Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P/WP11.144] Znosi w prawo, kierownic drży nie da się jechać

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

gustawek
nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 2016-01-23, 22:43
Lokalizacja: MALBORK

[P/WP11.144] Znosi w prawo, kierownic drży nie da się jechać

Post autor: gustawek » 2016-01-24, 00:11

Panowie mechanik ze mnie żadny.
Mam ostatnio problem z moją Primerą.
Samochód pływał, to znaczy przód. Pojechałem do mechanika - trzeba wymienić górne wahacze.
Super, wymieniłem wyjeżdżam w trasę. Przejechałem normalnie 30 kilometrów. Na prostej drodze gdy rozpędziłem się do 100 km kierownicą zaczęło szarpać w prawo. Po paru minutach kierownica cała w drganiach. Z prawej strony zaczęło coś huczeć. Zwolniłem do 40 km/h i czułem jakbym nie panował nad autem. Dowlekłem się do miejsca docelowego i pod dywagacjach pojechałem na ustawianie zbieżności.

Wyjechałem, niby wszystko spoko. Koleś mówił że jakaś śruba z lewej strony z przodu zapieczona i było ciężko ustawić zbieżność Ale jest ok.

Przejechałem 80 kilosów i znów zaczęło mi szarpać kierownicą w prawo. Ale już bez akcji typu nie mogę jechać. Pojedyncze szarpnięcia.



Na następny dnień pojechałem do mechanika i opowiadam moją historię. Ten mówi że jak jeździłem na rozwalonych wahaczach to faktycznie zbieżność się rozwaliła i powinno być ok.

No to pojechałem w trasę. Po 10 kilometrach znów to samo, szarpie i powtórka z drgań, kierownica szaleje. Na awaryjnych wracam do mechanika, wlokąc się 30 na godzinę.

Gaszę silnik idę do warsztatu. Ten wsiada ze mną do auta, jeździmy 15 minut w różnych prędkościach i nic.

Ja głpuieje. Mechanik każe mi przyjechać za 3 dni. Zostawiam auto. Wymienił tą śrubę co ciężko było przy ustawianiu zbieżności. Wyjął przegub wewnętrzny i okazało się że nie miał w sobie dwóch kulek, które się znalazły w innych obszarach samochodu. Wpakował je z powrotem, złożył przegub i skasował jak za zboże.

Pojechałem do domu. Rozpędziłem się i dalej to samo, raz gorzej raz lepiej, 5 minut można jeździć normalnie potem objawy wracają. Ja głupieję, czy pomożecie, ktoś się z czymś takim spotkał???

Jestem nowy na forum jak już był taki temat to napiszcie to usunę temat i się podepnę gdzie indziej.

Awatar użytkownika
majchrzok
fanatyk nissana
Posty: 2063
Rejestracja: 2010-01-18, 19:37
Lokalizacja: Wągrowiec

Post autor: majchrzok » 2016-01-24, 00:15

Moze, nie musi, to byvmc wlasnie przegub wew, skoro tak szrpie.
Jakie masz felgi? Moze masz jakies alusy, ktory potrzebuje pierścień centrujacy, ktory przy sciaganiu kola spadl?

gustawek
nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 2016-01-23, 22:43
Lokalizacja: MALBORK

Post autor: gustawek » 2016-01-24, 00:18

ma zwykłe stalówki. Letnie opony ma na alufelgach.

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2016-01-24, 00:35

To, że znosi, to może być wina opon. To, że rzuca kierą - przeguby. Teraz zostaje obadanie wewnętrzne, czy zewnętrzne.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

Awatar użytkownika
radziejwwl
fanatyk nissana
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-12-10, 18:09
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: radziejwwl » 2016-01-24, 00:42

Miałem to samo na powrocie z ostatniego zlotu , co prawda nie doszedlem jeszcze co to bo samochod unieruchomiony stoi ale przeguby i lozyska mi chodza po glowie , ewentualnie cos nie dokrecone w zawiasie

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2016-01-24, 00:49

Ja stawiam na lewy przegub wewnętrzny.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

gustawek
nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 2016-01-23, 22:43
Lokalizacja: MALBORK

Post autor: gustawek » 2016-01-24, 01:37

Może powinienem teraz jeszcze raz na ustawienie zbieżności pojechać i wtedy go poobserwować???

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2016-01-24, 10:06

To nic nie da jak masz rozwalony przegub. Spróbuj jeszcze podjechać na przeważenie opon.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

Awatar użytkownika
brylant13
doświadczony forumowicz
Posty: 230
Rejestracja: 2015-04-08, 09:04
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: brylant13 » 2016-01-24, 11:16

Ściąganie miałem przy zużytym sworzniu wahacza, po wymianie i zbieżnosci problem ustał. Jednak to bylo lekkie sciaganie a powyzsze kłopoty sprawiaja ze nie da się czasem prowadzic auta więc może coś krzywego w zawiasie, nie było jakiejś przygody?

gustawek
nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 2016-01-23, 22:43
Lokalizacja: MALBORK

Post autor: gustawek » 2016-01-25, 07:44

Przygód nie miałem.
No nic Panowie dzięki za porady, jadę do innego warsztatu obadać sprawę. W każdym razie dzięki za porady, chociaż wiem co sprawdzać. Jak rozwiąże problem napiszę post.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”