P11 kilka pytań od nowego użytkownika
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
P11 kilka pytań od nowego użytkownika
Witam
Jakiś czas temu kupiłem jako samochód "do pracy" nissana primere P 11 2.0td 97rok
Pojawiły się następujące problemy:
1. Auto czasami potrafi ciężko zapalić na ciepłym silniku i jak już zapali to czasami zgaśnie na zimnym OK
2.Jak ustawić obroty bo podobno trzeba to zrobić przez komputer bo nie ma mechanicznej możliwości ustawiania, kolega ustawiał mi na pedale gazu(bo podobno tam można) na około 900-1000 obrotów ale nic to nie dało na dalszą mete i znowu spadają do 700-500
3 Co do tych obrotów obroty te spadają z900 do 500 nawet niżej prawie do 0 wówczas gdy dojezdzam do skrzyżowania,wytracania prędkości podczas naciskania pedału hamulca(tak mi sie wydaje) przy małych prędkościach
4 Auto dobrze przyspiesza nie ma z tym problemu lecz podczas utrzymywania stałej prędkośći np 100km/h odczuwa się czasami że silnik lekko jak by się dusił, gorzej pracował; dziwna jest także sprawa kiedy podczas jazdy ze stałą prędkościa odejmując pedał gazu silnik(skrzynia) zamiast schodzic ładnei z obrotów i tracić prędkość gwałtownie szarpie tak jak bym starym ursusem pedał gazu puszczał
Prosił bym o jakieś pierwsze porady Od czego zacząć
DZieki i pozdrawim
Jakiś czas temu kupiłem jako samochód "do pracy" nissana primere P 11 2.0td 97rok
Pojawiły się następujące problemy:
1. Auto czasami potrafi ciężko zapalić na ciepłym silniku i jak już zapali to czasami zgaśnie na zimnym OK
2.Jak ustawić obroty bo podobno trzeba to zrobić przez komputer bo nie ma mechanicznej możliwości ustawiania, kolega ustawiał mi na pedale gazu(bo podobno tam można) na około 900-1000 obrotów ale nic to nie dało na dalszą mete i znowu spadają do 700-500
3 Co do tych obrotów obroty te spadają z900 do 500 nawet niżej prawie do 0 wówczas gdy dojezdzam do skrzyżowania,wytracania prędkości podczas naciskania pedału hamulca(tak mi sie wydaje) przy małych prędkościach
4 Auto dobrze przyspiesza nie ma z tym problemu lecz podczas utrzymywania stałej prędkośći np 100km/h odczuwa się czasami że silnik lekko jak by się dusił, gorzej pracował; dziwna jest także sprawa kiedy podczas jazdy ze stałą prędkościa odejmując pedał gazu silnik(skrzynia) zamiast schodzic ładnei z obrotów i tracić prędkość gwałtownie szarpie tak jak bym starym ursusem pedał gazu puszczał
Prosił bym o jakieś pierwsze porady Od czego zacząć
DZieki i pozdrawim
Tak, na początek zdiagnozuj przepływomierz. Na forum jest cały temat o tym dieslu.
Co do obrotów spadających podczas dojeżdżania do skrzyżowania podczas wciśniecią hamulca, tak to się tak dzieje czytałem o tym gdzieś kiedyś, podobno ma to związek z pompą hamulcową, od ABSu i pompą wtryskową. Niby podczas hamowania napięcie jakoś spada poprzez duży pobór prądu czy jakoś tak i pompa wtryskowa głupieje.
To duszenie podczas jazdy ze stałą prędkością, to nie czasem na włączonej klimie?
A ustawić obroty jałowe się da na pompie. Nie trzeba wcale do kompa podłączać. Najlepiej podjedź do kogoś kto się na tym zna, to Ci przy okazji sprawdzi ustawienie kąta wtrysku, bo może dlatego też cieżko odpalać.
Co do obrotów spadających podczas dojeżdżania do skrzyżowania podczas wciśniecią hamulca, tak to się tak dzieje czytałem o tym gdzieś kiedyś, podobno ma to związek z pompą hamulcową, od ABSu i pompą wtryskową. Niby podczas hamowania napięcie jakoś spada poprzez duży pobór prądu czy jakoś tak i pompa wtryskowa głupieje.
To duszenie podczas jazdy ze stałą prędkością, to nie czasem na włączonej klimie?
A ustawić obroty jałowe się da na pompie. Nie trzeba wcale do kompa podłączać. Najlepiej podjedź do kogoś kto się na tym zna, to Ci przy okazji sprawdzi ustawienie kąta wtrysku, bo może dlatego też cieżko odpalać.
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik
Duszenie nie jest na klimie bo klima nie działa ale to jest najmniejszy problemWiooreck pisze:Tak, na początek zdiagnozuj przepływomierz. Na forum jest cały temat o tym dieslu.
Co do obrotów spadających podczas dojeżdżania do skrzyżowania podczas wciśniecią hamulca, tak to się tak dzieje czytałem o tym gdzieś kiedyś, podobno ma to związek z pompą hamulcową, od ABSu i pompą wtryskową. Niby podczas hamowania napięcie jakoś spada poprzez duży pobór prądu czy jakoś tak i pompa wtryskowa głupieje.
To duszenie podczas jazdy ze stałą prędkością, to nie czasem na włączonej klimie?
A ustawić obroty jałowe się da na pompie. Nie trzeba wcale do kompa podłączać. Najlepiej podjedź do kogoś kto się na tym zna, to Ci przy okazji sprawdzi ustawienie kąta wtrysku, bo może dlatego też cieżko odpalać.
Co do tych spadających obrotów to też słyszałem że to coś z pompą lub serwem ale kolega sprawdzał tu jest wszystko ok nie było by to tak denerwujące jak by te obroty az tak nie spadały a to jest drastyczny spadek az ludzie sie ogladaja na przejsciu
Co do tych obrotów to da rade zeby m to sam ustawił za pomocą czego to sie ustawia i za pomoca czego sprawdza się ustawienie kąta wtrysku, podobnie miałem w bmw E46 tyle ze tam obroty rosły przy hamowaniu
dzieki
To jest tego przyczyna, tu nie ma co sprawdzaćCzarek_88 pisze:Co do tych spadających obrotów to też słyszałem że to coś z pompą lub serwem ale kolega sprawdzał tu jest wszystko ok
Żeby to ustawić musisz mieć czujnik zegarowy ze statywem, odkręcasz pompę i przesuwasz. Ja sam tego jeszcze nie robiłem, bo nie posiadam czujnika. Dobry mechanik (nie cwaniak) nie weźmie więcej niż 50-70 zł za ustawienie.Czarek_88 pisze:za pomoca czego sprawdza się ustawienie kąta wtrysku
Co do obrotów to masz za wysokie na jałowym i to przestawianie nic nie da w stosunku do tego spadania podczas hamowania. Wróć do ustawień fabrycznych czyli 700, z tym że może być +- 50 obr/min.
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik
Owszem jest to pompa mechaniczna, ale już "zelektronizowana" wersja tych co jeździła w sunnym i p10. Gaz to już po prostu pedał z potencjometrem, silnik ma wtrysk sterujący, jest przepływka, czujnik położenia wału i parę jeszcze innych, więc wszelkie sygnały idą do kompa, który steruje resztą choć można co nie co jeszcze regulować nastawnikiem.
Czarek_88, podjedź sobie do pompiarza od ropniaków i Ci wszystko idealnie powinien wyregulować. Pisałeś, że obroty ustawiałeś na pedale gazu, więc wróć do ustawień "fabrycznych".
Czarek_88, podjedź sobie do pompiarza od ropniaków i Ci wszystko idealnie powinien wyregulować. Pisałeś, że obroty ustawiałeś na pedale gazu, więc wróć do ustawień "fabrycznych".
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik
Nie wiem jak spore są te szarpnięcia, puszczasz gaz i Cię aż do kierownicy przyciąga? U mnie też są szarpnięcia, ale to w każdym jednym samochodzie takie wyczuwam po puszczeniu gazu.
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik
Puszczam gaz i czuje jak potrząsa całą budą, tak jak by skrzynia za szybko hamowałaWiooreck pisze:Nie wiem jak spore są te szarpnięcia, puszczasz gaz i Cię aż do kierownicy przyciąga? U mnie też są szarpnięcia, ale to w każdym jednym samochodzie takie wyczuwam po puszczeniu gazu.
Dodam że posiadam też yaris toyote d4d oraz peugeota 206 1.9d i w toyocie to jest zupełnie płynnie w peugeocie wiadomo zwykły klekot i one mają że szybko wytraca prędkość na biegu bez gazu co za tym idzie delikatnie szarpnie no ALe Nissan robi to naprawde inaczej, Bardziej nawet odczuwam te szarpanie jak lżej zdejme nogę z gazu niż całkowicie odejme noge od gazu
Powiem, że ciężko stwierdzic na odległosc jak mocny ten objaw. U mnie też dość mocno szarpało po puszczeniu gazu, dodatkowo wydobywał sie dźwięk jakby głośnego klikania. Poprawiło sie po wymianie ukręconej półosi Ale nie było odczucia, że samochód aż hamowal... W astrze f z dieslem tez nie szarpało po puszczaniu gazu, bo tam przy pompie był silownik hydrauliczny, który stopniowo zmniejszał dawkę paliwa. Różne samochody, różne zachowanie.
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik