Korozja w n16
Moderator: sergiej
Korozja w n16
Witam chciałbym dowiedzieć się od innych forumowiczów , posiadaczy generacji n16 czy równie szybko zjada je korozja tak jak moją . Do tej pory almera n 16 (mam ją 2 lata ) przerdzewiała w następujących miejscach : tylne progi pod drzwiami tylnymi z obydwu stron na łączeniu tylnej szyby z klapą (na rancie wokół szyby ) przerdzewiała belka pod chłodnicą . POWYŻSZE ogniska korozji usunąłem , wymieniłem belkę pod chłodnicą i zleciłem konserwację podwozia i profili zamkniętych , do zrobienia pozostały jeszcze : mocowania przednich kolumn (zgrzewy ) pod maską , poszycie karoserii w okolicy szyby przedniej (widoczne po otwarciu drzwi kierowcy ) ALE co najgorsze obydwa przednie błotniki mają punkciki wielkości pięciogroszówek (a codziennie wyskakuje nowa ) gdzie rdza się przebija choć pozostaje jeszcze pod lakierem . I tu moje pytanie czy w waszych n 16 też korozja sieje takie spustoszenia ? MOJA almera jest z 2001 ,u mnie stoi w garażu , poprzedni właściciel miał ją od nowości serwisował w ASO i trzymał w garażu , więc moim zdaniem zabezpieczenie antykorozyjne tego auta to horror . I tu dwie ciekawostki : wydech w mojej almerze jest oryginalny i nawet niema nalotu korozji powierzchniowej ! w mojej rodzinie jest też daewoo z 95 r . które ma progi i inne elementy jak z fabryki . W sumie szkoda mi mojej almery bo jeździ się nią super ale gdzie by nie spojrzeć tam ją żre korozja , czy u was jest podobnie ?
[ Dodano: 2014-08-15, 00:49 ]
zapomniałem dodać że na stelażach przednich foteli również wyraźnie widać korozję , pod tapicerką drzwi od środka widać że też już jest ,jakiś czas temu musiałem wymieniać sprężyny bo jedna przerdzewiała tak że złamała się pod ciężarem i to gdy auto stało w garażu (!!!), tylne bębny bardzo ale to bardzo są zapieczone z korozji i w garażu muszę naciskać hamulec kilka krotnie by nie piszczały , w jednym miejscu na dachu wielkości jednogroszówki i podobne na tylnym błotniku oraz po otwarciu maski widać korozję na mocowaniu zderzaka i całym pasie przednim tak naprawdę to co wejdę do garażu to znajduję coś nowego czego jeszcze wczoraj nie było a i na przeglądzie na rolkach lub gdy jedzie więcej osób to przy wsiadaniu i wysiadaniu chrupie jak batonik . ,
[ Dodano: 2014-08-15, 00:49 ]
zapomniałem dodać że na stelażach przednich foteli również wyraźnie widać korozję , pod tapicerką drzwi od środka widać że też już jest ,jakiś czas temu musiałem wymieniać sprężyny bo jedna przerdzewiała tak że złamała się pod ciężarem i to gdy auto stało w garażu (!!!), tylne bębny bardzo ale to bardzo są zapieczone z korozji i w garażu muszę naciskać hamulec kilka krotnie by nie piszczały , w jednym miejscu na dachu wielkości jednogroszówki i podobne na tylnym błotniku oraz po otwarciu maski widać korozję na mocowaniu zderzaka i całym pasie przednim tak naprawdę to co wejdę do garażu to znajduję coś nowego czego jeszcze wczoraj nie było a i na przeglądzie na rolkach lub gdy jedzie więcej osób to przy wsiadaniu i wysiadaniu chrupie jak batonik . ,
prof. dr inż. arch. MTK
Przy szybie na tylnej klapie ruda to standard wożę ją już dłuższy czas belkę pod chłodnicą również wymieniałem. Znalazł bym coś jeszcze, no ale jak pisał bombel blachy nie mamy najlepszej ; )
"Nie założysz mi kagańca, nie próbuj zakładać smyczy..."
eN 16
eN 16
U mnie na szczescie rdza klape omija, bo mam sedana Ale mam progi do wymiany, bo po calej dlugosci juz ruda wyszla na wierzch, zgrzewy kielichow tez mam porzadnie zainfekowane, belka to standard, nadkola takze, ale jedno juz mam symienione, drugie czeka i kwitnie , u mnie jeszcze maske ruda chrupie... O fotelu nic nie wiem
- Suwakovsky
- wiem o czym pisze
- Posty: 69
- Rejestracja: 2015-06-16, 05:24
- Lokalizacja: Rzeszów
Ja mam almę z 2003 roku. Jedyna korozja jaka występuje to właśnie wcześniej wspomniana BELKA pod chłodnicą (myślałem żeby ją wyczyścić, zamalować jakimś hamerajtem czy czymś i byłby spokój, jednak wypadła dziura, dość konkretna - szykuje sie wymiana na wiosnę). Pozostałość jest w dobrym stanie, nawet bardzo dobrym. Gość na przeglądzie dziwił się, że w takim stanie jest blacha. niestety gorzej z mechaniką co poradzić? trzeba jakoś jeździć
- piotrekkk1983
- nowy na forum
- Posty: 38
- Rejestracja: 2013-02-13, 22:23
- Lokalizacja: Lublin
Mam dwie Almery. Jedna z 2000 1.5 benzyna i druga 2001 2.2 diesel. I powiem, że różnica jest kolosalna. w tej z 2000 rdza była u dołu drzwi, teraz wyszła na progach. Podłoga niestety też się zaprzyjaźniła z rudą. Natomiast ta z 2001 ma duużo więcej rdzy. Na drzwiach, na klapie, od dolnej strony maski, progi i po otwarciu drzwi widać pęcherze. Ale za to podłoga nigdy nie była konserwowana i rdzy praktycznie nie ma
Almera n16 sr20ve
Almera n16 qg15de
Almera n16 yd22ddt
Almera n16 qg15de
Almera n16 yd22ddt