Chciałem zaprezentować swój zwyczajny samochód.
To Primera 1,6 w wersji SLX. Rocznik 1994.
Pieszczotliwie nazywany przeze mnie "Komisarzem Rybą".
To świetny kompan i przyjaciel podróży.
Szukałem wygodnego, dobrze prowadzącego się auta, które nie uszczupli portfela.
Bardzo je polubiłem, jest trwałe, wygodne i mogę na nim polegać.
SILNIK: całkowita seria. 90-konne 1,6 na wtrysku. Niezniszczalny. Przebieg: 186 tyś.km
KOŁA: 15 calowe felgi włoskiej firmy GT-RIAL o rozstawie śrub od 4x100 do 4x114,3
AUDIO: Jednostka centralna SONY z serii CDX-GT / nagłośnienie BOSE 4x100 W.
+ 300W Tuba bassowa w kształcie .... butli NOS
![;] ;]](./images/smilies/krzywy.gif)
Niewielkie plany na przyszłość to ogarnianie blach - tracą kolor i dopomina się rdza.
Auto otrzyma nowy lakier matowy. Dodatkowo jeszcze w tym roku zamontuje sprężyny -40mm w duchu: LOW&SLOW.
Auto służy mi już kilka miesięcy, jestem zadowolony że wybrałem Nissana. Wcześniej jeździłem troszkę innymi samochodami (Calibra V6 96' czy Celica STi 93') ale mimo to Primera wyjątkowo dobrze się prowadzi i jej zaletą jest bardzo dobra jakość.
Narzekam trochę na osiągi - ale człowiek w końcu i tak pół życia w korkach siedzi.
Kilka pstryków "Komisarza":











Pozdrowienia dla "Nissanowców"... i specjalny dla Grupy Pomorskiej - Do zobaczenia na spotach !