Pojazd typu buggy z silnikiem P10GT
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon
Tylko musisz mieć manometr do mierzenia ciśnienia paliwa a nie powietrza. Jak weźmiesz taki do powietrza, to możesz go uszkodzić
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
DubSon x2
Nie tylko uszczelki - reszta osprzętu też może się uszkodzić, bo nie jest odporne na oleje i benzyny.
Nie tylko uszczelki - reszta osprzętu też może się uszkodzić, bo nie jest odporne na oleje i benzyny.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
ja wziąłem do powietrza i jak to powiedzieć " wystrzelił " więc nie polecam
Ostatnio zmieniony 2015-02-06, 21:30 przez Boro1989, łącznie zmieniany 1 raz.
viewtopic.php?t=4676 - Moja Ruda <3 "Kiedyś będę piękna"
Ja poszedłem kiedyś do sklepu z hydrauliką, powiedziałem co chcę i do czego. Kupiłem wskaźnik z końcówkami na węże i po problemie. Wpięty był na zasilaniu oczywiście na stałe i nic mu nie było. W poprzednim aucie mogłem podkręcać ciśnienie paliwa na fabrycznym regulatorze śrubką więc zegar był przydatny.
Rozgrzałem silnik i przy włączeniu się wiatraka czujnik miał 0,25 wraz ze stygnięciem rosło. Tylko zapomniałem sprawdzić na początku ile było, jak ostygnie to napisze.
[ Dodano: 2015-02-24, 10:34 ]
A wiec wychodzi na to,że czujnik jest sprawny. Jak jest zimny to czujnik ma 4,82 przy temp powietrza 5 stopni Celsjusza. Jak odłączę czujnik to uruchamia się wiatrak.
Ale to nie był problem. Okazało się że fajka miała przebicie. Potem znowu był problem i się okazało że uszczelniacz między wtryskiem a gniazdem przepuszczał. Wymieniłem i niby działa ale to dalej nie jest to. Silnik zaraz po odpaleniu gaśnie ale wystarczy trzymać chwile na gazie i jakoś tam się trzyma na obrotach i po chwili już jest ok.
[ Dodano: 2015-02-24, 10:34 ]
A wiec wychodzi na to,że czujnik jest sprawny. Jak jest zimny to czujnik ma 4,82 przy temp powietrza 5 stopni Celsjusza. Jak odłączę czujnik to uruchamia się wiatrak.
Ale to nie był problem. Okazało się że fajka miała przebicie. Potem znowu był problem i się okazało że uszczelniacz między wtryskiem a gniazdem przepuszczał. Wymieniłem i niby działa ale to dalej nie jest to. Silnik zaraz po odpaleniu gaśnie ale wystarczy trzymać chwile na gazie i jakoś tam się trzyma na obrotach i po chwili już jest ok.
Ostatnio u klienta mialem problem gasniecia zaraz po odpaleniu jesli nie przytrzymasz gazu. Dodatkowo nie wlaczal się wentylator. Nie była wina krokowca a okazało się ze przyczyną leży w sterowniku. Po założeniu drugiego zestawu wszystkie problemy zniknęły. Masz możliwość podmiany sterownika od kogoś?
Zuhu, tylko Ci się wydaje, że dają wszystkie na raz w rzeczywistości czas otwarcia wtrysku to są circa 2,4-3ms - na wolnych obrotach, tak więc nie zauważysz pojedynczego otwarcia wtrysku i będzie Ci się wydawać, że wszystkie leją na raz
Jak sobie przeliczysz f=1/T to Ci wyjdzie częstotliwość (człowiek widzi do około 50-60Hz)
Jak sobie przeliczysz f=1/T to Ci wyjdzie częstotliwość (człowiek widzi do około 50-60Hz)
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
janusz, one cały czas nie dają widać jak dają i jest przerwa i znowu dają i wszystkie na raz. Widać wyraźnie te przerwy. Nie wiem ile może mieć obrotów silnik na rozruszniku. Silnik był zimny więc powinien dostawać więcej paliwa. Chociaż myślę jak ty napisałeś. Może jednak sterownik walnięty.
Vendo, zrobię jak mówisz i sprawdzę błędy.
[ Dodano: 2015-03-19, 09:30 ]
Bawiłem się zapłonem i nic się nie poprawiło.
Te wtrysku mi się nie podobają poniżej film pokazujący jak one działają
https://youtu.be/z4ET3H3mMiA
Vendo, zrobię jak mówisz i sprawdzę błędy.
[ Dodano: 2015-03-19, 09:30 ]
Bawiłem się zapłonem i nic się nie poprawiło.
Te wtrysku mi się nie podobają poniżej film pokazujący jak one działają
https://youtu.be/z4ET3H3mMiA
Mnie jednak cały czas prześladuje taki sam problem jak u Ciebie. Zmieniałem ECU - nic to nie dało.
W weekend sprawdzę czy moje wtryski działają w taki sam sposób jak u Ciebie. Może jednak tu jest przyczyna.
Edit:
Mam jeszcze jeden pomysł.
Wygląda, to jakby wtrysk działał jako full grupa.
Jeśli tak jest to po zamianie wtyczek wtryskiwaczy sąsiednich cylindrów nie powinno nic się zmienić w pracy silnika.
Silnik prawidłowo sterowany po takiej zamianie by kulał.
Pozamieniam wtyczki u siebie, pogmeram w elektryce i dam znać w weekend lub po co mi z tego wyszło.
W weekend sprawdzę czy moje wtryski działają w taki sam sposób jak u Ciebie. Może jednak tu jest przyczyna.
Edit:
Mam jeszcze jeden pomysł.
Wygląda, to jakby wtrysk działał jako full grupa.
Jeśli tak jest to po zamianie wtyczek wtryskiwaczy sąsiednich cylindrów nie powinno nic się zmienić w pracy silnika.
Silnik prawidłowo sterowany po takiej zamianie by kulał.
Pozamieniam wtyczki u siebie, pogmeram w elektryce i dam znać w weekend lub po co mi z tego wyszło.
Do wtryskiwaczy jest podłączony + na stałe i są otwierane "minusem".
Jeśli wtryski chodziłyby jako full grupa, to sygnał minusowy do wszystkich wtrysków byłby podawany w tym samym momencie - tak sobie wydedukowałem.
Następnie połączyłem w trakcie pracy silnika przewody minusowe z dwóch cylindrów. Efekt był taki, że silnik momentalnie zaczynał kuleć - prawdopodobnie był zalewany.
Wniosek - wtrysk działa dobrze, bo jak połączymy minusy z sąsiednich cylindrów, to dostaje impuls do otwarcia dwa razy częściej i go zalewa - tak mi się przynajmniej wydaje.
Problem więc dalej pozostał.
Znalazłem przerwany kabel od wtyczki - chyba czujnik luzu w skrzyni. Jest lepiej po podłączeniu ale jeszcze to nie to...
Szukam dalej, jak znajdę, to na pewno dam znać.
Jeśli wtryski chodziłyby jako full grupa, to sygnał minusowy do wszystkich wtrysków byłby podawany w tym samym momencie - tak sobie wydedukowałem.
Następnie połączyłem w trakcie pracy silnika przewody minusowe z dwóch cylindrów. Efekt był taki, że silnik momentalnie zaczynał kuleć - prawdopodobnie był zalewany.
Wniosek - wtrysk działa dobrze, bo jak połączymy minusy z sąsiednich cylindrów, to dostaje impuls do otwarcia dwa razy częściej i go zalewa - tak mi się przynajmniej wydaje.
Problem więc dalej pozostał.
Znalazłem przerwany kabel od wtyczki - chyba czujnik luzu w skrzyni. Jest lepiej po podłączeniu ale jeszcze to nie to...
Szukam dalej, jak znajdę, to na pewno dam znać.
Trochę się douczyłem i dowiedziałem się jakie są rodzaje podawania paliwa poprzez wtryski. Zawsze myślałem, że wtryski podają sekwencyjnie. Bo po co podawać paliwo na wszystkie cylindry (Full grupa) skoro tylko jeden jest w suwie pracy. Podobnie w semisekwencji. Pewnie jeszcze czegoś nie wiem. Po co stosuje się sterowanie wtryskami Full grupą, sekwencją, albo pól sekwencją?
Ale SR z P10GT wtryski podają sekwencyjnie, wnioskuję po tym, że każdy wtrysk jest podłączony osobno do ECU. Wfulldrupie wtryski byłyby "spięte w jeden".
Co może powodować, że wtryski podają razem?
Ale SR z P10GT wtryski podają sekwencyjnie, wnioskuję po tym, że każdy wtrysk jest podłączony osobno do ECU. Wfulldrupie wtryski byłyby "spięte w jeden".
Co może powodować, że wtryski podają razem?
W SR20 nie można ale są silniki, które tak pracują.bombel pisze:Vendo, nie możesz dać by lało jednoczesnie z wtrysków, bo zawsze 2 z 4 tłoków są w innych cyklu
Połącz kable + wtryskiwaczy sąsiednich cylindrów i zobacz czy coś się nie zmieniło - to te cieńsze przewody.zuh pisze:Co może powodować, że wtryski podają razem?
Mam kolejny trop - aparat zapłonowy, a dokładnie czujnik położenia wałka - kolega ma BMW i miał podobne objawy przy uszkodzonym czujniku.
Do aparatu zapłonowego idą 4 przewody. Zapewne plus, minus i sygnał z czujnika położenia wałka. No to mamy trzy, a czwarty? Jakoś nie mogę się do tego dokopać po schematach.
Zuhu, wałka czy wału?
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Zuh, pardon, mój błąd - jest czujnik położenia wałka Weź sobie manuala z Sunnego N14, tam pewno będzie rozpiska wtyczki i jak sprawdzić czujnik. Jak coś bierz manuala z P11 tam też jest ładnie opisane zaczyna się od EC-208.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
janusz, zawsze zapominam o tej serwisowce na kompie mam na pulpicie i mi choć bym chciał to nie zapomnę a że piszę z telefonu to zapominam.
bombel, no właśnie auta nie mam, kupiłem części potrzebne do buggy. Silnik jest z GT ale jak robiłem diagnostykę spinaczem to zauważyłam, że w instalacji nie ma pinow do diagnostyki ABSu. Coś mi śmierdzi przekładką silnika i być może,że silnik był wymieniony a wiązka już nie. No chyba, że wiązki silnika są takie same.
bombel, no właśnie auta nie mam, kupiłem części potrzebne do buggy. Silnik jest z GT ale jak robiłem diagnostykę spinaczem to zauważyłam, że w instalacji nie ma pinow do diagnostyki ABSu. Coś mi śmierdzi przekładką silnika i być może,że silnik był wymieniony a wiązka już nie. No chyba, że wiązki silnika są takie same.
Zamieniłem aparat zapłonowy i większej różnicy nie zauważyłem.
Dopatrzyłem się trzech rzeczy:
- silnik po odpaleniu ma dość długie czasy wtrysku - około 7ms, a jak przygasa to nawet ponad 12ms, a to na bank dużo za dużo na wolne obroty
- po przekroczeniu temperatury płynu około 40C problemy ustają
- śmierdzi paliwem z wydechu tuż po odpaleniu na zimnym
Wychodzi na to, że silnik jest zalewany.
Co ma wpływ na czasy wtrysku na zimnym?
1. Na pewno mapa zapisana w ECU - ale zmieniałem ECU i nic to nie dało
2. Sygnał z przepływki - niby tak ale czemu miałby się jakoś strasznie zmieniać na zimnym?
3. Czujnik temperatury płynu - wyznaczyłem pełną charakterystykę czujnika ale gdzieś wcięło mi tą kartkę
Coś jeszcze?
Jak możesz to podgrzej czujnik w garnku w domu, podłącz i spróbuj odpalić auto.
Jak Ci się nie uda, to ja tak zrobię w weekend i zobaczę co się stanie.
Szczerze mówiąc powoli kończą mi się pomysły...
Dopatrzyłem się trzech rzeczy:
- silnik po odpaleniu ma dość długie czasy wtrysku - około 7ms, a jak przygasa to nawet ponad 12ms, a to na bank dużo za dużo na wolne obroty
- po przekroczeniu temperatury płynu około 40C problemy ustają
- śmierdzi paliwem z wydechu tuż po odpaleniu na zimnym
Wychodzi na to, że silnik jest zalewany.
Co ma wpływ na czasy wtrysku na zimnym?
1. Na pewno mapa zapisana w ECU - ale zmieniałem ECU i nic to nie dało
2. Sygnał z przepływki - niby tak ale czemu miałby się jakoś strasznie zmieniać na zimnym?
3. Czujnik temperatury płynu - wyznaczyłem pełną charakterystykę czujnika ale gdzieś wcięło mi tą kartkę
Coś jeszcze?
Jak możesz to podgrzej czujnik w garnku w domu, podłącz i spróbuj odpalić auto.
Jak Ci się nie uda, to ja tak zrobię w weekend i zobaczę co się stanie.
Szczerze mówiąc powoli kończą mi się pomysły...