[ Primera] Powrót do przeszłości: Nissan Primera P10
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
[ Primera] Powrót do przeszłości: Nissan Primera P10
Siema,
chciałem Wam zaprezentować moje autko:
MODEL: Nissan Primera P10
WERSJA: SLX
ROCZNIK: 1995
SILNIK: 1.6 16V GA16DE 102 KM
DOKONANE NAPRAWY /b]
- całkowity remont blacharski z piaskowaniem: nowa podłoga, nowe tylne ćwiartki z poszyciem, nowa klapa tylna i zderzak, nowe progi, nadkola przednie, usunięte wszystkie odniska korozji
- lakierowanie całości na fabryczny kolor FP0G metallic
- kompletna konserwacja profili zamkniętych, drzwi, maski, klapy bagażnika, progów i podłogi
- duży przegląd silnika, wymiana uszczelek, pasków, przewodów, płynów, filtrów, świec
- wymiana wydechu, zawieszenia (gumy, łączniki, wahacze ze sworzniami, drążki, przeguby etc.) i układu hamulcowego (m.in. tarcze, klocki, zaciski, przewody, a takze piasty z łożyskami) na całkowicie nowe.
- nowe opony (Kleber Dynaxer HP3 185/65/14), renowacja oryginalnych felg
PLANY MODÓW :
SILNIK:
- zostawiam 1.6
- wałki z GA16DS
- przyspieszenie zapłonu
- pompa paliwa wallbro GS342
- mod rozrządu
- wałek ssący +6*
WYDECH:
- kolektor wydechowy by MacGayver + reszta przelot 2,25" + cichy tłumik końcowy (pewnie standardowo El-tec)
DOLOT:
- stożek, coś pokroju K&N + orurowanie fi 70 mm
- przepustnica gazu z GT'ka
STROJENIE:
- ECU Master DET II
HAMULCE:
- na razie bez zmian, jedynie maluję zaciski na złoto, pod felgi
ZAWIESZENIE:
- sprężyny FK Automotive -35/-40 mm [GOTOWE DO MONTAŻU ]
FELGI/OPONY:
- Advan M659 16" + 195/45/16 lub 205/45/16
Historia mojej Primery rozpoczyna się 15 września 1995 roku. Tego dnia, (dzięki mojemu tacie) ciemnozielona Primera w nadwoziu hatchback, generacji P10, z silnikiem GA16DE w linii wyposażenia SLX, stojąca na bardzo rzadko spotykanych, nissanowskich alufelgach wyjechała z salonu Nissan Ballaun przy ulicy Białowieskiej 6 na warszawskiej Pradze.
Nissan jest po częściowym piaskowaniu ( z uwagi na fakt, że blachy współczesnych wozów są bardzo cienkie w porównaniu do oldtimerów ); został poddany gruntownej naprawie blacharskiej, zabezpieczeniu antykorozyjnemu. Na koniec położyliśmy lakier. Jeśli chodzi o mechanikę, to przeszedł duży przegląd z wymianą podzespołów eksploatacyjnych, zawieszenie, wydech i układ hamulcowy są całkowicie nowe.
Załączam fotki Primery z całego remontu :
chciałem Wam zaprezentować moje autko:
MODEL: Nissan Primera P10
WERSJA: SLX
ROCZNIK: 1995
SILNIK: 1.6 16V GA16DE 102 KM
DOKONANE NAPRAWY /b]
- całkowity remont blacharski z piaskowaniem: nowa podłoga, nowe tylne ćwiartki z poszyciem, nowa klapa tylna i zderzak, nowe progi, nadkola przednie, usunięte wszystkie odniska korozji
- lakierowanie całości na fabryczny kolor FP0G metallic
- kompletna konserwacja profili zamkniętych, drzwi, maski, klapy bagażnika, progów i podłogi
- duży przegląd silnika, wymiana uszczelek, pasków, przewodów, płynów, filtrów, świec
- wymiana wydechu, zawieszenia (gumy, łączniki, wahacze ze sworzniami, drążki, przeguby etc.) i układu hamulcowego (m.in. tarcze, klocki, zaciski, przewody, a takze piasty z łożyskami) na całkowicie nowe.
- nowe opony (Kleber Dynaxer HP3 185/65/14), renowacja oryginalnych felg
PLANY MODÓW :
SILNIK:
- zostawiam 1.6
- wałki z GA16DS
- przyspieszenie zapłonu
- pompa paliwa wallbro GS342
- mod rozrządu
- wałek ssący +6*
WYDECH:
- kolektor wydechowy by MacGayver + reszta przelot 2,25" + cichy tłumik końcowy (pewnie standardowo El-tec)
DOLOT:
- stożek, coś pokroju K&N + orurowanie fi 70 mm
- przepustnica gazu z GT'ka
STROJENIE:
- ECU Master DET II
HAMULCE:
- na razie bez zmian, jedynie maluję zaciski na złoto, pod felgi
ZAWIESZENIE:
- sprężyny FK Automotive -35/-40 mm [GOTOWE DO MONTAŻU ]
FELGI/OPONY:
- Advan M659 16" + 195/45/16 lub 205/45/16
Historia mojej Primery rozpoczyna się 15 września 1995 roku. Tego dnia, (dzięki mojemu tacie) ciemnozielona Primera w nadwoziu hatchback, generacji P10, z silnikiem GA16DE w linii wyposażenia SLX, stojąca na bardzo rzadko spotykanych, nissanowskich alufelgach wyjechała z salonu Nissan Ballaun przy ulicy Białowieskiej 6 na warszawskiej Pradze.
Nissan jest po częściowym piaskowaniu ( z uwagi na fakt, że blachy współczesnych wozów są bardzo cienkie w porównaniu do oldtimerów ); został poddany gruntownej naprawie blacharskiej, zabezpieczeniu antykorozyjnemu. Na koniec położyliśmy lakier. Jeśli chodzi o mechanikę, to przeszedł duży przegląd z wymianą podzespołów eksploatacyjnych, zawieszenie, wydech i układ hamulcowy są całkowicie nowe.
Załączam fotki Primery z całego remontu :
Ostatnio zmieniony 2014-04-28, 15:52 przez Filip_212, łącznie zmieniany 12 razy.
Filip_212, no .. trochę mnie przytkało .. jak nie leży mi ta wersja primy .. to Twoja dla mnie jest "primasort". Piękna odbudowa .. ach żeby mnie było stać na odnowienie budy mojej N14
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
- Hahkuh
- fanatyk nissana
- Posty: 2020
- Rejestracja: 2010-05-03, 22:18
- Lokalizacja: Olsztyn / Bartoszyce
- Kontakt:
...włożona cała masa pracy - gratuluję! Super efekt!
-=MY GREEN HORNET=-
______
...nie golę klaty - nie znam się na tym...
"Zwykle nie pijam na trzeźwo..."
______
...nie golę klaty - nie znam się na tym...
"Zwykle nie pijam na trzeźwo..."
Widziałem już kiedyś to auto na konkurencyjnym forum i jestem pełen podziwu. Fajnie, że odratowałeś to auto Co trzeba było wymienić po tych czterech latach postoju, żeby auto mogło normalnie się poruszać? Sam robiłeś tą renowację czy wszystko było robione w serwisie?
Ps. Zmieniłem Ci zdjęcia, żeby lepiej było przeglądać temat
Ps. Zmieniłem Ci zdjęcia, żeby lepiej było przeglądać temat
Dzięki
po czterech latach postoju wsadziłem tylko akumulator - tak jak napisałem - i normalnie śmigał. Na początku lekko się dławił, ale za chwilę zaczął normalnie, równo pracować
Oczywiście, całe zawieszenie i układ hamulcowy były zardzewiałe, ponadto kilka dziur w podłodze, sparciałe przewody hamulcowe i można tak jeszcze długo wymieniać. Więc nie było tak idealnie, ale sam silnik chodził jak zegarek: żadnych stuków, nierównych obrotów czy innych wad.
Prawdziwy, nissanowski Twin-Cam
Wszystkie te zabiegi robił mój znajomy w wolnym czasie, ja mu dostarczałem części i czasem w czymś tam pomogłem. W sumie miałem dużo szczęscia, bo gość takich zleceń na codzień nie przyjmuje, ale miał jako takie warunki.
po czterech latach postoju wsadziłem tylko akumulator - tak jak napisałem - i normalnie śmigał. Na początku lekko się dławił, ale za chwilę zaczął normalnie, równo pracować
Oczywiście, całe zawieszenie i układ hamulcowy były zardzewiałe, ponadto kilka dziur w podłodze, sparciałe przewody hamulcowe i można tak jeszcze długo wymieniać. Więc nie było tak idealnie, ale sam silnik chodził jak zegarek: żadnych stuków, nierównych obrotów czy innych wad.
Prawdziwy, nissanowski Twin-Cam
Wszystkie te zabiegi robił mój znajomy w wolnym czasie, ja mu dostarczałem części i czasem w czymś tam pomogłem. W sumie miałem dużo szczęscia, bo gość takich zleceń na codzień nie przyjmuje, ale miał jako takie warunki.
Ostatnio zmieniony 2011-12-05, 00:08 przez Filip_212, łącznie zmieniany 1 raz.
- Coobcio
- fanatyk nissana
- Posty: 3074
- Rejestracja: 2009-12-09, 10:29
- Lokalizacja: Warszawa - Grochów
- Kontakt:
Buda się pięknie prezentuje nic tylko heble z P11.144 2.0 przód i tył zapodać a pod maską jakieś Turbo
WWW.COOBCIO.PL
OSIĄGNIĘCIA:
SR20VE + Turbo 342KM
W pełni uliczne GA16DE 128KM
Nissanowe 1.6 N/A 183KM
Nissanowe 2.0 N/A 243KM
Nissanowe 2.0 + T 319KM
Nissanowe 2.0 Turbo 407KM
OSIĄGNIĘCIA:
SR20VE + Turbo 342KM
W pełni uliczne GA16DE 128KM
Nissanowe 1.6 N/A 183KM
Nissanowe 2.0 N/A 243KM
Nissanowe 2.0 + T 319KM
Nissanowe 2.0 Turbo 407KM
Śliczna prima Prima Sort
Nasze Nisma
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
- Kamilos210
- wiem o czym pisze
- Posty: 85
- Rejestracja: 2009-12-09, 13:36
- Lokalizacja: Płock
Wysłany: 2011-05-15, 00:24
dzieki za pozytywne opinie ; )
coraz częściej dochodze do wniosku, że trzeba dać mu troche wigoru, bo na 1-szym biegu polonez zostawia go w tyle, a później jest niewiele lepiej
Tak żeby chociaż 150 koni miał...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jednak zdecydowałem, że go trochę poprawię - delikatnie, bez przesady.
Pare koni, żeby lepiej się zbierał i jakaś delikatna gleba, jakieś nowe audio, może kiedyś wpadnie skóra na fotelach....
No ale dobra, na początku chciałbym się skupić na zawiasie.
Generalnie mam z nim problem.
Przód jest strasznie wysoki ( i krzywy, strona kierowcy jest wyżej AŻ o ok. 2,5-3 cm), tył natomiast siedzi tak, że prima sprawia wrażenie, jakby nie miała silnika... Pomijam już fakt, że przód nie ma zbieżności, ale to jest do zrobienia na dniach i to nie ma wpływu na wysokość budy.
Przednie koła wyglądają tak: \--/
I nawet nie wiem z czego ten problem wynika: całe zawieszenie było robione w trakcie remontu (ok. 5000 km temu), łącznie ze sprężynami i amortyzatorami.
Nie ściąga, nic się nie tłucze, jedzie jak po szynach.
Ale krzywy jest i wygląda jakbym woził taczke gruzu w kufrze.
Niski tył to znany problem. Myślałem o wstawieniu sprężyn od Nubiry na tył, ale najbardziej martwi mnie przód.
Doszedłem do wniosku, że przy okazji wrzucę sprężynki obniżające, żeby to jakoś wyglądało, najchętniej cos rzędu -20 - -35 mm, przy czym chciałbym zostawić standardowe amory, bo są prawie nowe, a na sportowe trzeba pare złotych wyrzucić...
Może ktoś z Was miał podobną sytuację z "nierównym" zawiasem ?
Gdybym zdecydował się na obniżanie, to lepiej od razu zainwestować w nowe amory, czy zostawić te, skoro są nowe ?
[ Dodano: 2012-03-29, 18:48 ]
Wrzucam fotki: na myjni widać, że od strony kierowcy jest wyżej. Tył siedzi.
Na zdjęciu przy garażach samochód ma w kufrze butelki z wodą o masie ok. 40 kg i standardowe rzeczy, tj. zapas i podnośnik...
http://imageshack.us/photo/my-images/210/garaz.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/14 ... 12467.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/44 ... 23305.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... 23306.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 23307.jpg/
dzieki za pozytywne opinie ; )
coraz częściej dochodze do wniosku, że trzeba dać mu troche wigoru, bo na 1-szym biegu polonez zostawia go w tyle, a później jest niewiele lepiej
Tak żeby chociaż 150 koni miał...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jednak zdecydowałem, że go trochę poprawię - delikatnie, bez przesady.
Pare koni, żeby lepiej się zbierał i jakaś delikatna gleba, jakieś nowe audio, może kiedyś wpadnie skóra na fotelach....
No ale dobra, na początku chciałbym się skupić na zawiasie.
Generalnie mam z nim problem.
Przód jest strasznie wysoki ( i krzywy, strona kierowcy jest wyżej AŻ o ok. 2,5-3 cm), tył natomiast siedzi tak, że prima sprawia wrażenie, jakby nie miała silnika... Pomijam już fakt, że przód nie ma zbieżności, ale to jest do zrobienia na dniach i to nie ma wpływu na wysokość budy.
Przednie koła wyglądają tak: \--/
I nawet nie wiem z czego ten problem wynika: całe zawieszenie było robione w trakcie remontu (ok. 5000 km temu), łącznie ze sprężynami i amortyzatorami.
Nie ściąga, nic się nie tłucze, jedzie jak po szynach.
Ale krzywy jest i wygląda jakbym woził taczke gruzu w kufrze.
Niski tył to znany problem. Myślałem o wstawieniu sprężyn od Nubiry na tył, ale najbardziej martwi mnie przód.
Doszedłem do wniosku, że przy okazji wrzucę sprężynki obniżające, żeby to jakoś wyglądało, najchętniej cos rzędu -20 - -35 mm, przy czym chciałbym zostawić standardowe amory, bo są prawie nowe, a na sportowe trzeba pare złotych wyrzucić...
Może ktoś z Was miał podobną sytuację z "nierównym" zawiasem ?
Gdybym zdecydował się na obniżanie, to lepiej od razu zainwestować w nowe amory, czy zostawić te, skoro są nowe ?
[ Dodano: 2012-03-29, 18:48 ]
Wrzucam fotki: na myjni widać, że od strony kierowcy jest wyżej. Tył siedzi.
Na zdjęciu przy garażach samochód ma w kufrze butelki z wodą o masie ok. 40 kg i standardowe rzeczy, tj. zapas i podnośnik...
http://imageshack.us/photo/my-images/210/garaz.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/14 ... 12467.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/44 ... 23305.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... 23306.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... 23307.jpg/
Trzeba by sprężyny sprawdzić. Faktycznie za wysoko stoi i trochę traci na wizualu... chociaż i tak świetnie, świeżo wygląda.
Mam fotę swojej na dobrych starych sprężynach przy ori amorkach... Koła 195/60/15 ... przód niżej, tył wyżej fajny efekt. Za kilka dyszek też oddam.
[ Dodano: 2012-03-29, 23:07 ]
BANIAK, tylko że 300+ to by trzeba swapa na 2.0 zrobić i władować 10 koła
Mam fotę swojej na dobrych starych sprężynach przy ori amorkach... Koła 195/60/15 ... przód niżej, tył wyżej fajny efekt. Za kilka dyszek też oddam.
[ Dodano: 2012-03-29, 23:07 ]
BANIAK, tylko że 300+ to by trzeba swapa na 2.0 zrobić i władować 10 koła
Nissan Primera SR20DE+T
Welkie dzięki za pozytywne opinie
Tak właśnie chciałem zrobić - zostawić ori wygląd bez kombinowania, ewentualnie mała gleba a pod maską tak chociaż 120-130 km, żeby to jakoś jeździło.
Może kiedyś wpadnie turbo, albo kompressor....
vixo57 ile mm obniżają te Eibachy ? No i czy nie są za bardzo wyjeżdżone Mógłbyś oszacować ich przebieg i oczywiście napisać, ile sobie za nie życzysz, powiedzmy, że przy uwzględnieniu jakiegoś małego diskantu ?
Neptune właśnie o coś takiego mi chodziło - tył wyżej, przód niżej to samo, co do vixo57 - nie są za bardzo wyjeżdżone ? i ile za nie chcesz?
Nie mam pewności, ale chyba nie ma różnicy pomiędzy spręzynami do P10 sedan i hb ?
Tak właśnie chciałem zrobić - zostawić ori wygląd bez kombinowania, ewentualnie mała gleba a pod maską tak chociaż 120-130 km, żeby to jakoś jeździło.
Może kiedyś wpadnie turbo, albo kompressor....
vixo57 ile mm obniżają te Eibachy ? No i czy nie są za bardzo wyjeżdżone Mógłbyś oszacować ich przebieg i oczywiście napisać, ile sobie za nie życzysz, powiedzmy, że przy uwzględnieniu jakiegoś małego diskantu ?
Neptune właśnie o coś takiego mi chodziło - tył wyżej, przód niżej to samo, co do vixo57 - nie są za bardzo wyjeżdżone ? i ile za nie chcesz?
Nie mam pewności, ale chyba nie ma różnicy pomiędzy spręzynami do P10 sedan i hb ?
na czterech pojedzie .. po co aż tyleNeptune pisze:władować 10 koła
Piękna robota Kurczę .. mój przy tym to "parch"
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
nie no, nie idźmy w skrajności
Czasami wystarczy nawet polerka i niewielkie zabiegi blacharsko - lakiernicze, żeby osiągnąć niezły efekt.
Moja Primera zawsze była zadbana, niestety przez kilka lat stała nieużywana. Gdyby nie to, wystarczyłoby dla pełni szczęścia odmalować go z zewnątrz, powymieniać oleje, filtry et caetera, odmalować fele, zabezpieczyć spód i byłoby już ładnie i nawet nie bardzo drogo
Czasami wystarczy nawet polerka i niewielkie zabiegi blacharsko - lakiernicze, żeby osiągnąć niezły efekt.
Moja Primera zawsze była zadbana, niestety przez kilka lat stała nieużywana. Gdyby nie to, wystarczyłoby dla pełni szczęścia odmalować go z zewnątrz, powymieniać oleje, filtry et caetera, odmalować fele, zabezpieczyć spód i byłoby już ładnie i nawet nie bardzo drogo
W HB są takie same sprężyny jak w sedanie. Tylko do kombi by nie weszły. Nie wiem natomiast jaka jest różnica pomiędzy 1,6 a 2.0
Te co ja miałem są dość miękkie nie ma efektu utwardzenia auta przez co przy zabawie auto mocno się kładzie. Tył wysoki sprężysty zapakujesz 5 osób, wszystkie cm3 bagażnika w wakacje i koła nie będą obcierać
Ja chciałem zglebić furę przy okazji wrzucania Waiteców z Ryby Primery. Za te swoje stare że tak powiem zapasowe chce symboliczne 50 zł komplet.
Te co ja miałem są dość miękkie nie ma efektu utwardzenia auta przez co przy zabawie auto mocno się kładzie. Tył wysoki sprężysty zapakujesz 5 osób, wszystkie cm3 bagażnika w wakacje i koła nie będą obcierać
Ja chciałem zglebić furę przy okazji wrzucania Waiteców z Ryby Primery. Za te swoje stare że tak powiem zapasowe chce symboliczne 50 zł komplet.
Nissan Primera SR20DE+T
Mam problem z silnikiem, mianowicie zaczęły mi sie delikatnie tłuc zawory między 2-4 tys obr/min.
Zjawisko zaobserwowałem na benzynie 95, na 98 stukanie znika. Brzmi tak, jakby były na nich luzy.
Nie czuć oleju z wydechu, silnik nie dymi, chodzi równiutko, odpala na dotyk, jedynym objawem widocznym z zewnątrz są lekko stukajace zawory.
Dziś rano sprawdziłem poziom oleju na bagnecie i stwierdziłem, że oleju nie ma praktycznie w ogóle...
Poziomu oleju już dawno nie sprawdzałem, w końcu od remontu zrobiłem 6-7 000 km i raczej nie było takiej potrzeby.
Pod korkiem oleju i z bagnetu czuć spaloną benzynę. Po jeździe, jak silnik sie nagrzeje pod maską czuć zapach oleju.
Jakiś czas temu (3-4 tyg temu?) dolewałem chłodziwa, bo w zbiorniczku wyrównawczym było pusto. może przedostaje sie to do oleju ?
Czyżby uszczelka pod głowicą? a może to przez luzy na zaworach ? Tylko, że one powinny sie ustawiać same.. Celowałem już w źle dopasowany olej (zakładam, że wlany jest mineralny, niestety nie ja go tym razem wymieniałem i bardzo tego żałuję) co by oznaczało, że olej nie dociera tak jak powinien do regulatorów luzu zaworowego.
Zjawisko zaobserwowałem na benzynie 95, na 98 stukanie znika. Brzmi tak, jakby były na nich luzy.
Nie czuć oleju z wydechu, silnik nie dymi, chodzi równiutko, odpala na dotyk, jedynym objawem widocznym z zewnątrz są lekko stukajace zawory.
Dziś rano sprawdziłem poziom oleju na bagnecie i stwierdziłem, że oleju nie ma praktycznie w ogóle...
Poziomu oleju już dawno nie sprawdzałem, w końcu od remontu zrobiłem 6-7 000 km i raczej nie było takiej potrzeby.
Pod korkiem oleju i z bagnetu czuć spaloną benzynę. Po jeździe, jak silnik sie nagrzeje pod maską czuć zapach oleju.
Jakiś czas temu (3-4 tyg temu?) dolewałem chłodziwa, bo w zbiorniczku wyrównawczym było pusto. może przedostaje sie to do oleju ?
Czyżby uszczelka pod głowicą? a może to przez luzy na zaworach ? Tylko, że one powinny sie ustawiać same.. Celowałem już w źle dopasowany olej (zakładam, że wlany jest mineralny, niestety nie ja go tym razem wymieniałem i bardzo tego żałuję) co by oznaczało, że olej nie dociera tak jak powinien do regulatorów luzu zaworowego.
Mi to po opisie brzmi na spalanie stukowe, (za mocno dowalony zapłon).Filip_212 pisze:Zjawisko zaobserwowałem na benzynie 95, na 98 stukanie znika. Brzmi tak, jakby były na nich luzy.
Sprawdź czym zalatuje z odmy ten przewód co idzie do puszki filtra z pokrywy zaworów.Filip_212 pisze:Pod korkiem oleju i z bagnetu czuć spaloną benzynę.
Co do regulacji zaworów to w 1.6 luzy reguluje się płytkami nie ma hydraulicznych jak w 2.0
Ogólnie jedzie dobrze czy czuć że zamula? Wycieków oleju nie ma? Ewentualnie zobacz jak wygląda płyn chłodniczy w zbiorniczku, zlej w jakąś miske i jak na końcu wyleje sie jakaś breja (olej) to wiadomo co jest czego nie życzę.
Niestety w zbiorniczku plynu chlodniczego nie ma, mimo ze niedawno dolewalem.. Co mnie bardzo martwi.
Sprobuje wyregulowac te zawory.
To jest wlasnie dziwne, gdyby nie stukot z zaworow i brak oleju to nic bym nie zauwazyl. Jest mulowaty tak samo jak zawsze, nic sie nie zmienilo nie cieknie nic.
Moze panewki..?
[ Dodano: 2012-08-02, 11:23 ]
Odgrzeję trochę temat
temat ze spalaniem oleju opanowany - pali 0.3l/1000 km, kiedyś będzie trzeba robić remont, na razie jeździ a płynu chłodniczego po prostu nie było w zbiorniczku, przez 4 miesiące nie ubyło ani kropli.
Zdecydowałem, że zastosuję pare modów w granicach rozsądku (szczegóły w 1-szym, poście). Na pierwszy ogień idzie obniżenie o ok. 35-40 mm - sprężyny FK. Z tego co wiem, nikt na forum takich springów do P10 nie stosował, zobaczymy jak będzie to wyglądało
Później wpadną felgi 16". I teraz mam taki prozaiczny problem: poradźcie mi, które felgi będą lepiej pasowały do mojej primerki w tym lakierze :
czy
czy
Zdaję sobie sprawę, że są to pewnie allegrowe podróbki, oryginały na bank nie kosztowałyby 1700 zł za komplet Ale są ładne i nawet nie takie ciężkie (ok.6.9 KG) więc chyba warto
Zrobiłem sobie też taką małą, pejntową wizualizację, no może nie do końca udaną ale jakoś tam wyglądającą na zdjęciu są te pierwsze fele.
Co wybrać?
[ Dodano: 2012-08-02, 11:39 ]
no i też się zastanawiam, jak wymiar opon zastsować, żeby go nie zamulić... 195/45, 205/45 czy może jeszcze inna opcja?
Sprobuje wyregulowac te zawory.
To jest wlasnie dziwne, gdyby nie stukot z zaworow i brak oleju to nic bym nie zauwazyl. Jest mulowaty tak samo jak zawsze, nic sie nie zmienilo nie cieknie nic.
Moze panewki..?
[ Dodano: 2012-08-02, 11:23 ]
Odgrzeję trochę temat
temat ze spalaniem oleju opanowany - pali 0.3l/1000 km, kiedyś będzie trzeba robić remont, na razie jeździ a płynu chłodniczego po prostu nie było w zbiorniczku, przez 4 miesiące nie ubyło ani kropli.
Zdecydowałem, że zastosuję pare modów w granicach rozsądku (szczegóły w 1-szym, poście). Na pierwszy ogień idzie obniżenie o ok. 35-40 mm - sprężyny FK. Z tego co wiem, nikt na forum takich springów do P10 nie stosował, zobaczymy jak będzie to wyglądało
Później wpadną felgi 16". I teraz mam taki prozaiczny problem: poradźcie mi, które felgi będą lepiej pasowały do mojej primerki w tym lakierze :
czy
czy
Zdaję sobie sprawę, że są to pewnie allegrowe podróbki, oryginały na bank nie kosztowałyby 1700 zł za komplet Ale są ładne i nawet nie takie ciężkie (ok.6.9 KG) więc chyba warto
Zrobiłem sobie też taką małą, pejntową wizualizację, no może nie do końca udaną ale jakoś tam wyglądającą na zdjęciu są te pierwsze fele.
Co wybrać?
[ Dodano: 2012-08-02, 11:39 ]
no i też się zastanawiam, jak wymiar opon zastsować, żeby go nie zamulić... 195/45, 205/45 czy może jeszcze inna opcja?
Filip_212, wg mnie te trzecie z gęstą szprychą ..podobne do OZ racing .
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"