FORUM NISSAN ZONE

http://moto.allegro.pl/magnetyzery-ukla ... 81632.html

Wg. producenta magnetyzery ograniczają spalanie, dodają mocy itp. szczególnie w starszych silnikach. Co Wy na to? Korzystał ktoś z czegoś takiego i czy ma to w ogule sens

Miałem w 1 swoim aucie. Palił jak każdy inny taki model a mocy miał mniej niż seria. Kupiłem go z tym i odradzam. Kiedyś widziałem test i pomiary Km i Nm były w zakresie błędu hamowni. Odradzam

garygary było wielokrotnie. Mity

Komentarze na allegro bezcenne Hyh uśmiałem się

Rekordziści dostali w prezencie z magnetyzerami nawet 15KM więcej!

Za 2 dychy ile byś chciał

pare złotówek wiecej masz stozek-a to juz poprawi prace silnika i mocy doda
pare groszy dalej i masz kibelrure -znowu lepiej:)

samo podejscie producenta do montazu swoich magentyzerow mowi samo za siebie-na trytryty:) szkoda ze nie montowal na skretke miedzianym drytem:)

Kity wuja toma

mowi sie kity satelity

garygary pisze:Korzystał ktoś z czegoś takiego i czy ma to w ogule sens

kiedys kupiłem , sprawdziłem i nic to nie dalo. po dzis dzien leza w garazu jako magnesy do szukania srubek:)

Gdzieś tam kiedyś ze Swiety'm (taki oszołom tuningowy) gadałem, na temat magnetyzerów i owszem stosuje je się nawet w F1, bankowo przychodzą na przewód paliwowy, z tego co wiem, to HKS ma je również w swojej ofercie, ale z czym to się tak dokładnie je - to trzeba by się wgryźć w temat - bankowo nie takie cip allegrowe podejrzewam. To samo tyczy się magnetyzerów do przewodów wodnych, lata i szeroko stosowane w technice grzewczej, zwiększają wydajność układu chłodzenia (nie zarastają kanały - brak przewężeń itd.).

Pozdr,
foo

ok i o to mi chodziło mniej wiecej ale wiecie co? chyba kurcze nie był bym sobą gdybym nie sprawdził ....

garygary, to czekamy na jakieś recenzje

garygary szkoda pieniedzy. Przy Twojej wyjsciowej mocy mozesz uzyskac (o ile cokolwiek) z 1%

Rowniez pisali w GT kompletna lipa

ja ma jak chcesz dwa nowe zestawy magnetyzerów:) przetestujesz?:)))

Hejka, troszkę się wczytałem w temat i co ja mogę
powiedzieć na temat magnetyzerów to zdania są podzielone,
jedni twierdzą że nic nie dają jedni natomiast przeciwnie,
jednak żeby zauważyć wynik np. spalania potrzeba pokonywać
długie trasy a także sporo jeździć!!

Jednak z tego co ja mogę powiedzieć z doświadczenia to bardzo
dobrym pomysłem są MAKSORY są to modyfikatory paliwa, które
wyglądem przypominają filtry paliwa obniżają zużycie paliwa a także
podnoszą moc sam testowałem na focusie kolegi działa jednak niestety
cenowo troszkę to inaczej wygląda - jednak sam cały czas się zastanawiam

piszesz ze to działa, masz jakieś dowody na to? np jakiś wykres z hamowni czy coś?
Całe to maksory to zwykły magnetyzer, opis ze strony producenta:
"CO ZYSKUJEMY?
- [eMS]efektywna moc silnika* - nawet powyżej 10% większa!
- prędkość maksymalna nawet o 20 – 30 km/h większa
- zużycie paliwa nawet do 20% mniejsze
- szybsza reakcja na wciśnięcie gazu - na każdym biegu i przy każdych obrotach silnika
- komfort, bezpieczeństwo i RADOŚĆ Z JAZDY
* [eMS] - rzeczywiste przyspieszenia/elastyczność porównywalne z seryjnym silnikiem o mocy ok 10% większej"

hmm zużycie paliwa mniejsze odo 20% to naprawde chyba było by perpetum mobile
prędkość maksymalna większa o 20-30km/h? skąd? magnetyzer sprawi że silnik będzie się wyżej kręcił czy może zmieni Ci przełożenia w skrzyni biegów?
kompletna bzdura

Lazik znajomy zamontował u siebie magnetyzery i spalanie spadło mu o niecały litr. Tylko w jego przypadku on sam sobie podobierał magnesy i je poustawiał - człowiek jest fizykiem, mechanikiem, elektrykiem, elektronikiem...

Zanim założył to chyba ponad miesiąc prowadził symulacje rozkładu pola magnetycznego i jego siły. Wszystko dobierał pod konkretne przekroje przewodów - paliwowych, powietrznych. W wakacje się do niego wybiorę, żeby coś podobierał do mojego auta - wtedy zobaczymy co z tego wyjdzie.

Tak działa nie mam żadnych wykresów jednak słowa kolegi
pracującego w Niemczech i robiącego miesięcznie ok. 2 tyś. km.,
twierdzi że po przejechaniu ok. 4 tyś. zauważył mniejsze spalanie,
a także twierdzi iż auto jak by lepiej się wkręcało na obroty, jednak
tak jak pisałem nie są to tanie rzeczy on za Maksora płacił ok.
1600 zł. a to jest ogromny pieniądz. Byłem na stronie producenta
i też czytałem opinie a także rozmawiałem ze sprzedawcą, jednak
dla mnie są to za duże pieniądze, jednak przecież ktoś to kupuje

To chyba lepiej dorzucic pare zlotych I zainwestowac w LPG...

Ja podejrzewam, że to efekt Placebo, a niższe spalanie wynikało z tego, że ktoś zacząl jeździć eko. Ja jak chce jechać oszczednie to obserwuje wskazanie chwilowego zuzycia

Jeden z odcinków Galileo był poświęcony spalaniu. Magnetyzery wypadły najgorzej tzn. spalanie spadło bodajże o 1% ale osiągi spadły. Lepiej wypadły opony o zmniejszonym oporze toczenia.

Popieram słowa bombla. Nigdy nie testowalem takich bajerów. Bo dla mnie to bzdety. Sami zobaczcie ile musimy się napocić żeby chociaz z naszych silników 10KM wyciśnąć a tu jakiś ,,maksory'' 10% mocy czyli w moim przypadku 15KM. I do tego spalanie spadnie , zawsze jazda z wiatrem i z górki blablabla. Jak ktoś w to wierzy prosze bardzo. Dla mnie strata kasy !

Wiecie gdzie jestem w stanie uwierzyć w magnetyzery? Przy gaźniku. Pomyslcie sobie, że przy wtrysku, to komp otwiera wtryski i dozuje mieszankę, więc by magnetyzery coś działały musiały by być w kolektorze dolotowym

jakby to działało to nikt by się nie bawił w wałki , modyfikacje silnikja itp, bo po co ? toć taniej by wyszło taki magnetyzer zamontować w końcu 20zł za 20 koni np jak u mnie to nie 2tys jak za wałki N1

Cześć,

jak byłem młody to sem zapodał magnetyzery do auta i potem faktycznie je przekładałem do każdego kolejnego. Różnicy w mocy ani spalaniu nie zauważyłem, ale być może coś dają, bo skład spalin na BT zawsze był znacznie lepszy niż fabrycznie. Dla mnie to była jedyna zauważalna różnica. Aa - no i różnica w portfelu...po zakupie. Efekt placebo też działał, czyli w sumie jeździło się lepiej, ale bynajmniej nie z racji magnetyzerów

Miałem kiedyś lanosa w gazie, magnetyzery wyciągnołem bo mi ośki ukręcało hahaha