[Terrano] Turbina
[Terrano] Turbina
W moim TD27 kapie oleum z połączeń elastycznych turbo-kolektor ale jeszcze jakoś się auto turla. Oliwa nie znika, zasłony dymnej nie stawia, wiatraczek nie świszcze czy tam innych dźwięków nie wydaje ale ten oleik na dolocie mnie niepokoi pomału.
Zastanawiam się czy robić coś z turbo czy dać sobie na razie spokój.
Może podpowie mi ktoś jak sprawdzić drożność powrotu smarowania turbiny. Może to jest powód przepuszczania oleju przez turbinę?
Zastanawiam się czy robić coś z turbo czy dać sobie na razie spokój.
Może podpowie mi ktoś jak sprawdzić drożność powrotu smarowania turbiny. Może to jest powód przepuszczania oleju przez turbinę?
Maverick 2.7 TD 3D 1995r.
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Witaj !
Już otrzymałeś informacje na ten temat w innym miejscu więc dodam tylko od siebie, że w moim co jakiś czas też jest takie czarne zaoliwienie na wężu gumowym między turbiną, a króćcem aluminiowym kanału dolotowego powietrza. Ja nic z tym nie mam zamiaru robić dopóki się nie leje bardziej. Samochód ma swój przebieg więc i łożyska ślizgowe w turbinie też zapewne mają małe luzy więc stąd to lekkie wyrzucanie oleju. Jeśli oleju wyraźnie nie ubywa z tego powodu lub nie dzieją się przez to jakieś inne niepożądane rzeczy to raczej nie ma się czym przejmować. Dodam jeszcze, że turbina w moim Maverick-u działa bardzo dobrze pod względem tłoczenia powietrza więc ruszanie jej na razie nie ma sensu.
Andrzej
Już otrzymałeś informacje na ten temat w innym miejscu więc dodam tylko od siebie, że w moim co jakiś czas też jest takie czarne zaoliwienie na wężu gumowym między turbiną, a króćcem aluminiowym kanału dolotowego powietrza. Ja nic z tym nie mam zamiaru robić dopóki się nie leje bardziej. Samochód ma swój przebieg więc i łożyska ślizgowe w turbinie też zapewne mają małe luzy więc stąd to lekkie wyrzucanie oleju. Jeśli oleju wyraźnie nie ubywa z tego powodu lub nie dzieją się przez to jakieś inne niepożądane rzeczy to raczej nie ma się czym przejmować. Dodam jeszcze, że turbina w moim Maverick-u działa bardzo dobrze pod względem tłoczenia powietrza więc ruszanie jej na razie nie ma sensu.
Andrzej
> http://chomikuj.pl/azm-61/Motoryzacja/T ... averick/CZ
Przednie zawieszenie i Body lift:
Przednie zawieszenie i Body lift:
- jak juz pisałem w innym miejscuazm-61 pisze:Witaj !
Już otrzymałeś informacje na ten temat w innym miejscu więc dodam tylko od siebie, że w moim co jakiś czas też jest takie czarne zaoliwienie na wężu gumowym między turbiną, a króćcem aluminiowym kanału dolotowego powietrza. Ja nic z tym nie mam zamiaru robić dopóki się nie leje bardziej. Samochód ma swój przebieg więc i łożyska ślizgowe w turbinie też zapewne mają małe luzy więc stąd to lekkie wyrzucanie oleju. Jeśli oleju wyraźnie nie ubywa z tego powodu lub nie dzieją się przez to jakieś inne niepożądane rzeczy to raczej nie ma się czym przejmować. Dodam jeszcze, że turbina w moim Maverick-u działa bardzo dobrze pod względem tłoczenia powietrza więc ruszanie jej na razie nie ma sensu.
Andrzej

...z zawodu jestem...człowiekiem...
508087274
508087274
Witam,
U mnie też niestety zbiera się olej wewnątrz intercoolera. Na zewnątrz nic nie wycieka, żadnych kompletnie objawów natomiast w środku olej jest. Nie jest go dużo ale od sierpnia nazbierało się go tyle, że przy rozruchu zaczął kopcić i nierówno pracował przez parę sekund. Jak na operację demontażu i czyszczenia intercoolera raz na np. 2-3 miesiące nie jest źle, ale można coś z tym pokombinować.
Olej w układzie dolotowym pojawi się albo z samej turbosprężarki lub z układu odpowietrzenia silnika.
Z uwagi na to, że smarowanie łożysk ślizgowych turbosprężarki odbywać się musi pod ciśnieniem a uszczelnienie jest typu labiryntowego wraz z elementem ciernym z odrzutnikiem oleju a spływ jest grawitacyjny to aby zmniejszyć ilość oleju podawanego przez turbosprężarkę do układu dolotowego możemy zrobić parę rzeczy:
- przeglądnąć cały układ odpowietrzenia silnika, czyli sprawdzić jego drożność aby zapewnić jak najniższe ciśnienie w komorze korbowej,
- sprawdzić drożność spływu oleju z separatora oleju do miski olejowej, jak dmuchniemy to powinno się usłyszeć bulgotanie oleju w misce olejowej, nie trzeba do tego sprężarki. Jak jest z tym problem to można włożyć rurkę igielitową i tym spróbować łącznie już ze sprężarką,
- możemy w ogóle wyprowadzić wylot z układu odpowietrzenia silnika do puszki/butelki (ewentualny olej z układu pozostanie w puszce a gazy swobodnie ulecą do atmosfery) - akurat ja tak zrobiłem,
- trzeba sprawdzić drożność spływu oleju z turbosprężarki. Trochę więcej roboty, ale prawdopodobnie da się zsunąć dolny łącznik elastyczny z rurki powrotnej z turbosprężarki a ją samą na tyle przesunąć, że da się tam włożyć wężyk igielitowy i nim sprawdzić lub ewentualnie przeczyścić kanał zlewowy oleju.
Mam już parę pomysłów na zrobienie odolejacza do intecoolera, aby nie trzeba było go zdemontowywać.
Pozdrawiam,
Piotr
U mnie też niestety zbiera się olej wewnątrz intercoolera. Na zewnątrz nic nie wycieka, żadnych kompletnie objawów natomiast w środku olej jest. Nie jest go dużo ale od sierpnia nazbierało się go tyle, że przy rozruchu zaczął kopcić i nierówno pracował przez parę sekund. Jak na operację demontażu i czyszczenia intercoolera raz na np. 2-3 miesiące nie jest źle, ale można coś z tym pokombinować.
Olej w układzie dolotowym pojawi się albo z samej turbosprężarki lub z układu odpowietrzenia silnika.
Z uwagi na to, że smarowanie łożysk ślizgowych turbosprężarki odbywać się musi pod ciśnieniem a uszczelnienie jest typu labiryntowego wraz z elementem ciernym z odrzutnikiem oleju a spływ jest grawitacyjny to aby zmniejszyć ilość oleju podawanego przez turbosprężarkę do układu dolotowego możemy zrobić parę rzeczy:
- przeglądnąć cały układ odpowietrzenia silnika, czyli sprawdzić jego drożność aby zapewnić jak najniższe ciśnienie w komorze korbowej,
- sprawdzić drożność spływu oleju z separatora oleju do miski olejowej, jak dmuchniemy to powinno się usłyszeć bulgotanie oleju w misce olejowej, nie trzeba do tego sprężarki. Jak jest z tym problem to można włożyć rurkę igielitową i tym spróbować łącznie już ze sprężarką,
- możemy w ogóle wyprowadzić wylot z układu odpowietrzenia silnika do puszki/butelki (ewentualny olej z układu pozostanie w puszce a gazy swobodnie ulecą do atmosfery) - akurat ja tak zrobiłem,
- trzeba sprawdzić drożność spływu oleju z turbosprężarki. Trochę więcej roboty, ale prawdopodobnie da się zsunąć dolny łącznik elastyczny z rurki powrotnej z turbosprężarki a ją samą na tyle przesunąć, że da się tam włożyć wężyk igielitowy i nim sprawdzić lub ewentualnie przeczyścić kanał zlewowy oleju.
Mam już parę pomysłów na zrobienie odolejacza do intecoolera, aby nie trzeba było go zdemontowywać.
Pozdrawiam,
Piotr
Witam,
Pomysł jest bardzo prosty. Chce zrobić otwór gwintowany M10 po lewej dolnej czołowej stronie intercoolera (stojąc przed samochodem) w miejscu gdzie będzie do tego otworu dostęp. W otworze będzie śruba z wykonanym rowkiem wzdłuż gwintu prawie do łba śruby. Uszczelnienie za pomocą o-ring'a lub za pomocą uszczelki płaskiej. Jeżeli będzie uszczelka płaska to do śruby przykleję lub przyspawam dużą podkładkę, aby powierzchnia uszczelniająca była odpowiednia.
Plan jest taki, że raz na jakiś czas wystarczyć będzie poluzować śrubę aby ściekł ewentualny olej z intercoolera. Problemem będzie koszmarny dostęp do tej śruby, raczej obsługa śruby wyłącznie na wyczucie i po omacku, ale będę zostawiał to na noc, aby sobie spokojnie wszystko wyciekło na szmatę.
Dodam jeszcze, może niepotrzebnie, że intercooler jest mocowany na silniku w taki sposób, że można jego położenie tak wyregulować, aby ewentualny olej zbierał się tam gdzie chcemy.
Niestety, ale na razie nie mam na to czasu, ale jak to zrobię to opiszę w dziale "Zrób to sam".
Pozdrawiam,
Piotr
Pomysł jest bardzo prosty. Chce zrobić otwór gwintowany M10 po lewej dolnej czołowej stronie intercoolera (stojąc przed samochodem) w miejscu gdzie będzie do tego otworu dostęp. W otworze będzie śruba z wykonanym rowkiem wzdłuż gwintu prawie do łba śruby. Uszczelnienie za pomocą o-ring'a lub za pomocą uszczelki płaskiej. Jeżeli będzie uszczelka płaska to do śruby przykleję lub przyspawam dużą podkładkę, aby powierzchnia uszczelniająca była odpowiednia.
Plan jest taki, że raz na jakiś czas wystarczyć będzie poluzować śrubę aby ściekł ewentualny olej z intercoolera. Problemem będzie koszmarny dostęp do tej śruby, raczej obsługa śruby wyłącznie na wyczucie i po omacku, ale będę zostawiał to na noc, aby sobie spokojnie wszystko wyciekło na szmatę.
Dodam jeszcze, może niepotrzebnie, że intercooler jest mocowany na silniku w taki sposób, że można jego położenie tak wyregulować, aby ewentualny olej zbierał się tam gdzie chcemy.
Niestety, ale na razie nie mam na to czasu, ale jak to zrobię to opiszę w dziale "Zrób to sam".
Pozdrawiam,
Piotr
Cześć!Whitie pisze: się Panie chyba podzielisz no nie?
Kolego Whitie, w Twoim przypadku przeróbki - modernizacje podane przez Piotra nie mają zastosowania bo masz silnik TD tak jak i ja więc bez chłodnicy powietrza dolotowego. U nas wyrzucany olej przez turbinę osadza się na ściankach kanału dolotowego, a jego nadmiar w kanale jest na bieżąco spalany w cylindrach.
Zapewne to co napisałem wiesz bardzo dobrze ale może ta informacja przyda się w przyszłości mniej doświadczonym kolegom.
Andrzej
> http://chomikuj.pl/azm-61/Motoryzacja/T ... averick/CZ
Przednie zawieszenie i Body lift:
Przednie zawieszenie i Body lift:
Witam,
Jakby nie było to i tak przerobię intercooler. Miałem nadzieję, że dojdzie nowy motywator do tego działania, albo poczytam już o konstrukcji wykonanej.
Generalnie to największy problem będzie z trudnościami z dostępem do tej śruby. Podniesienie i nachylenie intercoolera problem trochę zmniejszy ale nie do końca.
Mam już zresztą nowy pomysł na wykonanie. Może zamiast tej śruby wstawię jakąś tulejkę z taką śrubą na końcu. Wtedy olej jak do niej wpadnie nigdy się z niej nie wydostanie. Pomysł chyba najlepszy, ale znowu ten brak miejsca i co ważniejsze czasu!
Co do samych rur dolotowych (w silnikach TD27) to też można coś pokombinować. Wydaje mi się, że znaczna większość oleju przedostawać się będzie w formie pełzania po ściankach rury a nie w sposób idealnie rozpylony w strumieniu powietrza, więc można by zrobić coś co ogólnym kształtem przypominał by tłumik szmerów ssania do malucha. Rurę wylotową (wewnątrz tej konstrukcji) wewnątrz trzeba by było przedłużyć tak na co najmniej 4/5 długości wybrania, aby powstała wewnątrz komora na olej która uniemożliwi wydostanie się oleju. Do tego oczywiście korek spustowy. Może i ja coś takiego dorobię ale i tak nie rozwiąże to mi problemu ewentualnego oleju w intercoolerze.
Pozdrawiam,
Piotr
Jakby nie było to i tak przerobię intercooler. Miałem nadzieję, że dojdzie nowy motywator do tego działania, albo poczytam już o konstrukcji wykonanej.
Generalnie to największy problem będzie z trudnościami z dostępem do tej śruby. Podniesienie i nachylenie intercoolera problem trochę zmniejszy ale nie do końca.
Mam już zresztą nowy pomysł na wykonanie. Może zamiast tej śruby wstawię jakąś tulejkę z taką śrubą na końcu. Wtedy olej jak do niej wpadnie nigdy się z niej nie wydostanie. Pomysł chyba najlepszy, ale znowu ten brak miejsca i co ważniejsze czasu!
Co do samych rur dolotowych (w silnikach TD27) to też można coś pokombinować. Wydaje mi się, że znaczna większość oleju przedostawać się będzie w formie pełzania po ściankach rury a nie w sposób idealnie rozpylony w strumieniu powietrza, więc można by zrobić coś co ogólnym kształtem przypominał by tłumik szmerów ssania do malucha. Rurę wylotową (wewnątrz tej konstrukcji) wewnątrz trzeba by było przedłużyć tak na co najmniej 4/5 długości wybrania, aby powstała wewnątrz komora na olej która uniemożliwi wydostanie się oleju. Do tego oczywiście korek spustowy. Może i ja coś takiego dorobię ale i tak nie rozwiąże to mi problemu ewentualnego oleju w intercoolerze.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Ciekawi mnie cze jest jakiś sposób ratowania silnika przed rozbieganiem po zassaniu oliwy przez turbinę. Mam na myśli zabezpieczenie seryjne/standardowe przewidziane w osprzęcie silnika a nie typu szybko szmata w dolot.
Maverick 2.7 TD 3D 1995r.
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Witam,
Szmata uratuje sprawę jak nie jesteśmy w ruchu. Poza tym musi być spory przeciek oleju przez turbosprężarkę, aby silnik zaczął go spalać zamiast paliwa. W przypadku silników TD27 można zrobić prosty odolejacz na rurze poziomej pomiędzy turbosprężarką a kolektorem dolotowym. Ja coś podobnego chcę zrobić w silniku TD27TI, ale w miejscu pomiędzy intercoolerem a kolektorem dolotowym a tam jest bardzo mało miejsca.
Jeżeli sterowanie przepustnicą systemu EGR jest zrobione w ten sposób, że do utrzymania w pozycji otwartej potrzebne jest podciśnienie z pompy to można na tym doprowadzeniu założyć trójnik z rurką miedzianą a koniec doprowadzić pod kierownicę i zrobić taki awaryjny wyłącznik silnika. Ze względu na długość musi to być cienka rurka miedziana. Koniec tej rurki wystarczy wtedy tylko otworzyć, aby teoretycznie przepustnica się zamknęła.
Pozdrawiam,
Piotr
Szmata uratuje sprawę jak nie jesteśmy w ruchu. Poza tym musi być spory przeciek oleju przez turbosprężarkę, aby silnik zaczął go spalać zamiast paliwa. W przypadku silników TD27 można zrobić prosty odolejacz na rurze poziomej pomiędzy turbosprężarką a kolektorem dolotowym. Ja coś podobnego chcę zrobić w silniku TD27TI, ale w miejscu pomiędzy intercoolerem a kolektorem dolotowym a tam jest bardzo mało miejsca.
Jeżeli sterowanie przepustnicą systemu EGR jest zrobione w ten sposób, że do utrzymania w pozycji otwartej potrzebne jest podciśnienie z pompy to można na tym doprowadzeniu założyć trójnik z rurką miedzianą a koniec doprowadzić pod kierownicę i zrobić taki awaryjny wyłącznik silnika. Ze względu na długość musi to być cienka rurka miedziana. Koniec tej rurki wystarczy wtedy tylko otworzyć, aby teoretycznie przepustnica się zamknęła.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Witam,
No to szkoda. Znajomy kiedyś gasił VW Golfa 1.6 TD na ostatnim biegu, uratowała go dłuuuga prosta i sprawne hamulce. Mechanik co u niego rok temu wymieniałem końcówki wtryskiwaczy mi powiedział, że potrzebny jest naprawdę spory przeciek, ale niestety to się zdarza. Trzeba będzie popracować nad odolejaczem.
Do niedawna mocno grzebałem się w temacie odpowietrzenia skrzyni korbowej. Przerobiłem masę wariantów skutkiem czego nieraz było zbieranie się natychmiastowe oleju w intercoolerze. Silnik zaczyna bardzo twardo wtedy pracować, słychać było nawet takie metaliczne dźwięki w jego pracy, przy zapalaniu niebieski dymek, a wszystko to przez spalanie właśnie oleju. Wydaje mi się, że można odróżnić prawidłową pracę silnika od możliwych problemów ze spalaniem.
Pozdrawiam,
Piotr
No to szkoda. Znajomy kiedyś gasił VW Golfa 1.6 TD na ostatnim biegu, uratowała go dłuuuga prosta i sprawne hamulce. Mechanik co u niego rok temu wymieniałem końcówki wtryskiwaczy mi powiedział, że potrzebny jest naprawdę spory przeciek, ale niestety to się zdarza. Trzeba będzie popracować nad odolejaczem.
Do niedawna mocno grzebałem się w temacie odpowietrzenia skrzyni korbowej. Przerobiłem masę wariantów skutkiem czego nieraz było zbieranie się natychmiastowe oleju w intercoolerze. Silnik zaczyna bardzo twardo wtedy pracować, słychać było nawet takie metaliczne dźwięki w jego pracy, przy zapalaniu niebieski dymek, a wszystko to przez spalanie właśnie oleju. Wydaje mi się, że można odróżnić prawidłową pracę silnika od możliwych problemów ze spalaniem.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Witam,
W silniku TD27Ti powinna uzyskiwać ciśnienie ok 1bar.
Poza tym też od dawna planuję montaż manometru. Znalazłem taki o średnicy 40mm i na ciśnienie max 1,6bar. Tarczę podmienię na własną konstrukcję. Problem u mnie jest taki, że chciałbym ciśnienie mierzyć na przewodzie do siłownika by-pass (wastegate valve) i cały problem miałem w tym, że pierwotnie chciałem połączenie zrobić na sztywnym przewodzie miedzianym, ale teraz zrobię to na elastycznym przewodzie ciśnieniowym.
Jak możesz to porób zdjęcia jak Ci to wyszło myślę, że bardzo to zainteresuje parę osób.
Pozdrawiam,
Piotr
W silniku TD27Ti powinna uzyskiwać ciśnienie ok 1bar.
Poza tym też od dawna planuję montaż manometru. Znalazłem taki o średnicy 40mm i na ciśnienie max 1,6bar. Tarczę podmienię na własną konstrukcję. Problem u mnie jest taki, że chciałbym ciśnienie mierzyć na przewodzie do siłownika by-pass (wastegate valve) i cały problem miałem w tym, że pierwotnie chciałem połączenie zrobić na sztywnym przewodzie miedzianym, ale teraz zrobię to na elastycznym przewodzie ciśnieniowym.
Jak możesz to porób zdjęcia jak Ci to wyszło myślę, że bardzo to zainteresuje parę osób.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
1 bar to już sporo. Jesteś tego pewien? Czyżby w TDI była inna turbina?
Manometr standard 1bar, trójnik, przewód 6mm wew ok 2m długości taki przeźroczysty z oplotem z nici. Manometr wciśnięty między obudowę kierownicy a zegary (taka wygodna prowizorka). "Sygnał" pobierany z przewodu ciśnieniowego sterującego odcinkę.
Jak kogoś zainteresuje temat to rzucę ze 3 foty na e-mail.
Manometr standard 1bar, trójnik, przewód 6mm wew ok 2m długości taki przeźroczysty z oplotem z nici. Manometr wciśnięty między obudowę kierownicy a zegary (taka wygodna prowizorka). "Sygnał" pobierany z przewodu ciśnieniowego sterującego odcinkę.
Jak kogoś zainteresuje temat to rzucę ze 3 foty na e-mail.
Maverick 2.7 TD 3D 1995r.
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Witam ponownie,
Strona z instrukcji serwisowej znajduje się tutaj --> https://picasaweb.google.com/1136650079 ... directlink. Osiągane ciśnienie doładowania musi być identyczne z ciśnieniem otwarcia i regulacji zawory by-pass (wastegate valve) więc raczej wszystko się zgadza, choć faktycznie 1bar to sporo. Znalazłem też manometr ale na ciśnienie 1bar. Podłączyłeś manometr w to miejsce gdzie też chcę go wpiąć. Manometr chciałbym wstawić w jeden z dwóch otworów nawiewowych na konsoli środkowej nad radiem.
Jak masz zrobione zdjęcia to poproszę na piotrk323f@o2.pl jeżeli nie masz to przy okazji.
Pozdrawiam,
Piotr
Strona z instrukcji serwisowej znajduje się tutaj --> https://picasaweb.google.com/1136650079 ... directlink. Osiągane ciśnienie doładowania musi być identyczne z ciśnieniem otwarcia i regulacji zawory by-pass (wastegate valve) więc raczej wszystko się zgadza, choć faktycznie 1bar to sporo. Znalazłem też manometr ale na ciśnienie 1bar. Podłączyłeś manometr w to miejsce gdzie też chcę go wpiąć. Manometr chciałbym wstawić w jeden z dwóch otworów nawiewowych na konsoli środkowej nad radiem.
Jak masz zrobione zdjęcia to poproszę na piotrk323f@o2.pl jeżeli nie masz to przy okazji.
Pozdrawiam,
Piotr