[Sunny] Nissan Sunny GTI 1992 by rz
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
Aby nie było, że w temacie cisza to napiszę, że chru! dostanie niedługo nową porcję gów*na i mchu coby dalej latał jak należy.
Dostał też nowy kierunkowskaz i przytwierdziłem ramkę od mieszka przy gale zmiany biegów. Wleciały też głośniki Phase i jak zwykle, co 5000km, nowy oleum + filtrum.
Jak dobrze pójdzie to do końca roku będzie pewniej i szybciej.
rz and chru! gówno&mech edition.
Dostał też nowy kierunkowskaz i przytwierdziłem ramkę od mieszka przy gale zmiany biegów. Wleciały też głośniki Phase i jak zwykle, co 5000km, nowy oleum + filtrum.
Jak dobrze pójdzie to do końca roku będzie pewniej i szybciej.
rz and chru! gówno&mech edition.
-
sliwka1232
- fanatyk nissana
- Posty: 359
- Rejestracja: 2012-09-19, 21:50
- Lokalizacja: Przeworsk
-
Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
d3mox, ale gdzie ty tu widzisz tajemnice? Czarno na białym jest co idzie w paczkach.
Tajemnice możemy robić z modów, które zostały w tych fantach poczynione bo to wymagalo ostrego zmóżdżania foo, godzin rozmów telefonicznych i kupa roboty. Zamysł jest taki żeby najpierw strzelić mody ogólnodostępne na forum i sprawdzić ile jest prawdy w tych wszystkich wykresach a później zrobienie tego silnika tak jak powinien być ogarnięty. W tym momencie chciałbym uciąć temat bo więcej po prostu nie powiem.
Tajemnice możemy robić z modów, które zostały w tych fantach poczynione bo to wymagalo ostrego zmóżdżania foo, godzin rozmów telefonicznych i kupa roboty. Zamysł jest taki żeby najpierw strzelić mody ogólnodostępne na forum i sprawdzić ile jest prawdy w tych wszystkich wykresach a później zrobienie tego silnika tak jak powinien być ogarnięty. W tym momencie chciałbym uciąć temat bo więcej po prostu nie powiem.
W końcu w nowym roku przyszłą pora na chrupka. Nastał się biedny ponad miesiąc czekając na swoją kolej na podnośniku (oczywiście w www.sport-technika.pl).
Diagnoza?
- skrzynia w stanie przedagnoalnym - wypada 5-ka, ciężko wchodzi wsteczny, 2-ka zgrzyta a przy ostrym pałowaniu skrzynia potrafi się zblokować w taki sposób, że nie idzie wbić żadnego biegu,
- pompa wody zaczęła wypuszczać z siebie płyn a do tego pasek skonał na moich oczach,
- pompa wspomagania odmówiła współpracy - dźwięki jakie wydawała przyprawiała o dreszcze a dodatkowo nie dawała tak jak miała dawać.
Wleciała pompa wody Aisin oraz pompa wspomagania od kolegi Łukasza z Łukowa:
Skrzynia on monsieur foo. Suchutka, idealna jak dziewica:
Olej do skrzyni to TOTAL TRANSMISSION DUAL 9 FE 75W90:
Chrupek wjechał na podnośnik (pierwszy z lewej) i zaczęła się walka. Patrząc jaki ja tam mam dostęp do pompy wody to od razu naszła mnie myśl, że lepsza dla moich rąk i ogólnego samopoczucia będzie opcja zrzucenia całego motoru żeby mieć lepszy dostęp. Jednak podczas rozkręcania wszystkiego co potrzebne po kolei Maciek podsunął mi pomysł żeby silnika nie wyciągać tylko spuścić go z poduszek i przesunąć na bok. Pomysł idealny i jak się później okazało miejsca było wystarczająco aby wytargać obie pompy. Po jakimś czasie pobyłem się pierdół z góry. Za pamięci olej ze skrzyni poszedł out (troszkę sprawcowany jak widać):
Zawias puścił, puściły też półośki i było już z górki aby zeszła skrzynia:
Później to już każdy wie - szybkie sprawdzenie tarczy sprzęgła, docisku i zamachu. Wszystko w należytym porządku także można zaczynać wymianę obu pomp. Nie stawiały oporu. Pompa wody zeszła bez szemrania, podobnie od wspomy (tak tak, płyn wcześniej spuściłem ze zbiorniczka). Wodny Aisin założony oczywiście na Dirko (pozdro janusz). Obie pompy uzbrojone w nowy pasek. Po tym zabiegu można było składać wszystko do kupy.
Nowa skrzynka vs. uśmiech chrupa
Dalej chyba pisać nie muszę, że wszystko poskręcaliśmy i spięliśmy poduchami. Wleciały półośki po ówczesnym przeglądzie wszystkich osłon. Następnie Total do skrzyni, płyn chłodniczy do układu i olej do pompy wspomagania. Na szybko podpięty dolot oraz aku i... chrup zapalił od strzała. Szybka regulacja linki sprzęgła i krótki test czy wsio ładnie wchodzi - perfect. Po tym można już było na spokojnie wszystko poskładać, podokręcać i zamocować aku.
Nie miałem pojęcia, że może być taka różnica między skrzyniami. Stara to był trup. Nowa to ideał. Wbijanie biegów nabrało nowego, lepszego znaczenia. Brak zgrzytów i wszystkie biegi wchodzą bez zająknięcia. Chrup ożył!
Niestety w sobotę nie było już czasu na montaż nowego zawiasu bo trzeba było opuścić podnośnik i czymś wrócić do domu w środku nocy. W next weekend wpadają Ultra SR + ex foowozowe springi.
Na obecnych chrup stoi o tak o:
Mało zdjęć bo w sumie zapomniałem aby je robić na bieżąco no ale chyba up się liczy, cnie?
rz&chru.power!
Diagnoza?
- skrzynia w stanie przedagnoalnym - wypada 5-ka, ciężko wchodzi wsteczny, 2-ka zgrzyta a przy ostrym pałowaniu skrzynia potrafi się zblokować w taki sposób, że nie idzie wbić żadnego biegu,
- pompa wody zaczęła wypuszczać z siebie płyn a do tego pasek skonał na moich oczach,
- pompa wspomagania odmówiła współpracy - dźwięki jakie wydawała przyprawiała o dreszcze a dodatkowo nie dawała tak jak miała dawać.
Wleciała pompa wody Aisin oraz pompa wspomagania od kolegi Łukasza z Łukowa:
Skrzynia on monsieur foo. Suchutka, idealna jak dziewica:
Olej do skrzyni to TOTAL TRANSMISSION DUAL 9 FE 75W90:
Chrupek wjechał na podnośnik (pierwszy z lewej) i zaczęła się walka. Patrząc jaki ja tam mam dostęp do pompy wody to od razu naszła mnie myśl, że lepsza dla moich rąk i ogólnego samopoczucia będzie opcja zrzucenia całego motoru żeby mieć lepszy dostęp. Jednak podczas rozkręcania wszystkiego co potrzebne po kolei Maciek podsunął mi pomysł żeby silnika nie wyciągać tylko spuścić go z poduszek i przesunąć na bok. Pomysł idealny i jak się później okazało miejsca było wystarczająco aby wytargać obie pompy. Po jakimś czasie pobyłem się pierdół z góry. Za pamięci olej ze skrzyni poszedł out (troszkę sprawcowany jak widać):
Zawias puścił, puściły też półośki i było już z górki aby zeszła skrzynia:
Później to już każdy wie - szybkie sprawdzenie tarczy sprzęgła, docisku i zamachu. Wszystko w należytym porządku także można zaczynać wymianę obu pomp. Nie stawiały oporu. Pompa wody zeszła bez szemrania, podobnie od wspomy (tak tak, płyn wcześniej spuściłem ze zbiorniczka). Wodny Aisin założony oczywiście na Dirko (pozdro janusz). Obie pompy uzbrojone w nowy pasek. Po tym zabiegu można było składać wszystko do kupy.
Nowa skrzynka vs. uśmiech chrupa
Dalej chyba pisać nie muszę, że wszystko poskręcaliśmy i spięliśmy poduchami. Wleciały półośki po ówczesnym przeglądzie wszystkich osłon. Następnie Total do skrzyni, płyn chłodniczy do układu i olej do pompy wspomagania. Na szybko podpięty dolot oraz aku i... chrup zapalił od strzała. Szybka regulacja linki sprzęgła i krótki test czy wsio ładnie wchodzi - perfect. Po tym można już było na spokojnie wszystko poskładać, podokręcać i zamocować aku.
Nie miałem pojęcia, że może być taka różnica między skrzyniami. Stara to był trup. Nowa to ideał. Wbijanie biegów nabrało nowego, lepszego znaczenia. Brak zgrzytów i wszystkie biegi wchodzą bez zająknięcia. Chrup ożył!
Niestety w sobotę nie było już czasu na montaż nowego zawiasu bo trzeba było opuścić podnośnik i czymś wrócić do domu w środku nocy. W next weekend wpadają Ultra SR + ex foowozowe springi.
Na obecnych chrup stoi o tak o:
Mało zdjęć bo w sumie zapomniałem aby je robić na bieżąco no ale chyba up się liczy, cnie?
rz&chru.power!
Ładne pomyje wypłynęły ze skrzyni 
Dobra oliwa zalana do skrzyni, to teraz będzie śmigać
Dobra oliwa zalana do skrzyni, to teraz będzie śmigać 赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_