Auto naprawiłem i jezdziło mi ładnie kilka miesięcy.
Następnie wymieniłem 2 tygodnie temu olej..
I 2 tygodnie jebany (wybaczcie za brak cenzury ale tutaj nie potrafię..) kretyn mi wymusił na skrzyżowaniu..
Auto.. no cóż, skasowane :< "Szkoda całkowita"..
LINK do nagrania z kamerki: (1:50!)
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=19Ix2K2BZ0Q[/youtube]
Przy okazji dowiedziałem się, że przy wymianie wahaczy nie ustawili mi zbieżności i miałem na przednich kołach w cholerę starte (do tego nierówno) opony..
We wtorek mam się dowiedzieć ile pieniędzy otrzymam od ubezpieczyciela.. pewnie nawet na golfa nie starczy

Dlatego też prawdopodobnie był to ostatni nissan w mojej karierze kierowcy ;c




 
  

 nawet nie widać ze probowales hamować, nie wygląda na szybka jazde ale strzal ladny poszedł
 nawet nie widać ze probowales hamować, nie wygląda na szybka jazde ale strzal ladny poszedł 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 




 jak bys mial ochote
 jak bys mial ochote 


