek Ci przy okazji nie porozrywało??

Co to jest stałe 150-200 kg dla pozostałych 2 poduszek Przy rwaniu na biegach dostają non stop po tyłku hehe
A z tym lewarkiem to jest super pomysł bez trudu się dźwignie i będzie stabilny na poduszkach.
Mnie też chyba czeka zdejmowanie michy

Belka odkrecona niestety poległem na kolektorze wydechowym bo wcieło mi nasadke 14 musze jutro nabyc i działam dalej:))

Zapsikaj na noc jakimś odrdzewiaczem może

zanim zaczniesz odkrecasz to weź wiertarkę i oczyść gwinty z rdzy, bo cos czuję że szpilki się urwą... I

Już oczyściłem gwinty i spsikalem dość mocno takim dziadostwem do odkrecania właśnie takich starych zatentegowanych srób;))

[ Dodano: 2011-12-07, 22:17 ]
Korbowody jakim kluczem się odkreca bo moja 14 jakieś takie dziwne ślady zostawia nie pasuje idealnie????

[ Dodano: 2011-12-18, 16:19 ]
No i nie dopisywałem nic ostatnio niestety wyparowały panewki główne:(((

Auto już poskladane smiga padły panewki główne. Masakryczne jest to że w każdym aucie muszę robić alternator nie wiem skąd się to bierze. w tym też muszę alternator wyjąć bo ładowanie skacze raz jest 14 a potem non stop 12.

no to spoko chyba zostanie teraz na trochę dłużej??

Tak zostanie odkładam kase na VE:))) Wszystko zrobiłem sam z pomoca ojca i naprawa wyszła w sumie malo:)) wszystko obyło sie bez wyjęcia motoru od spodu:))


Podziekowania dla Bodka i Ryby za fachową pomoc telefoniczną

SiwoL pisze:Auto już poskladane smiga padły panewki główne. Masakryczne jest to że w każdym aucie muszę robić alternator nie wiem skąd się to bierze. w tym też muszę alternator wyjąć bo ładowanie skacze raz jest 14 a potem non stop 12.

Z tego co wiem to alternatory często padają padają np. w mojej starej p10 jak miałem a miałem ją ponad 2 lata to 2 razy robiłem alternator a teraz w mojej p11 co mam to mam ja rok czasu i alternator robiłem 2 miesiące temu poprostu sie diody wypalają i nie ma ładowania

A swoja droga masz bardzo ładna i zadbaną primerke ile dałeś? napiszesz na pw?

NissanDreams pisze: A swoja droga masz bardzo ładna i zadbaną primerke ile dałeś? napiszesz na pw?

Napewno nie tyle ile myślisz

SenTex pisze:

NissanDreams pisze: A swoja droga masz bardzo ładna i zadbaną primerke ile dałeś? napiszesz na pw?

Napewno nie tyle ile myślisz

Tzn.?:D

no w cenie było uwzględnione uszkodzenie silnika (choć na pierwszy rzut oka tego widać nie było

Rysiu83 pisze:no w cenie było uwzględnione uszkodzenie silnika (choć na pierwszy rzut oka tego widać nie było

Aha to już się domyślam cenę...

Na szczęście auto mnie wyszło bardzo bardzo tanio a naprawa jakies 600zł:)) wszystko zrobiłem sam:)) tak jak radzili koledzy z forum:))

Autko śmiga i cieszy muszę tylko do kumpla podjechac po alternator i będzie bajka;)) No i trzeba odkładac na moje marzenie czyli sr20ve ( ale to plan na wiozne-lato ) na teraz mocy więcej nie potrzeba;))

SiwoL, Z chęcią bym obejrzał twoją Prime Może już niedługo naprawdę piękny kolorek też mi się marzył taki primery ale cóż ...kupiłem inna