Pojemność 1400 cm3
Moc 94 KM/serja 64 Kw
Max. moment obrotowy 119 Nm
Silnik
seryjny 1.4
Nadwozie
- grill polaczony z maska i zmienione otwieranie klapy
- maske podtrzymuja siłowniki od primery p11gt sportline -> aktualnie popsute i nie mogę dostać nigdzie nowych
- w grilu wycieto czarny plastik i zastapiono czarna siatka
- w masce zrobiono wyloty powietrza
- w z derzaku wysunieto na przod siatke czarna
- progi
- w maju 2008 malowana cala na biala perle
- w październiku 2009 malowany aerograf (wszystko w perle jako 1 w Pl)
- halogeny od nissana Pathfindera -> raz działają a raz nie
- dokladka na tylna klape
- zmieniony cały wydech na fi 56
- dolot
- przyciemnione szyby
Wnętrze
- zmieniona galka od zmiany biegow oraz sciolka na skorzana
- skrocona galka zmiany biegów
- zmieniona kierownica na spotwoa Spark 32 cm -> aktualnie kierownica od wersji GTi tamta była dla mnie za mała
- podswietlenie zmieniono na niebieskie -> aktualnie LED BLUE
Zawieszenie
-obnizone -35 mm (jeszcze przod -15mm,a tyl -10mm => plany) -> po -15 z przodu i z tyłu
-alufelgi 15" -> aktualnie w czarnej perle
-wzmocnione stabilizatory
Car Audio
- subwoofer LTC wraz ze wzmacnieczem -> aktualnie Subwoofer JBL CS 1204B
- glosniki przednie i tylne PIONEER -> aktualnie wszędzie głośniki JBL
- kondensator SIGNAT -> aktualnie brak
- wzmacniacz na glosniki ALPINE
- radioodtwarzacz bez zmian SONY -> aktualnie radio Alpine BT113
chociaż powiem wam że wielu rzeczy już w niej nie ma ponieważ wcześniejszy właściciel już o nią tak nie dbał... i jak ją kupiłem to włożyłem w nią masę pieniędzy jak i pracy... ale ciągle wychodziło coś nowego... a więc zaczynamy historię po zakupie...
Fotki zaraz po zakupie na torze kartingowym w koszalinie... praktycznie parę dni po zakupie...






Zmiana podświetlenia na LED BLUE:


oczywiście po zakupie wyszło sporo mankamentów po uprzednim użytkowniu... m.in... tarcze hamulców przód, klocki przód, bębny tył poprawki lakiernicze, nie działająca elektronika, końcówki drążków kierowniczych, drążki kierownicze, sworznie wachaczy, jedna sprężyna była pęknięta więc poszły nowe 4 sportowe, do tego doszła konserwacja podwozia i no nowa pół oś lewa (cała) konserwacja podwozia chyba nie była robiona długo jak nie wogóle... spawanie tłumików itp. i poprawki blacharskie no i najgorsze elektryka okien przednich (dorabianych) męczyli się z tym długo i bez owocnie (zrobione to było jak najgorsza prowizorka) no i nowy akumulator bo tamten miał ze 100 lat także jak sami widzicie od cholery tego... i ciągle coś nowego wychodzi... jak nie elektryka to elektronika... naszczęście na razie w silniku za dużo nie trzeba robić... ufff...
Część elementów, które zakupiłem zaraz po zakupie i zbadaniu co jest nie tak...
- Klocki ATE przód

- tarcze ATE przód

- przełączniki szyb przód (samoróbka)

- kierownica od almery gti

- sprężyny sportowe MTS

A to taka mała sesyjka jakiś czas temu (sprzed uderzenia jeszcze ze starymi kierunkami)












No i w zimę nie dość że dostało się progom i nadkolom (co wcześniej było robione) to jeszcze jakiś d... uderzył mi w przód (naszczęście nie rozbił reflektorów ufff... tylko kierunki wypadły to parę dni później ktoś uderzył mi w tył auta i rozbił tylną lewą lampę tą z klapy oczywiśćie w oby dwóch przypadkach sprawcy nieznany także doszedł znowu koszt nie dość że prostowania belki przedniej to jeszcze kierunków z przodu i lampy tylnej zew...


do tego porobione zaprawki bo nikt normalny nie będzie malował auta w zimę... więc czekamy na wiosnę i wjeżdżamy do lakiernika

Tak wygląda na dzień dzisiejszy... także nie wiem o co chodzi z tym "opłakanym stanem" jak ktoś to powiedział



