KRAKSY, STŁUCZKI, BLISKIE SPOTKANIA

[7,62]

Chwila nieuwagi i staremu (na szczęście) Golfowi przemodelowałem tylny zderzak, klapę, i hak. W moim aucie żadnych strat nie stwierdziłem. Kierowcą owego Golfa okazał się być (również na szczęście) facet, dlatego też obeszło się bez panów w białych czapeczkach, mieszania w to firm ubezpieczeniowych i w ogóle zawracania komukolwiek głowy Niestety nie ma nic za darmo, więc trzeba było zneutralizować żal właściciela Golfa kilkoma pln'ami

[Jarek104]

chyba bym wolał napisać oświadczenie i niech sobie ciągnie z OC, w końcu poto ono jest.. Walić te 10% zniżek.. Znając życie nie więcej niż 60zł..

[jawert]

zapewne tak, tylko panowie w białych czapkach doliczają stosowny wkład w finansowanie budżetu państwa i dorzucają gratis kilka vip punktów do kolekcji

[aBa]

kilka vip punktów do kolekcji

A za te punkty,jak jest dużo ich to można na bp,shelu,orlenie i statoil wymienić je na plazme .
@Jarek-Niby tak,tylko zależy ile kto ma aut i o jakich pojemnościach.

[Sajmooon]

jawert, ale przecież można spisać oświadczenie i będzie lecieć z OC bez wzywania panów w białych czapkach i bez zdobywania nowych punktów i przy delikatnych stłuczkach czasami bardziej się to opłaca. Jak zarysowałem kolesiowi Nexie i zaśpiewał że chce 3 tysiące złotych to go wyśmiałem, napisaliśmy oświadczenie i nie wiem ile dostał z OC ale matka nie straciła żadnych zniżek ( bo to było jej autem ).

[dziobii]

zarysowałem kolesiowi Nexie i zaśpiewał że chce 3 tysiące złotych

To nie wiem jak mu ją zarysowałeś, za tyle to całą budę by pomalował i jeszcze by mu zostało...

[Sajmooon]

zarysowałem kolesiowi Nexie i zaśpiewał że chce 3 tysiące złotych

To nie wiem jak mu ją zarysowałeś, za tyle to całą budę by pomalował i jeszcze by mu zostało...

Zarysowałem mu ją tak że miał 2 przetarcia na tylnym błotniku tak po 12 centymetrów każde ( były jedno nad drugim )

[Jarek104]

zapewne tak, tylko panowie w białych czapkach doliczają stosowny wkład w finansowanie budżetu państwa i dorzucają gratis kilka vip punktów do kolekcji

napisałem "oświadczenie" a nie wzywanie policji i robienie przez nich notatki.. Przecież masz takie prawo jako sprawca, jeśli poszkodowany nie będzie się upierał na policji..

Faktycznie, jeśli się ma kilka aut lub samochód w leasingu, to się to nie opłaca. Natomiast jeśli masz jedno auto, i koleś chce więcej niż 100zł, to chyba warto się pozbyć tych 10%..

[jawert]

napisałem "oświadczenie"

ja bym nie ryzykował na samo oświadczenie bez policji - albo kasa do ręki albo cala procedura - ty teraz piszesz oświadczenie a za pięć minut się rozmyślasz i mówisz że je sobie sfałszowałem - już były takie przypadki opisane w prasie potem ludzie długo dochodzili prawdy w polskich jakże szybkich sądach

A za te punkty,jak jest dużo ich to można na bp,shelu,orlenie i statoil wymienić je na plazme

- główna nagroda rower jak zbierzesz 25 punktów

[7,62]

chyba bym wolał napisać oświadczenie i niech sobie ciągnie z OC, w końcu poto ono jest.. Walić te 10% zniżek.. Znając życie nie więcej niż 60zł..

Hehe, nie przy tych kworach ubezpieczenia zwłaszcza, że dwa autka ubezpieczam

[Wieshaq]

ja bym nie ryzykował na samo oświadczenie bez policji - albo kasa do ręki albo cala procedura - ty teraz piszesz oświadczenie a za pięć minut się rozmyślasz i mówisz że je sobie sfałszowałem - już były takie przypadki opisane w prasie potem ludzie długo dochodzili prawdy w polskich jakże szybkich sądach

Miałem sytuację: gościu w służbowej 206 wypadł by z drogi gdyby mnie nie trafił.
Nawet się nie zastanawiałem i od razu wybrałem nr na telefon "zaufania" po "paru minutach" pojawili się panowie spisali wszystko co trzeba pomogli wyciągnąć samochód z rowu nie głębokiego itd.
a teraz najlepsze:
Policjanci przypuszczam przez nie dopatrzenie nie zwrócili uwagi że pojazd sprawcy miał od ponad pół roku nie ważne ubezpieczenie i gdyby nie notatka policyjna ze zdarzenia to pewnie do teraz bujał bym się z funduszem gwarancyjnym czy innymi ubezpieczycielami.

[TOMMY1981]

Jak zarysowałem kolesiowi Nexie i zaśpiewał że chce 3 tysiące złotych to go wyśmiałem

Nie zrozumiałeś kolesia.On chciał na następną nexie

[7,62]

Ech, w piątek popadało, no i trafił się sponsor na tylny zderzak W prawdzie zwiał z miejsca zdarzenia, ale miśki w białych czapeczkach szybko namierzyły właściciela feralnej fiesty. Okazało się, że synek buchnął furę tatusiowi i bez dokumentów, wraz z kilkoma kolesiami wybrał się na weekendową przejażdżkę. Sielanka zakończyła się po minucie na tylnym zderzaku mojej Navki. Zamiast się zatrzymać, zwiał głupek 50km za miasto.

[Grisha]

szkoda zderzaka , ale z drugiej strony będziesz miał nowy na zlot w Charzykowach / Konarzynach....
Lecz z drugiej strony czy serwis zdąży w 1 m-c?

[7,62]

Grisha, - olewam już serwis, w końcu mogę już naprawiać u normalnego mechanika. W ASO, to czasami żarówki w miesiąc nie potrafią wymienić, a co dopiero zderzak. Niech tylko ubezpieczenie kasę wypłaci, to już sobie poradzę

[Na_wrotkach]

cześć, jestem nowa na forum,
mam pytanie: co jest w poduszkach powietrznych?
W sensie co się z nich wydobywa w momencie wybuchu/?
Bo ja mam zawroty głowy po wypadku, nie wiem skąd??????

[Elmer]

Na_wrotkach,
Nie od gazu boli Cię głowa. W poduszkach przeważnie jest azot. Idź do lekarza.

[żyzny]

Na_wrotkach, a nudności czasem nie masz?

[Na_wrotkach]

poradziłam się lekarza, bo rzeczywiście czułam takie osłabienie,
nudności, bolała mnie głowa i kark-to od uderzenia w poduszkę

najgorzej, że jechało ze mną dziecko, które teraz ma traumę i po wypadku nie chce wsiąść do auta

[Michalllo]

Na_wrotkach, Wiem jak to jest przerabiałem to kiedyś ze swoją córką idź z dzieckiem do psychologa inaczej może się to latami ciągnąć

[Na_wrotkach]

dzięki wszystkim za rady
ja już czuję się dobrze, mam nowy samochód,
z dzieckiem najpierw siedzieliśmy w aucie na parkingu
potem krótka przejażdżka, później dłuższe trasy i jest ok

[Szymeq]

No to dobrze, że dziecko "się przełamało" - najlepiej małymi kroczkami ale niemal od razu zacząć ponowne oswajanie z autem.
Natomiast wczoraj był "wysyp" różnego rodzaju kraks i stłuczek . Po drodze do domu musiałem takimi kanałami jechać, że wycieczka jak znalazł. Na odcinku 2-3 km pomiędzy Ożarowem a Błoniem ze 3 auta pikowały do rowu...