Czas trochę odświeżyć temat - sporo się pozmieniało w aucie - choć nadal walczę z ustawieniami żeby dało się tym jeździć- w skrócie co się zmieniło w aucie:
- szpera torsen Mfactory
- przełożenie główne Mfactory 5,127
- tarcza sprzęgła obita kewlarem
- nowe łożysko oporowe
- nowe końcówki drążków kier. i nowy przegub
- zawieszenie gwintowane ISC Racing Obecnie sprężyny 10/8 - tył za twardy , założę 6 z tyłu + osłony przeciwpyłowe
- żeby opony nie ocierały o zawias konieczne były dystanse - przesadziłem bo kupiłem po 2 cm na koło + nowe długie szpilki - dokupię jeszcze zestaw 1cm
- śruby mimośrodowe do regulacji pochylenia koła + cambery z przodu - negatyw z przodu -3,5 z tyłu -2,5 - zdecydowanie za duży - zmniejszę do -2 bo na tym nie da się jeździć
- nowe osłony drążków kier.
- Klocki Ferodo ds2500 do zacisków przednich Wilwooda ściągane z GB
- tuleje tylnego zawieszenia Strong flex żółte ( przednie miałem już wcześniej
- rajdowe żarówki 100w w lampy dalekosiężne
- płyta pod silnik pa 11
- nowe tarcze hamulcowe z tyłu Brembo
- regulowane łączniki tylnego stabilizatora ( śruba rzymska)
Jakie wrażenia ? - na ten moment słabe: na pierwszym treningu łożysko tylne powiedziało papa i wygląda że nowy przegub i poduszka silnika również. Auto na tak dużym negatywie w połączeniu z szarpiącym torsenem prowadzi się nieprzewidywalnie i potrafi sponiewierać. Slalomy, nawroty to męka - kierownica słabo wraca z maksymalnego skrętu a z małego skrętu za szybko wraca, a skręcanie wymaga dużo siły. Dlatego zamierzam trochę cofnąć się z ustawieniami zrobię negatyw po -2 i włożę dystanse 1cm na tył lub na przód i tył na felgach z et poniżej 35 takie wystarczą. Do tego ponaprawiam co się zepsuło i założę sprężyny 6 na tył i zobaczymy jak to będzie. Jak macie jakieś podpowiedzi/sugestie w temacie ustawiania geometrii/zawieszenia to będę wdzięczny. Poniżej trochę świeżych fotek:
![Obrazek](http://images76.fotosik.pl/707/cb09558405a846damed.jpg)