[ Inny] Infiniti I35
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
[ Inny] Infiniti I35
Cześć!
Chwilę to trwało, ale po dobrych kilku miesiącach poszukiwań wreszcie znalazłem samochód godny uwagi - wprawdzie szukałem Maximy w manualu ale padło na I35 w automacie i... nie żałuję
ROCZNIK: 2003
SILNIK: VQ35DE
MOC: 255 KM
SKRZYNIA BIEGÓW: automatyczna, 4 biegowa
FELGI:
- lato: seryjne 17" Infiniti + opony wielosezonowe 215/55
- zima: 16" Aluett + Michelin Alpin A4 215/60
CIEKAWOSTKI: brak podgrzewanych lusterek - tego się nie spodziewałem
PLANY:
- LPG (początkiem listopada)
- konserwacja podwozia i profili zamkniętych (byle zdążyć przed zimą)
- wymiana końcówek drążków (już kupione, montaż wkrótce)
- z racji gabarytów dość mocno zastanawiam się nad kamerą cofania
Ogólnie auto w pełni seryjne i zadbane. Co najważniejsze - blacha zdrowa Podłoga, progi, nadkola - jedynie lekki nalot w dosłownie kilku miejscach. Co ciekawe, dolna część pasa przedniego (pod chłodnicą) cała i zdrowa, wygląda na wymienioną.
Długo się broniłem przed automatem (nigdy wcześniej nie jeździłem), teraz po miesiącu jazdy stwierdzam, że zupełnie niepotrzebnie. Może i zagorzałym fanatykiem automatów się raczej nie stanę, ale z całą pewnością już nigdy nie będę od nich stronił tak jak przedtem
Zdjęć wiele nie posiadam bo i obecna sytuacja meteorologiczna temu nie służy, ale dwa się znajdą
W dniu zakupu:
Wycieczka w góry:
PS. Poszukuję dobrej i niedrogiej myjni w Krakowie, najlepiej ze zniżkami dla stałych klientów
Chwilę to trwało, ale po dobrych kilku miesiącach poszukiwań wreszcie znalazłem samochód godny uwagi - wprawdzie szukałem Maximy w manualu ale padło na I35 w automacie i... nie żałuję
ROCZNIK: 2003
SILNIK: VQ35DE
MOC: 255 KM
SKRZYNIA BIEGÓW: automatyczna, 4 biegowa
FELGI:
- lato: seryjne 17" Infiniti + opony wielosezonowe 215/55
- zima: 16" Aluett + Michelin Alpin A4 215/60
CIEKAWOSTKI: brak podgrzewanych lusterek - tego się nie spodziewałem
PLANY:
- LPG (początkiem listopada)
- konserwacja podwozia i profili zamkniętych (byle zdążyć przed zimą)
- wymiana końcówek drążków (już kupione, montaż wkrótce)
- z racji gabarytów dość mocno zastanawiam się nad kamerą cofania
Ogólnie auto w pełni seryjne i zadbane. Co najważniejsze - blacha zdrowa Podłoga, progi, nadkola - jedynie lekki nalot w dosłownie kilku miejscach. Co ciekawe, dolna część pasa przedniego (pod chłodnicą) cała i zdrowa, wygląda na wymienioną.
Długo się broniłem przed automatem (nigdy wcześniej nie jeździłem), teraz po miesiącu jazdy stwierdzam, że zupełnie niepotrzebnie. Może i zagorzałym fanatykiem automatów się raczej nie stanę, ale z całą pewnością już nigdy nie będę od nich stronił tak jak przedtem
Zdjęć wiele nie posiadam bo i obecna sytuacja meteorologiczna temu nie służy, ale dwa się znajdą
W dniu zakupu:
Wycieczka w góry:
PS. Poszukuję dobrej i niedrogiej myjni w Krakowie, najlepiej ze zniżkami dla stałych klientów
Długo go obserwowałem na allegro bo trochę wisiał, ale według zapewnień sprzedającego (odniosłem pozytywne wrażenie) auto godne uwagi. fajnie że trafiło w forumowe progi, mam nadzieję że będę widział co się dzieje z bratem bliźniakiem mojej Fifi Z tego co pamiętam to według zdjęć brakowało mu oprócz tych ogrzewanych lusterek (w co nie chce mi się wierzyć - może nie działają po prostu) jeszcze fotela z pamięcią i podgrzewanej kierownicy - dobrze kojarzę?
p.s. czekam na więcej fot
p.s. czekam na więcej fot
Pamięć ma ale tylko fotel kierowcy. Natomiast podgrzewania lusterek na 100% nie ma - w puszce przekaźników brak gniazda na przekaźnik od grzanych lusterek natomiast podgrzewanej kierownicy faktycznie brak - tak jak i grzanych foteli ale to mi w żaden sposób nie przeszkadza, jedynie tych lusterek szkoda będę musiał coś nad tym pomyśleć w wolnej chwili.
Zdjęć podrzucę trochę jak pogoda się coś poprawi, może jakoś koło weekendu
Zdjęć podrzucę trochę jak pogoda się coś poprawi, może jakoś koło weekendu
Gdzie zakładasz LPG?? Obyś nie zakładał u jakiegoś Mietka podnietka, takie auto musi zagazować hobbysta nie wspomnę o strojeniumarius pisze:PLANY:
- LPG (początkiem listopada)
- konserwacja podwozia i profili zamkniętych (byle zdążyć przed zimą)
konserwacja najwazniejsza, profile zamknięte zrobisz w każdej chwili bo przygotowania jest tyle co nic... z konserwacją podwozia poczekał bym do wiosny-jedna zima go nie zje
Fajna kanapa będzie 255ps z tym LPG to i killa i darmowóz/szkoda ze automat
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka
450zł-info w giełdzie i na PW
450zł-info w giełdzie i na PW
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Piękna limuzyna, sam o takim myślałem ale w Polsce taki inf to rzadki okaz, ciężko coś trafić pamiętam jak Twój stał za 13 tys świeżo sprowadzony wtedy żałowałem że po niego nie pojechałem potem cena troszkę mnie zniechęciła.
Co do skrzyni do akurat w takim krążowniku jak dla mnie automat pasuje idealnie, szkoda tylko że 4 biegowy...
Co do skrzyni do akurat w takim krążowniku jak dla mnie automat pasuje idealnie, szkoda tylko że 4 biegowy...
Dzięki wszystkim za dobre słowa! Z tym automatem, to wcale nie twierdzę, że to zło i trzeba unikać a manual jest cudowny - po prostu nigdy wcześniej nie jeździłem żadnym automatem, za to już prawie 10 lat manualem, więc miałem sporo wątpliwości, które aktualnie odeszły w zapomnienie Jedyne co o nim "złego" mogę powiedzieć to, że faktycznie piąty bieg by nie zaszkodził. Ale i bez niego jeździ mi się bardzo przyjemnie a na dynamikę póki co narzekać nie mogę
Co do gazu, to będę zakładał w firmie Gaz-Parts z Buska (http://autogaz-busko.pl) - polecali mi znajomi, na forach również same pozytywne opinie, a do tego gazowali już kilka VQ35 więc znają temat. Do auta ma wlecieć zestaw:
- Stag Qmax
- Wtryskiwacze Barrakuda
- Reduktor KME Tur Twin
- Wlew w klapkę, butla w koło
Specem może i nie jestem ale już sam zestaw wydaje mi się dość konkretny.
Konserwacje mimo wszystko chciałbym zrobić przed zimą, mam złe doświadczenia z rudą więc wole nie ryzykować. Pytanie tylko czy zdążę, bo czasu mam ostatnio jak na lekarstwo. Inna sprawa, że znaleźć w Krakowie zakład który zrobi porządnie i nie zedrze skóry, to nie taka prosta sprawa jak sądziłem.
Cena faktycznie niska nie była ale z drugiej strony szukałem samochodu na kilka lat, więc kiedy po tych kilku bezowocnych miesiącach poszukiwań zadbanego manuala wreszcie znalazłem coś zadbanego, to postanowiłem zaryzykować i kupić automat - i nie wydaje mi się, żebym pożałował tej decyzji
MacGayver, tak z ciekawości: ile Twój Ci spala? Mnie w trybie mieszanym, tj. mniej więcej 1/3 miasto, reszta trasa, spala średnio ok 14L PB95 przy normalnej, dynamicznej jeździe. Na trasie z Piły wyszło 12L, przy czym połowę trasy jechaliśmy autostradą z prędkościami 140~160 km/h. Sumując pojemność, moc i automat uważam, że nie jest źle, lecz i tak z niecierpliwością czekam na LPG bo tankowanie raz w tygodniu ~60L PB zaczyna całkiem skutecznie osuszać mój portfel
Seba WWA, tak tak, Dubai style - kolor bardzo mi się podoba, od dawna biały kolor chodził mi po głowie lecz niestety w tej klasie samochodów mało się ich spotyka, więc nawet nie sądziłem, że uda się znaleźć. A tu jednak się udało. Ale z tą myjnią w pierwszym poście to nie żartowałem - wszelkie info mile widziane
Jutro biorę się za wymianę końcówek drążków, także trzymajcie kciuki żeby się obyło bez problemów
Co do gazu, to będę zakładał w firmie Gaz-Parts z Buska (http://autogaz-busko.pl) - polecali mi znajomi, na forach również same pozytywne opinie, a do tego gazowali już kilka VQ35 więc znają temat. Do auta ma wlecieć zestaw:
- Stag Qmax
- Wtryskiwacze Barrakuda
- Reduktor KME Tur Twin
- Wlew w klapkę, butla w koło
Specem może i nie jestem ale już sam zestaw wydaje mi się dość konkretny.
Konserwacje mimo wszystko chciałbym zrobić przed zimą, mam złe doświadczenia z rudą więc wole nie ryzykować. Pytanie tylko czy zdążę, bo czasu mam ostatnio jak na lekarstwo. Inna sprawa, że znaleźć w Krakowie zakład który zrobi porządnie i nie zedrze skóry, to nie taka prosta sprawa jak sądziłem.
Cena faktycznie niska nie była ale z drugiej strony szukałem samochodu na kilka lat, więc kiedy po tych kilku bezowocnych miesiącach poszukiwań zadbanego manuala wreszcie znalazłem coś zadbanego, to postanowiłem zaryzykować i kupić automat - i nie wydaje mi się, żebym pożałował tej decyzji
MacGayver, tak z ciekawości: ile Twój Ci spala? Mnie w trybie mieszanym, tj. mniej więcej 1/3 miasto, reszta trasa, spala średnio ok 14L PB95 przy normalnej, dynamicznej jeździe. Na trasie z Piły wyszło 12L, przy czym połowę trasy jechaliśmy autostradą z prędkościami 140~160 km/h. Sumując pojemność, moc i automat uważam, że nie jest źle, lecz i tak z niecierpliwością czekam na LPG bo tankowanie raz w tygodniu ~60L PB zaczyna całkiem skutecznie osuszać mój portfel
Seba WWA, tak tak, Dubai style - kolor bardzo mi się podoba, od dawna biały kolor chodził mi po głowie lecz niestety w tej klasie samochodów mało się ich spotyka, więc nawet nie sądziłem, że uda się znaleźć. A tu jednak się udało. Ale z tą myjnią w pierwszym poście to nie żartowałem - wszelkie info mile widziane
Jutro biorę się za wymianę końcówek drążków, także trzymajcie kciuki żeby się obyło bez problemów
marius, jak znajdziesz miejsce w Krakowie gdzie fajnie robią konserwację to się pochwal, bo też szukam i chwilowo to się nastawiam, że jednak zrobię sam. A czasu co raz mniej.
Zestaw LPG masz dobrany bardzo fajnie, dowiadywałem się w dwóch miejscach to proponowali mi bardzo podobnie albo wręcz tak samo do silnika 260KM. Natomiast z terminem Ci się strasznie udało, ja muszę czekać do połowy grudnia, a niektórzy terminy mieli dopiero na styczeń (zacząłem dzwonić z początkiem października). Fakt, że zakład spoza Krakowa, pewnie to też ma znaczenie.
Zestaw LPG masz dobrany bardzo fajnie, dowiadywałem się w dwóch miejscach to proponowali mi bardzo podobnie albo wręcz tak samo do silnika 260KM. Natomiast z terminem Ci się strasznie udało, ja muszę czekać do połowy grudnia, a niektórzy terminy mieli dopiero na styczeń (zacząłem dzwonić z początkiem października). Fakt, że zakład spoza Krakowa, pewnie to też ma znaczenie.
pozdr. Kamil
Tak Seba, dobrze zdaję sobie sprawę - zwróć uwagę, że nie napisałem iż szukam kogoś kto mi to zrobi za półdarmo tylko kogoś kto "nie zedrze ze mnie skóry" Niestety ale czytałem o zakładach w Krakowie, które biorą za taką usługę 1500~2000 zł. Zdaję sobie sprawę, że koszt samej chemii (np. szwedzki Noxudol) to wydatek rzędu ok 300~400 zł w detalu, ale mimo wszystko 1500 to już lekka przesada. Z drugiej strony, jak ktoś mi oferuje za ok 700 zł wymalowanie podłogi bitexem, to też podziękuję Do tej pory znalazłem jeden przyzwoity zakład ale z kolei robią konserwację produktami polskiej firmy Novol (z serii Classic Cars) - opisy producenta wyglądają imponująco ale ciężko w sieci znaleźć opinie użytkowników o tych produktach.
Bardzo chętnie sam bym się tym zajął lecz fizycznie nie mam takiej możliwości - mógłbym skorzystać z garażu taty (nieogrzewany) ale przy obecnych warunkach pogodowych zajęłoby mi to ok. tygodnia a tyle czasu niestety nie dam rady wygospodarować. Konserwowałem już podłogę (bez profili) w trzech różnych samochodach i dobrze wiem, ile to czasu zajmuje - najśmieszniejsze jest to, że samą fizyczną robotę (tj. pozdejmowanie osłon, zabezpieczenie tego, czego konserwować nie należy, czyszczenie i zabezpieczenie ognisk rdzy + położenie dwóch~trzech warstw konserwacji) to łącznie ok. 2 dni pracy, reszta to czekanie aż wszystko ładnie obeschnie żeby móc się zabrać za kolejny etap
Tymczasem końcówki drążków wymienione - nawet obyło się bez większych problemów. Niestety dalej coś delikatnie stuka z prawej strony, na szczęście tylko na mocno nierównej nawierzchni więc chyba jeszcze tragedii nie ma obstawiam górne łożysko amortyzatora, tylko nie bardzo wiem jak to sprawdzić bez rozbierania. Jakieś pomysły?
wod2u, termin umawiałem pod koniec września, dwa dni po zakupie auta, więc chwilę i tak już czekam ale pewnie masz rację, Busko duże nie jest, a z większych miast w bliskiej okolicy tylko Kielce.
Korzystając z wolnej chwili udało mi się zrobić kilka dodatkowych zdjęć
Bardzo chętnie sam bym się tym zajął lecz fizycznie nie mam takiej możliwości - mógłbym skorzystać z garażu taty (nieogrzewany) ale przy obecnych warunkach pogodowych zajęłoby mi to ok. tygodnia a tyle czasu niestety nie dam rady wygospodarować. Konserwowałem już podłogę (bez profili) w trzech różnych samochodach i dobrze wiem, ile to czasu zajmuje - najśmieszniejsze jest to, że samą fizyczną robotę (tj. pozdejmowanie osłon, zabezpieczenie tego, czego konserwować nie należy, czyszczenie i zabezpieczenie ognisk rdzy + położenie dwóch~trzech warstw konserwacji) to łącznie ok. 2 dni pracy, reszta to czekanie aż wszystko ładnie obeschnie żeby móc się zabrać za kolejny etap
Tymczasem końcówki drążków wymienione - nawet obyło się bez większych problemów. Niestety dalej coś delikatnie stuka z prawej strony, na szczęście tylko na mocno nierównej nawierzchni więc chyba jeszcze tragedii nie ma obstawiam górne łożysko amortyzatora, tylko nie bardzo wiem jak to sprawdzić bez rozbierania. Jakieś pomysły?
wod2u, termin umawiałem pod koniec września, dwa dni po zakupie auta, więc chwilę i tak już czekam ale pewnie masz rację, Busko duże nie jest, a z większych miast w bliskiej okolicy tylko Kielce.
Korzystając z wolnej chwili udało mi się zrobić kilka dodatkowych zdjęć
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
BODZIO meble wymięka
Tu możesz porównać ład pod maską z egzemplarzem, który miałem w zasięgu łap:
viewtopic.php?t=108&postdays=0&postorder=asc&start=1320
Super podświetlenie zegarów. Ile to ja się SMD nie napróbowałem, aby uzyskać taki efekt... Bezskutecznie niestety
Szerokości
Tu możesz porównać ład pod maską z egzemplarzem, który miałem w zasięgu łap:
viewtopic.php?t=108&postdays=0&postorder=asc&start=1320
Super podświetlenie zegarów. Ile to ja się SMD nie napróbowałem, aby uzyskać taki efekt... Bezskutecznie niestety
Szerokości
QG15+
Z racji braku czasu chwilę się tu nie udzielałem, a trochę się w międzyczasie wydarzyło
W listopadzie zeszłego roku zamontowałem LPG:
Komputer: Stag QMAX
Wtryskiwacze: Barracuda
Redukto: KME Twin Tur
Montowałem w zakładzie koło Buska Zdroju - dla zainteresowanych mogę podać namiary. Terminy może i długie ale montaż profesjonalny - wszystko zamontowane ładnie i schludnie, działa bez zarzutu, żadnych problemów. Na przestrzeni 11 tys. km średnie spalanie wychodzi na poziomie 16~16.5 litra LPG, przy czym minimalnie udało mi się spalić ok 11 litrów a maksymalnie... 23 Na trasie spala zazwyczaj ok 12~15 litrów więc jestem zadowolony.
Następnie w kwietniu tego roku wleciały nowe opony na lato - Uniroyal Rainsport 3 w rozmiarze 225/50 R17. Niestety długo się nimi nie nacieszyłem, bo trzy miesiące po zakupie, jakimś sposobem udało mi się na autostradzie złapać kapcia przy ~160 km/h. A oto efekty:
Na szczęście nic się nikomu nie stało, nawet felga nie ucierpiała. Strach pomyśleć co by było, gdyby to nie tylna a przednia opona strzeliła...
W międzyczasie wyremontowałem sporą część układu hamulcowego - nowe tarcze na przód (Brembo 09.A113.10) i klocki (TRW GDB1003 COTEC), z tyłu nowe klocki (cholera wie jakie - zmieniane na wakacjach przez Chorwatów mówiących jedynie w języku ojczystym) i nowe tłoczki hamulcowe (ręcznie dopasowane z jakiegoś VW).
Teraz pora na efekt pracy z tego tygodnia: konserwacja Przed zimą już niestety nie zdążyłem, więc trzeba było nadrobić zaległości. I tak oto zakonserwowałem:
- profile (Noxudol 750),
- nadkola tylne (Fertan, podkład epoksydowy, Noxudol 750 & Noxudol Auto Plastone),
- przednią belkę (Fertan, podkład epoksydowy & Noxudol 750).
Na podłogę jeszcze przyjdzie czas, mam tylko nadzieję, że zdążę przed zimą
A na koniec zagadka: co jeszcze może powodować stuki w przednim zawieszeniu? Aktualnie wymieniłem już:
- końcówki drążków kierowniczych,
- łączniki & gumy stabilizatora,
- silentblocki przednich wahaczy.
Amortyzatory sprawne, łożysko górnego wahacza nie wykazuje oznak zużycia (przynajmniej na tyle, na ile da się sprawdzić bez rozbierania) a mimo wszystko na większych dziurach czy też na progach zwalniających coś stuka z okolic prawego przedniego koła. Dwóch mechaników i dwóch diagnostów w niczym mi specjalnie nie pomogło - zalecili poczekać aż zacznie mocniej stukać i pojawi się zauważalny luz Jakieś pomysły?
W listopadzie zeszłego roku zamontowałem LPG:
Komputer: Stag QMAX
Wtryskiwacze: Barracuda
Redukto: KME Twin Tur
Montowałem w zakładzie koło Buska Zdroju - dla zainteresowanych mogę podać namiary. Terminy może i długie ale montaż profesjonalny - wszystko zamontowane ładnie i schludnie, działa bez zarzutu, żadnych problemów. Na przestrzeni 11 tys. km średnie spalanie wychodzi na poziomie 16~16.5 litra LPG, przy czym minimalnie udało mi się spalić ok 11 litrów a maksymalnie... 23 Na trasie spala zazwyczaj ok 12~15 litrów więc jestem zadowolony.
Następnie w kwietniu tego roku wleciały nowe opony na lato - Uniroyal Rainsport 3 w rozmiarze 225/50 R17. Niestety długo się nimi nie nacieszyłem, bo trzy miesiące po zakupie, jakimś sposobem udało mi się na autostradzie złapać kapcia przy ~160 km/h. A oto efekty:
Na szczęście nic się nikomu nie stało, nawet felga nie ucierpiała. Strach pomyśleć co by było, gdyby to nie tylna a przednia opona strzeliła...
W międzyczasie wyremontowałem sporą część układu hamulcowego - nowe tarcze na przód (Brembo 09.A113.10) i klocki (TRW GDB1003 COTEC), z tyłu nowe klocki (cholera wie jakie - zmieniane na wakacjach przez Chorwatów mówiących jedynie w języku ojczystym) i nowe tłoczki hamulcowe (ręcznie dopasowane z jakiegoś VW).
Teraz pora na efekt pracy z tego tygodnia: konserwacja Przed zimą już niestety nie zdążyłem, więc trzeba było nadrobić zaległości. I tak oto zakonserwowałem:
- profile (Noxudol 750),
- nadkola tylne (Fertan, podkład epoksydowy, Noxudol 750 & Noxudol Auto Plastone),
- przednią belkę (Fertan, podkład epoksydowy & Noxudol 750).
Na podłogę jeszcze przyjdzie czas, mam tylko nadzieję, że zdążę przed zimą
A na koniec zagadka: co jeszcze może powodować stuki w przednim zawieszeniu? Aktualnie wymieniłem już:
- końcówki drążków kierowniczych,
- łączniki & gumy stabilizatora,
- silentblocki przednich wahaczy.
Amortyzatory sprawne, łożysko górnego wahacza nie wykazuje oznak zużycia (przynajmniej na tyle, na ile da się sprawdzić bez rozbierania) a mimo wszystko na większych dziurach czy też na progach zwalniających coś stuka z okolic prawego przedniego koła. Dwóch mechaników i dwóch diagnostów w niczym mi specjalnie nie pomogło - zalecili poczekać aż zacznie mocniej stukać i pojawi się zauważalny luz Jakieś pomysły?
Odnośnie tych stukow to jesze jest pare rzeczy po pierwsze sworzeń mało kto potrafi bez podnisnika poprawnie zdiagnozować to ustrojstwo, kolejna rzecz to amortyzator, po trzecie moze to być łożysko wsadź kogoś do auta i niech kręci powoli do oporu lewo i prawo jak będziesz miał wyczuwalne wibracje na kole to masz odpowiedz pozdro
Sprzedam graty do 100nx-a GTI i Primery P11.144
-
- nowy na forum
- Posty: 1
- Rejestracja: 2019-02-25, 22:54
Re: [ Inny] Infiniti I35
Moze infiniti na sprzedaż?