Światła mijania do Trybunału

[DiLGT]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... rowcy.html

Nareszcie, mam nadzieje ze Trybunal przychyli sie do wzniosu i uchyla ten debilny nakaz.

[Kreyzol WPR]

ja uwazam ze dobrze jest tak jak jest

[bombel]

Jak to zniosą to uznam ich za idiotów. 300 zł rocznie?? Tylko PiS mógł cos takiego wymyślić

[jawert]

ktoś tu rusza do wyborów

[Sajmooon]

PiS klasycznie ściągnął tą kwotę od kolesia który, gdy weszła ta ustawa, wyliczył że jazda z zapalonymi światłami to dodatkowy koszt 300 zł rocznie i na dowód tego przedstawił jakieś wyliczenia nie pamiętam już jakie.

[NadiR]

ktoś tu rusza do wyborów

Oczywiście

[DiLGT]

Najlepsze i taj jest to "że uchwalone w 2007 roku przepisy zostały przyjęte "z naruszeniem procesu legislacyjnego" i "nie powinny być obowiązujące"." A przez caly 2007 (rozporzadzenieu uchwalono 17 kwietnia 2007) rzadzil nie kto inny jak Jarek Kaczynski. Najpierw zarobili na lobby, ktoremu zalezalo na wprowadzenieu tego przepisu teraz znowu pod publike chca unieważnić przepis.

No coz z kosztami przestrzelili totalnie o jakies 180zl.

[TOMMY1981]

Moim skromnym zdaniem powinno zostać tak jak jest.Nie wiem ile to kosztuje ale dzięki temu unikniemy "samochodów widmo" tzn. kierowców którzy jeżdżą przy blasku księżyca twierdzących , że jeszcze nie jest ciemno.Chyba każdy na swojej drodze spotkaŁ kierowcę który jechał bez świateł po zmroku.

[johny_fellow]

Dobrze jest jak jest. Znacznie wcześniej widać nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy gdy mają włączone światła.
Co do kosztów to nawet nie wiem jakie z tego tytułu ponoszę. Wolę zapłacić te 10 czy 20zł miesięcznie więcej i czuć się bezpieczniej.

[Wieshaq]

Moim skromnym zdaniem powinno zostać tak jak jest.Nie wiem ile to kosztuje ale dzięki temu unikniemy "samochodów widmo" tzn. kierowców którzy jeżdżą przy blasku księżyca twierdzących , że jeszcze nie jest ciemno.Chyba każdy na swojej drodze spotkaŁ kierowcę który jechał bez świateł po zmroku.

15 minut temu widziałem takiego między Bożęcinem a Babicami

[EnDrIu]

Mam nadzieje, ze zostanie tak jak jest, poczatkowo bylem przeciwny, ale teraz sie przekonałem, ze właczone swiatla pomagaja

[homik123456]

Nie ma tak zle z tym. Juz sie kazdy przyzwyczail ze na swiatlach sie jezdzi.
A koszta az tak wielkie nie sa wiec lepiej jak sie jedzi na wlaczonych.

[86mateusz]

" Posłowie wyliczyli, że kosztuje to dodatkowo każdego kierowcę około 300 złotych rocznie"

Znaleźli się obrońcy naszych portfeli

.Nie wiem ile to kosztuje ale dzięki temu unikniemy "samochodów widmo" tzn. kierowców którzy jeżdżą przy blasku księżyca twierdzących , że jeszcze nie jest ciemno

W 100% racja

[rafaela]

też uważam, że nie powinni tego zmieniać.

[IvanH]

Właściwie to mi wszystko jedno, ale jak się toczę 40 min. w korku do domu, to po co mi te światła...


Zagrywka PiS'u pod publiczkę całkiem sprawna.

[Kreyzol WPR]

czy taka sprawna to sie okaze bo jednak wiele ludzi jest za swiatlami caly rok i oby tak zostalo

[xtomek]

Właściwie to mi wszystko jedno, ale jak się toczę 40 min. w korku do domu, to po co mi te światła...

Jeżdżę ze światłami od ponad 20 lat i nie jest mi wszystko jedno. A w korku warto mieć włączone, żeby później o nich nie zapomnieć.

[pers]

mnie to tam w sumie @#%%$^#$ bo mam dzienne ,nie mam podświetlenia ani zegarów ani tylnych ,dzienne mam w miejscu długich i świecą z mocą niecałych 30%
Zgodne z przepisami

[Quattro]

Ja również mam nadzieję, że nie zniosą tego przepisu

[stefino]

Twierdzę, że powinno się w tej kwestii zostawić wolną rękę kierowcom. Temu przepisowi jestem w 100% przeciwny. Po cholere marnować sobie odbłyśniki w dzień i potem w nocy narzekać że "światła marne". Światło mijania- jest po to żeby oświetlało dobrze drogę po zmroku a nie od tego żeby być widocznym w dzień!(od tego są dzienne, mające dużo mniejszą moc ale inny rozkład strumienia).

A przeciwny jestem dlatego iż istnieje takie zjawisko jak efekt Peltzmana- poczytajcie sobie o tym i dobrze się zastanówcie.

Miłej niedzieli

[maniek_NKP]

... Po cholere marnować sobie odbłyśniki w dzień i potem w nocy narzekać że "światła marne"....

A czymże są te odbłyśniki wobec Twojego (i innych) życia ? Jedzie przykładowo po łuku z naprzeciwka (w ciągu dnia) czarne auto szosą biegnącą przez środek lasu. Nie spotkałeś się z taką sytuacją choćby raz ? Bo wydaje mi się, że wiesz jak to wygląda i jak pomagają w takiej sytuacji światła
Więc nie pisz proszę, że zużyjesz sobie żarówki, odbłyśniki czy trochę więcej paliwa, bo to ma się nijak do bezpieczeństwa,a tak naprawdę te koszta są znikome w ciagu roku dla naszych portfeli.

[stefino]

Jedzie przykładowo po łuku z naprzeciwka (w ciągu dnia) czarne auto szosą biegnącą przez środek lasu.

Czyżbyś może miał na myśli 2 fotki od boscha albo helli przedstawiające alfę 156- z lewej ma włączone światła z prawej nie (albo odwrotnie)? Odpowiem Ci tak: Bosch i Hella są formami które produkują części samochodowe a w tym żarówki. Żadne, nawet najlepsze zdjęcie nie odda tego jak dana sytuacja wygląda w rzeczywistości-dlatego nie wierzę że nie było one "poprawiane" przez komputer.

A czymże są te odbłyśniki wobec Twojego (i innych) życia

A tym, że jeżeli są one w dobrej kondycji, więcej światła trafi na drogę wtedy kiedy jest to rzeczywiście potrzebne- a więc istnieje większa szansa że dostrzegę szybciej np ciemno ubranego pieszego po zmroku mając sprawne odbłyśniki niż jak zużyte.

zużyjesz sobie żarówki, odbłyśniki czy trochę więcej paliwa, bo to ma się nijak do bezpieczeństwa,a tak naprawdę te koszta są znikome w ciagu roku dla naszych portfeli.

Niestety, żarówki padają szybciej- dopóki nie założyłem dziennych musiałem przez rok wymienić 2 komplety (a kupuję Philipsy więc nie kosztują one 5zł/sztuka)

Odbłyśniki- jak wyżej

Jadąc z włączonymi światłami spalanie wzrosło mi o jakie 0.3l na każde 100km, a jeżdżę spokojnie- więc nie jest to tak jak obiecywał "Auto Świat" i "Motor" że brak różnicy w spalaniu. Z czegoś te 150-200W musi się wziąć.

[DiLGT]

To moze lepiej w ogóle nie jezdzic autem skoro nie widzicie innych uzytkownikow drogi? Kiedys jak nie trzeba bylo jezdzic ze światłami przez caly rok byles bardziej wyczulony na to ze moze cos wyjechac a teraz to coraz wieksze rozkojarzenie lub brak skopienia.

[maniek_NKP]

Odnośnie tej Alfy 156 to nie wiem za bardzo o czym piszesz, przedstawiłem tylko hipotetyczną sytuację, którą kiedyś sam miałem i pewnie nie tylko ja.

Ja też nie kupuje najtańszych żarówek tak jak innych podzespołów, bo jak się ma auto to trzeba się liczyć z wydatkami.

Co do zużycia odbłyśników to moja Alina N15 ma już 13 lat i odbłyśniki są bdb stanie.

Z tym 0,3 l to coś za dużo ci chyba wzrosło.... ale ok może tak u Ciebie jest, nie wnikam.

Zaznaczam, że przedstawiam tylko swoje zdanie i nawet jeśli (do czego pewnie nie dojdzie) zdejmą ten przepis to i tak będę jeździł na światłach mijania. A teraz czy się to komuś podoba czy nie mądrzejsze głowy ustaliły, że mamy jeździć na światłach cały rok i trzeba się dostosować

[Plawgo]

Komu szkoda na paliwo zawsze może kupić zestaw świateł do jazdy dziennej, dużo mniejszy pobór prądu i zużycia żarówek, moim zdaniem dzięki jeździe na światłach 24h jest dużo lepsza widoczność innych użytkowników, szczególnie tych poruszających się autami szarymi, czarnymi i w innych kolorach zlewających się z jezdnia

[zecikk]

ja uwazam ze swiatła powinny zostac. jest lepiej. ososbiscie jezdziłem na swiatłach cały rok nawet gdy tego przepisu nie było.

[ Dodano: 2010-05-02, 23:59 ]

" Posłowie wyliczyli, że kosztuje to dodatkowo każdego kierowcę około 300 złotych rocznie"

Znaleźli się obrońcy naszych portfeli

.Nie wiem ile to kosztuje ale dzięki temu unikniemy "samochodów widmo" tzn. kierowców którzy jeżdżą przy blasku księżyca twierdzących , że jeszcze nie jest ciemno

W 100% racja

wolałbym zeby np składke na zus zmniejszyli

[stefino]

Kiedys jak nie trzeba bylo jezdzic ze światłami przez caly rok byles bardziej wyczulony na to ze moze cos wyjechac a teraz to coraz wieksze rozkojarzenie lub brak skopienia.

To jest dokładnie to o czym piszę. Ludzie se myślą.."ee mam światła to mogę popier***ć 150kmh. Właśnie że nie! Zachęcam gorąco do zapoznania się z pojęciem "efektu Peltzmana" i spokojnego, racjonalnego zastanowienia się nad tym zjawiskiem.

Odnośnie tej Alfy 156 to nie wiem za bardzo o czym piszesz

Wszystkie te śmieszne "Koalicje na rzecz jazdy z włączonymi światłami" i inne magazyny motoryzacyjne drukowały to zdjęcie, może jeszcze google znajdzie.

przedstawiłem tylko hipotetyczną sytuację, którą kiedyś sam miałem

Też miewałem sporo takich sytuacji i bez problemu dostrzegałem jadący pojazd.

bo jak się ma auto to trzeba się liczyć z wydatkami.

Zgadzam się, ale niech to będą uzasadnione i logiczne wydatki.

moja Alina N15 ma już 13 lat i odbłyśniki są bdb stanie.

Okej, ale nie wszystkie auta mają tak dobre i wytrzymałe odbłyśniki jak Almera N15 oraz nie wszystkie auta jeżdżące po polskich drogach to N15. Weź też pod uwagę to, że jeździ jeszcze sporo aut w wieku znacznie przekraczającym 13 lat, ale to już inna historia...

Zaznaczam, że przedstawiam tylko swoje zdanie i nawet jeśli (do czego pewnie nie dojdzie) zdejmą ten przepis to i tak będę jeździł na światłach mijania

I bardzo dobrze że masz własne zdanie, masz do tego święte prawo. Ja się po prostu z nim nie do końca zgadzam. Masz też prawo jeździć z włączonymi światłami nawet jeżeli nie będzie w przyszłości tego przepisu.

Komu szkoda na paliwo zawsze może kupić zestaw świateł do jazdy dziennej, dużo mniejszy pobór prądu i zużycia żarówek

Właśnie taki manewr zastosowałem. Względy oszczędności paliwa były akurat na ostatnim miejscu, przed nimi było jeszcze wyżej wspomniane zużycie reflektorów i żarówek. Warto dodać że dzienne traktuję jako wybór "mniejszego zła".

dużo lepsza widoczność innych użytkowników

Co to znaczy lepsza? Lepsza od czego? Skoro inni użytkownicy drogi są widoczni to po co jeszcze włączać światła?

[jawert]

ale dajecie no

zużycie paliwa, odbłyśników, żarówek i nie wiem czego tam jeszcze pewno tak - ściszcie radio to zaoszczędzicie to paliwo na oświetlenie

stefino, efekt Peltzmana to raczej ma odniesienie do - pasów bezpieczeństwa/poduszek powietrznych/stref zgniotu itp - nie wiem jaki trzeba mieć lęki żeby włączone światło wyzwalało w kimś aż taką brawurę

co do świateł to osobiście jestem za jazdą z włączonymi - głównie dlatego że prościej jest rozróżnić pojazd jadący od stojącego (szzcególnie z daleka - a ułatwia to podejmowanie różnych decyzji na drodze) - z drugiej strony jestem przeciwny wszelkim obowiązkom/zakazom itp

niestety POpierdułki, PISdowcy, eSLDowciarze i PSawLaczki uważają że ludzie są na tyle "ynteligentni" żeby ich wybrać do parlamentu - ale pozatym jednym faktem są to kompletni debile a więc wprowadzają cała masę zakazów, nakazów itd. żebyśmy nie robili sobie kuku a oni mieli stałą pracę

[dylson]

głównie dlatego że prościej jest rozróżnić pojazd jadący od stojącego (szzcególnie z daleka - a ułatwia to podejmowanie różnych decyzji na drodze)

Nie kazdy jezdzi z wlaczonymi swiatlami (zapominalstwo) i wiekszosc nie gasi swiatel podczas postoju, wiec jest to ostatnia rzecz jaka bym sie kierowal przy ocenie takiej sytuacji.

[Truszczu]

Ja tam popieram jazdę na światłach w dzień. Może jak za 50 lat będą już bezpieczne drogi to to zniosą. Choć wtedy pewnie drogi wybudowane teraz się już rozwalą...

Ostatnio testowałem podłączając laptopa do auta i programem sprawdzałem spalanie. Wyszło mi że z włączonymi światłami spalanie wzrosło o 0,2l/h, co lepsze o tyle samo wzrosło spalanie gdy włączyłem ogrzewanie tylnej szyby i lusterek. Tak samo nawiew praktycznie nie było różnicy wielkiej w spalaniu czy nawiew był na biegu 1 czy też 4. Jedynie klima spowodowała wzrost spalania o 0,3l/h. Radio mocno rozkręcone to tak z 0,05l/h

Wiem, że dane podawane przez komputer są mocno orientacyjne, ale zawsze coś można z nich wywnioskować np że trzeba 5h na postoju z zapalonymi światłami aby spalić 1l paliwa

I jeżeli te moje włączone światła ustrzegą kogoś przed wjechaniem we mnie/lub odwrotnie to ten 1l(~5zł) na 5h to malutko. Często wydam więcej na jakieś nie potrzebne bzdury do auta w 1 min
A jeszcze co do utraty 300zł rocznie to ja więcej kasy tracę stoją w korkach przez źle zorganizowany ruch drogowy, beznadziejnie ustawioną sygnalizację świetlną, kierowców którzy nie potrafią ruszyć z zielonego światła i te wszelkie podatki w paliwie..... Niech się tym PiSowscy zajmą