Obowiązkowe odblaski dla pieszych
Ja proponuję zacząć od rowerzystów - dziś jak wracałem to dwóch rowerzystów mijałem jeden i drugi bez świateł - nawet odblasku żadnego. Drugi to jeszcze miał słuchawki na uszach. Trąbiłem na niego, a ten nic nawet nie słyszał. Obaj jechali ulicą, którą poruszały się samochody.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
jak udają, że chodzi o nasze dobro to zazwyczaj jest coś głęboko ukryte
http://niezalezna.pl/59175-wpadka-resor ... -pieniadze
bo nasze dobro to oni mają jeszcze głębiej ukryte
http://niezalezna.pl/59175-wpadka-resor ... -pieniadze
bo nasze dobro to oni mają jeszcze głębiej ukryte
1.8 acenta xenon 2006 TTI TCB 880 + Midland ML-145
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
Piesi i rowerzyści poruszający się po nieoświetlonej drodze w nocy bez odblasków czy świateł to istni samobójcy. Ja kiedyś wyprzedzając ciężarówkę, będąc już na wysokości naczepy nagle zauważyłem jadącego właśnie bez żadnego oświetlenia ani odblasków rowerzystę i to jeszcze w terenie niezabudowanym... To dobrze że pas był szeroki i dojechałem jak najbliżej naczepy, natomiast rowerzysta nawet nie zjechał na pobocze.
Wg mnie przepis jest jak najbardziej ok, ale to powinni wprowadzić już dawno i kary powinny się sypać bardzo duże. I to za każdym razem. TOMMY1981 dobrze napisał, edukacja w szkołach to również podstawa.
Wg mnie przepis jest jak najbardziej ok, ale to powinni wprowadzić już dawno i kary powinny się sypać bardzo duże. I to za każdym razem. TOMMY1981 dobrze napisał, edukacja w szkołach to również podstawa.
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik
-
- nowy na forum
- Posty: 15
- Rejestracja: 2015-02-04, 19:47
- Lokalizacja: Kraków
Przyznam, że obowiązkowe odblaski to jeden z najmądrzejszych przepisów, o jakich słyszałem. Tyle razy jadąc w nocy trafiłem na totalnie niewidocznych pieszych, że coś strasznego... Wiele razy cudem udało mi się uniknąć wypadku... Oby tylko piesi zaczęli się do tego stosować, i tu już nawet nie chodzi o kasę, ale o bezpieczeństwo.