wymiana poduszki amortyzatora problem

lamcpp · Post autor: **lamcpp** » 2016-09-16, 13:52

Witam,
trzeci dzień siłuje się z górną śrubą mocującą poduszkę amortyzatora i cały czas śruba nie idzie.
Gdy próbuje kręcić w lewo kluczem oczkowym to kręci mi się górna część amortyzatora a śruba nawet nie drgnie.
Zauważyłem że na górze śruby jest metalowy trzpień. W jaki sposób złapać ten metalowy trzpień (próbowałem kluczem płaskim ale caly czas się ześlizgiwał)?
Czy dobrze rozumiem, że zasada odkręcania polega na tymże np. wkładamy w śrubę klucz oczkowy (16) i drugim kluczem blokujemy trzpień i kręcimy w lewo?

vixo · Post autor: **vixo** » 2016-09-16, 13:56

Czyli kreci się razem z lagą amora ?

Rysiu83 · Post autor: **Rysiu83** » 2016-09-16, 14:10

Ja tam pneumatem szybko strzeliłem i bez trzymania innym kluczem poszło od ręki.

lamcpp · Post autor: **lamcpp** » 2016-09-16, 15:45

vixo: tak, niestety kręci się

vixo · Post autor: **vixo** » 2016-09-16, 18:06

No to pneumat

Post autor: **janusz** » 2016-09-16, 18:51

Jeśli ktoś chce, żeby sprężyna mu strzeliła to proszę bardzo - niech kręci pneumatem

falbinho · Post autor: **falbinho** » 2016-09-16, 19:59

Płaskim kluczem łapiesz i zakładasz później oczkowy i musi pójść . Abyś to robił na ziemi . Zeby samochód nie był uniesiony

lamcpp · Post autor: **lamcpp** » 2016-09-16, 20:59

Amortyzator mam już zdjęty, kwestia tylko tej śruby.
Jutro spróbuję jeszcze raz płaskim kluczem przytrzymać trzpień (z tego co się dowiedziałem to trzpień jest na klucz 5,5 - pierwsze słyszę o takim kluczu