[N15] skrzynia biegów, nie wchodzą biegi

[rafal87xc]

witam,

potrzebuje pomocy gdyż mam problem w sumie nie do końca wiem z czym ale chyba najprawdopodobniej skrzynia biegów siada. Zaczęło się od tego że pojawiły się problemy z wrzucaniem wstecznego, ciężko wchodził czasem nie chciał wejść trzeba było kilka razy próbowac, jedyna wchodzila tylko jak auto stało jak sie troche toczyło to zazwyczaj nie dało się jedynki wrzucić. Reszta biegow wchodzila bez problemu ale teraz już trójka czasem nei chce wejść a jak wejdzie to czasem słychać taki pisk o wysokim tonie, nie jest to zgrzytanie zębatek ale jak by pisk tarcia metalu o metal trwa to chwile. Na postoju z wyłączonym silnikiem bez wciśniętego sprzęgła też biegi różnie wchodzą, raz działa płynnie zmiana raz z oporem jak by coś blokowało, wiec chyba to nie wina sprzęgła, a wczoraj zauważyłem jak by spadek mocy jakoś opornie auto przyspiesza z dwójki, trójki innych nei sprawdzałem a w dodatku jak sie zatrzymałem przed domem zeby otworzyć brame na lekkim podjezdzie to z jedynki bardzo opornie podjeżdżał i coś zaczęło chrobotać nawet jak skrzynie na luzie miałem to coś chrobotało już w końcu nie wiem czy to skrzynia czy sprzęgło, jest jakiś patent aby sprawdzic czy to sprzeglo?

[scubzik]

Może łożysko wlazło w słoneczko .. a może faktycznie skrzynia (odkręć korek spustu oleju ze skrzyni.. i zlej olej .. i patrz czy są duże opiłki albo nie daj bóg większe kawałki metalu - jeśli olej będzie czysty.. to sądzę, iż można winić sprzęgło).. Czy były jakieś wcześniejsze objawy ? ślizgało się, wyło? chrobotało

[rafal87xc]

wcześniejszych objawów jakoś nie zauważyłem, jedynie co mnie zawsze zastanawiało to to że nie można było wrzucać jedynki jak się auto toczyło ale czasem przy użyciu większej siły wchodziła jedynka a działo się to odkąd je kupilem czyli przez 3 lata tak było ale dalej nic się nie działo, wsteczny zdarzało się sporadycznie że nie chciał wejść ale wystarczyło puścić sprzegło i jeszcze raz wrzucić i już wchodziło, ale od jakiegoś miesiąca wsteczny coraz cieżej wchodził i czasami kilka razy trzeba było sprzegło puszczać. a reszta biegów to problemy zaczely sie z góra 1,5 tygodnia temu. a chrobotanie to kilka razy coś zachrobotało ale to rzadko.
Najgorsze ze pogoda taka ze nic sie nie da zrobić na powietrzu

jutro popatrze od srodka na lewarek czy z linkami jest wszystko okej, odpalę i zobacze czy jeszcze coś chrobocze na luzie może siedojdzie z ktorego miejsca mniej wiecej chrobocze.


Edit:
jeszcze dodam że jak chciałem ruszyć bez gazu spod świateł powoli puszczałem sprzęgło to nie chciał tak ruszyć, obroty spadły do 500obr/m i zaczeło tak jak by trząś, w drgania jakieś wpadał że musiałem dodać gazu i poszło.
Inny jeszcze przypadek to taki że przy gwałtownym cofaniu jak puściłem gaz albo wcislem sprzeglo (nie wiem dokladnie) to zablokowało mi koła bo gwałtownie stanąłem i słyszałem jak zablokowane koła przednie przytarły.

[szymektoja]

Jesli nie ruszal bez gazu to moim zdaniem sprzeglo. Ale olej w skrzyni warto zmienic. I nie polecam orlenowskiego 13zl/l. Moze i dziala ale zima ciezko biegi chodza, kiedy olej zimny.

[scubzik]

To że jednynka i wsteczny mogą ciężko wchodzić (jedynka jak się "toczy") to tu specjalnie bym się nie martwił - u mnie tak jest już kilka lat .. i jest ok .. trza wyczuć i na "chama" nie wrzucać biegów .. po prostu działają synchronizatory .. Wg, mnie te objawy wskazują na sprzęgło . ale jak wspomniał szymektoja

olej w skrzyni warto zmienic.

. Może docisk już kuleje przy sprzęgle .

[rafal87xc]

dziś popatrzyłem troszkę i biegi na wyłączonym silniku wchodziły w miare płynnie ale słuchajac odgłosów zmiany biegów (pracy mechanizmów) na wyłączonym silniku dość głośno pracowało tak jak by nie było oleju w srodku no i zerkając pod auto skrzynia od spodu jest jakaś mokra i zwisają sobie jakieś krople oleju tylko, a zaczyna się robić mokro od otworu wlewania oleju


później bede miał wiecej czasu to odkrece korek od wlewu oleju i zobacze czy coś tam jeszcze widać oleju jesli się dojrzy.

[scubzik]

rafal87xc, to może masz już "wirtualny" olej ..

[rafal87xc]

olej sprawdziłem i wydaje sie że jest, ciężko dojrzeć przez ten otwór ale włożyłem kawałeczek przewodu nie głebiej jak centymetr ponizej tego otworu i był mokry przewód wiec wydaje sie że olej jest, natomiast coś chrobocze, skrzynia na luzie i jak wciskałem sprzęgło to przestawało chrobotać, jeździc sie juz boje tym wiec na razie auto stoi i się zastanawiam czy jeszcze jest sens inwestować w to auto, chyba że to jakaś w miare niekosztowna usterka by była ale to bezmechanika się chyba nie obejdzie

[scubzik]

natomiast coś chrobocze, skrzynia na luzie i jak wciskałem sprzęgło to przestawało chrobotać

łożysko oporowe ... .. spuść olej .. ze skrzyni i patrz czy nie ma tam opiłków .. jak nie .. to i tak wymiana oleju nie zaszkodzi .. a do roboty może być sprzęgło..

[bonzo]

coś chrobocze wciska spostrzegło i cichnie
i co cichnie skrzynia czy łożysko które właśnie działa w tym momencie??

[rafal87xc]

a nie wiem co cichnie bo to chyba nie da sie usłyszec czy ze skrzyni czy sprzegla, w kazdym razie sprawdzałem to na postoju, skrzynia cały czas na luzie byla.

[ Dodano: 2012-01-10, 20:19 ]
no więc okazało się ze to skrzynia, olej ciekł, w środku opiłki

[AndriuK]

Witam, od miesiąca mam taki oto problem: ruszam tzn. wciskam sprzęgło->1->puszczam sprzęgło i słychać taki przytłumiony "puk", przy tym jest odczuwalne delikatne szarpnięcie. Przy 2 i 3 to samo, przy 4 mało kiedy to występuje. Biegi dobrze wchodzą, no czasem 3 przyhaczy, ale delikatnie, sprzęgło dobrze pracuje, bez oporów, ciągnie jak trzeba(da się zgasić silnik na hamulcu ręcznym). Przypadek ten jest odczuwalny bardziej kiedy zmieniam biegi poniżej 2 tys. obrotów silnika, stosuje tzw. ekojazdę, zmieniam biegi szybko.Oleju nie sprawdzałem, w zimę, w mrozy ciężej zmienia się biegi, gdy auto jet zimne po nocy. Auto to Nissan Almera N15 2.0 D 1997 r. Przejechane 233 tys. km Proszę o poradę. Pozdrawiam .

[szymektoja]

Moze poduszka skrzyni do wymiany.

[Misiek]

podepnę się pod temat.
Przy przebiegu 185tys. wymieniłem sprzęgło + olej w skrzyni + dolałem xado. Wymieniałem sprzęgło ponieważ bardzo bardzo ciężko chodziło i zgrzytała dwójka przy redukcji. Po wymianie sprzęgła wszystko było w miarę ok, dwójka czasem zgrzytnie przy ostrej redukcji. Po 3 tys. km pojawił się problem z jedynką i wstecznym. Jedynka wchodzi bezproblemowo na wyłączonym silniku, na dopiero co odpalonym silniku oraz jak auto się toczy. Po zatrzymaniu z jazdy nie da się wrzucić pierwszego biegu, nic nie zgrzyta, po prostu jakby drążek napotykał na ścianę. Aby wrzucić pierwszy bieg muszę wbić dwójkę lub trójkę i od razu przepiąć na jedynkę, wtedy wchodzi bez kłopotu. Na łapie sprzęgła jest jakaś rzeźba, nie ma kontry, są podkładki prawdopodobnie była wyciągnięta linka i ktoś wieki temu tak zrobił, nie ma jak tego podregulować. Sprzęgło łapie wysoko, nie ślizga się, skrzynia nie stuka, nie gwiżdże. Wiem, że poduszka skrzyni jest do wymiany. Dodatkowo jak odpalam samochód na luzie i wciśniętym sprzęgle to po puszczeniu sprzęgła auto delikatnie rusza do przodu. Pytanie do Was- zanim kupię drugą skrzynię jak radzi Bodek po oględzinach czy ktoś tak miał albo wie o co chodzi i może być to problem niezwiązany ze skrzynią?
Dodam, że możliwe jest zajechanie skrzyni bo owe 3 tys. km auto zrobiło głównie podczas ciężkiej chłosty na torze lub na dojeździe do niego

[bombel]

Misiek do Siedlec zawieź skrzynię

[Misiek]

Wysłany: 2014-01-09, 12:54
no tak zrobię w ostateczności, ale jest wg mnie duże ryzyko że problem leży gdzie indziej dlatego pytam. A nie oddam auta w całości do roboty nigdzie poza Bodkiem.

Update:
Bodek twierdzi że to skrzynia do wymiany, natomiast jutro na moją prośbę będzie wymiana linki z łapą i oleju w skrzyni. Zobaczymy.

[berko1990]

Witam

czy juz wiesz co było mam podobny problem i zastanawiam się ile mnie to będzie kosztować.

[Misiek]

olej wymieniony, linka wymieniona. problem dalej występuje. Jutro zajrzę pod auto jeszcze popatrzę na wybieraki biegów, jak są w porządku to trzeba będzie skrzynię do regeneracji oddać. Kupowanie używanej to wg mnie rosyjska ruletka.