Elektryczny podgrzewacz wody(plynu)

[homik123456]

Witam.
Ostatnio tak myslalem nad polepszeniem efektywnosci ogrzewania w samochodzie.
Bo wiadomo ze jak sie ma diesla to troche trzeba poczekac na zagrzanie wnetrza.
No i tak szukalem czegos i natknalem sie na podgrzewacz ktory jest montowany w roznych samochodach glownie na rynek skandynawski. Polega to wszytko na tym ze jest to podgrzewacz przeplywowy przez ktory przeplywa woda (plyn) a swiece zarowe w nim zamontowane podgrzewaja go. W ten sposob szybciej w srodku sie zagrzeje i silnik szybciej bedzie cieply. Zastanawiam sie nad takim czyms ale nie wiem czy warto jeszcze to robic tej zimy.
A wy co o takim czyms uwazacie?? Dobra rzecz czy raczej nie warta kupowania i zakladania??
Bo wedlug mnie to koszta nie sa az takie duze to mozna by sprobowac.
Ale chce poznac wasze zdanie na ten temat.

[dylson]

Otworzylem temat, link ktory podal Bonzo dotyczy podgrzewania plynu spryskiwacza a to raczej dwie inne rzeczy

[homik123456]

Calkowicie inne rzeczy. Tam jest plyn spryskiwaczy a tu plyn chlodniczy, specjalnie napisalem tez woda zeby bylo wszystko jasne ale widocznie nie bylo dla niektorych osob.
A wystarczylo tylko popatrzec na zdjecie i przeczytac co napisalem.
Teraz juz jest ok
Wiec czekam na wasze zdanie co do pierwszego posta.

[Michalllo]

Własnie też uważałem że to inny temat dlatego napisałem pw do Bonza
Swoją drogą jaka jest cena takiego urządzenia bo mnie interesuje to w kontekście podgrzewania parownika

[homik123456]

Jak wpiszesz na Alle.... np. podgrzewacz wody to znajdziesz. Troche tego jest to napewno znajdziesz taki co bedzie pasowal do Twojego auta. A ten co jest na zdjeciu kosztuje 60zl.

[Bullseye]

Jak dla mnie pomysł dobry ale taki podgrzewacz zje pewnie odpowiednią ilość prądu co przełoży się na spalanie, może warto po prostu podczas rozruchu ustawić większe obroty (1500 ma mój nissan, albo 1800) i wyjdzie na to samo a 60zł w kieszeni ?

[homik123456]

Bullseye moze i masz racje ale podkrecac obroty to tez nie jest tak super.
W moim wypadku to by sie sprawdzilo z tym podgrzewaczem, bo troche zaoszczedzilem pradu na siwtlach bo jedze na dziennych wiec prawie na jedno wychodzi, a bedzie przyjemniej w srodku. A wiadomo ze to tylko np na pare minut wlaczy sie ten podgrzewacz a nie ze cala droge.To az takie wielkie straty w energi nie beda.

[Bullseye]

Obroty wyższe też można mieć przez jakiś czas tylko a potem normalne Do tego z tego faktu mamy inny pozytyw, jak auto długo stało w zimie to olej pospływał już, a dzięki wyższym obrotom szybciej się rozprowadzi czyli szybciej zacznie smarować

Kiedyś myślałem o czymś innym, zrobić coś ala budzik i drugi akumulator i o dajmy na to 7:00 włącza się podgrzewanie kabiny z dodatkowego Aku i mamy tanim kosztem Webasco ?

[homik123456]

Sa tez urzadzenia takie ze jest czasowy wlacznik ze np od 6 do 6.30 i tam jest taki termowentylator. A co do tego drugiego aku to niezbyt bo co chwile musial bys go podpinac pod prostownik wiec niezbyt wygodne tak z nim latac. A jak masz garaz to juz nie jest az tak potrzebne wczesniejsze grzanie wnetrza.

Do tego z tego faktu mamy inny pozytyw, jak auto długo stało w zimie to olej pospływał już, a dzięki wyższym obrotom szybciej się rozprowadzi czyli szybciej zacznie smarować

wiesz ale to staje sie zbedne robic tak zeby sie szybciej zagrzal w zimie skoro i tak malo sie jezdzi. Ja dziennie robie jakies 90 km wiec nie nie splynie az tak szybko.
W kazdym razie warto myslec bo moze cos sie wymysli fajnego co moze innym tez sie przydac.

[Bullseye]

Sa tez urzadzenia takie ze jest czasowy wlacznik ze np od 6 do 6.30 i tam jest taki termowentylator. A co do tego drugiego aku to niezbyt bo co chwile musial bys go podpinac pod prostownik wiec niezbyt wygodne tak z nim latac. A jak masz garaz to juz nie jest az tak potrzebne wczesniejsze grzanie wnetrza.

Chodziło mi raczej o inteligentny układ, że jeżeli zapłon wyłączony to aku dwa działa sam nagrzewając, a aku 1 jest od niego odłączony, a gdy zapłon jest to aku numer 2 się podłącza i ładuje podczas jazdy. I to wdg mnie dużo lepsze rozwiązanie, bo jako drugie aku starczyłby mały żelowiec.

[homik123456]

Bullseye, no chyba ze tak. To moglo by byc, ale z takim malym akumulatorem bo jak drugi byl by normalny to znow alternator byl by bardziej obciazony a wiec i silnik by musial bardziej obciazyc i spalanie wieksze. No i obydwa akumulatory nie byly by doladowane tak jak powinny. Po pewnym czasie by sie zasiarczyly itd. Wiec kazde rozwiazenia ma plusy i minusy. Cos kosztem czegos.

[Bullseye]

Alternator ma wydajność prądową by ładować w pełni akumulator i zasilić całe auto + spory nadmiar, żelowy aku nie wyciskałby tyle by alternator nie był w stanie go ogarnąć. Do tego żelowy nie ma możliwości się zasiarczyć
Jest to oczywiście zapewne droższe rozwiązanie, bo aku kosztuje, do tego drut oporowy i przerabianie dolotu powietrza do kabiny i trochę elektryki by dało się włączyć nawiewy bez kluczyka. No i koszt wykonania samej elektroniki sterującej jeśli ktoś nie ogarnia podstaw programowania i trawienia płytek.

Ale jak dla mnie pomysł idealny bo akurat to umiem w 150zł się zmieści spokojnie z nagrzewnicą koło 200W, a tyle starczy na 30min by ogrzać auto znacznie.

[homik123456]

No wiem ze zelowy nie ale chodzilo mi ze jak chcial bys dwa dac normalne akumulatory a nie ze jeden normalny a drugi zelowy.
Ale takiego nadmiaru to alternator nie ma zeby naladowac dwa akumulatory i do tego jeszcze zeby na cale oswietlenie starczylo i inne odbiorniki.

[radziejwwl]

Na małego pierdzeila żelowego spokojnie wydoli, o ile nie bedzie tam jeszcze carpc całego audio i czajnika odpalanych na full odrazu

[Bullseye]

CarPC ciągnie aż 12W w moim wypadku nie licząc monitora którego nie mam wiec też tragedii nie ma

[dylson]

Proste rozwiazania sa najlepsze a montujac drugi aku i inteligentne systemy mocno komplikujemy sprawe. Pomysl ze swiecami zarowymi jest fajny i prosty, nie przesadzajmy tez, ze nagle pobor pradu przez 5 min pracy takiego ukladu bedzie tak duzy, ze zobaczymy nagle kolosalna roznice na stacji. 4 swiece zarowe to pobor pewnie ok 600wat wiec nie malo ale przez krotki okres czasu wiec do zaakceptowania. Dodatkowo uklad na swiecach podgrzewa plyn chlodzacy dzieki czemu auto krocej pracuje na ssaniu co rowna sie zmniejszeniu zuzycia paliwa wies suma sumarum wyjdziemy pewnie na zero.

[Michalllo]

dylson, jestem tego samego zdania tylko ciekawe jak rozwiązano sprawę sterowania urządzeniem ? jakiś termostat

[homik123456]

Co do sterowania to mozesz sobie np zrobic na wlacznik bo najprosciej.
Tam sa zmostkowane po dwie wiec mozna np zrobic ze dwie sie bedzie zalanczac zeby tylko troche podgrzec lub wszystkie cztery zeby mocno. Wiec nawet mial by czlowiek mozliwosc regulacji.

[Bullseye]

Moje rozwiązanie było alternatywą inną, bo w moim wchodzisz od razu do Ciepłego i wstępnie rozmrożonego auta. U niego faktycznie szybciej ssanie zejdzie, ale za to będzie zimno jak wsiądzie. Są plusy i minusy.

A układ inteligentny to przesadziłem bo to banalne urządzenie nie skomplikowane.

[Fer]

Tak mnie to zastanawia - też mam diesla, konstrukcyjnie jeszcze starszego, prawie 3litry, a po przejechaniu 2-3km/2-3min zaczyna lecieć letnie powietrze - nie zimne ...

[dylson]

Bo masz 6 cylindrow a nie 4

[EnDrIu]

Podgrzewanie plyny chlodzacego jest dosyc popularne w autach z grupy VAG. U mnie jest cos takiego, uruchamia sie z minute po odpalaniu, po 3 min. zmucha juz cieplym powietrzem (u kumpla bez tego nagrzewa sie dopiero po 10km ), komp wyłącza podgrzewanie przy 50C. Na Twoim miejscu bym sprobowal, im szybciej sie nagrzeje to i bedzie Ci mniej palic.