Wczoraj zabrałem się za renowację swoich hebli.
Wnioski - sami zobaczcie:
1. Prawy zacisk 2 tłoczki stoją w miejscu ! Dwa wyszły z trudem - ewidętnie do ukałdu mogła dostać się woda ponieważ przy wyjmowaniu widziałem że zamiast płynu była brązowa maż.
Pozostałe tłoczki z prawego zacisku. Jeden jest porysowany drugi ma przy zewnętrznej krawędzi wżery.
2.Lewy zacisk ma praktycznie ten sam problem. Dwa tłoczki stoją. Z pozostałych dwóch jeden wyszedł bez problemu drugi z wielkim oporem.
Tłoczki które udało mi się wyciągnąć wyglądają również na zużyte delikatne wżery i rysy.
Tłoczki mają wymiary H = 29.20 Fi = 40,50 Są to te same tłoczki co w układzie hamulcowym Subaru WRX
Są k****ko drogie bo sztuka kosztuje około 50 zł.
Jak myślicie czy muszę wymieniać wszystkie tłoczki

Czy istnieje możliwość jakiegoś ratowania sytuacji
Chce nadmienić że płyn z tłoczków nie uciekał. Zakupiłem już pełny zestaw gumek z górnej półki. Co byście zrobili
