Auto wybebeszone, brak niepotrzebnych rzeczy, nie działający wysprzęglik sprzęgła, być może po porządnym odpowietrzeniu zadziała, bo w momencie kupna było sucho w zbiorniczku... Auto odpalało na 5sekund na kompie co był przy aucie, po wymianie kompa na inny z drugiego Z31 gada bez problemu.
Koncepcja była taka by mieć drugi silnik i skrzynię do Laurela za zapas, ale szkoda trochę takie auto posłać na złom, więc na razie układ napędowy zostanie doprowadzony do ładu by działał bez zarzutu, buda zostanie trochę wzmocniona - podłoga przy łączeniu z progami oraz tylny prawy kielich, możliwe że jakaś klatka zostanie wstawiona i buda posłuży trochę do latania bokami...
 
 

 jesteś najlepszym przykładem miłośnika starych Nissanów
 jesteś najlepszym przykładem miłośnika starych Nissanów 

 szkoda  ,....widzę dwie drogi dla niej pierwsza jako dawca druga to o czym fer wspomniałeś polatać bokami , poza tym fajny kolor wnętrza,..jest kompletne czy tak jak na zdjęciach widać???
 szkoda  ,....widzę dwie drogi dla niej pierwsza jako dawca druga to o czym fer wspomniałeś polatać bokami , poza tym fajny kolor wnętrza,..jest kompletne czy tak jak na zdjęciach widać???

 , ale wszystko jest do zrobienia
 , ale wszystko jest do zrobienia   
 

 
 
 
 


 
 


 
 
 
 
 
  
  
  
  
  
  
 



 Zamieniamy się ?
  Zamieniamy się ?  
 
  
 
 
  
  
 
 Kupiony z powodu dobrej przedniej szyby która potrzebna jest do czerwonego. Jeszcze zobaczę czy zielonego będę jakoś ratował czy pójdzie na części...
 Kupiony z powodu dobrej przedniej szyby która potrzebna jest do czerwonego. Jeszcze zobaczę czy zielonego będę jakoś ratował czy pójdzie na części...