[P11/WP11] Brak iskry na świecach zapłonowych
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
[P11/WP11] Brak iskry na świecach zapłonowych
Witam po wjechaniu na halę w celu naprawy samochód nagle zgasł i po kilkakrotnej próbie odpalenia pojazdu stwierdziłem brak iskry na świecach zapłonowych została wymieniona kopułka+palec aparatu zapłonowego i akumulator kable zapłonowe ale to nie pomogło i dalej nie mogę uruchomić samochodu a wcześniej odpalał bez zarzutów przez siedem lat proszę o pomoc.
- johny_fellow
- fanatyk nissana
- Posty: 1837
- Rejestracja: 2009-12-07, 12:57
- Lokalizacja: CHOJNICE
- Kontakt:
Sprawdź jeszcze aparat zapłonowy. Może to on jest uszkodzony.
W takim wypadku czasami lepiej jest oddać samochód do elektryka. On sprawdzi co nie działa, i wymieni uszkodzoną część. Jak nie wiesz gdzie szukać, to niestety jest loteria. Wymienisz niemal wszystko, a okazuje się, że to nie to.
W takim wypadku czasami lepiej jest oddać samochód do elektryka. On sprawdzi co nie działa, i wymieni uszkodzoną część. Jak nie wiesz gdzie szukać, to niestety jest loteria. Wymienisz niemal wszystko, a okazuje się, że to nie to.
Znowu z NISSANem
Były:
- Micra K11, 2001 r., CG10DE;
- 100 NX B13, 1992 r., GA16DS;
- Primera P11, 1996 r., SR20DE;
- MAXIMA A33 QX, 2001 r., VQ30DEK.
http://www.agent-pzu.lukasz-ufnal.pl
Były:
- Micra K11, 2001 r., CG10DE;
- 100 NX B13, 1992 r., GA16DS;
- Primera P11, 1996 r., SR20DE;
- MAXIMA A33 QX, 2001 r., VQ30DEK.
http://www.agent-pzu.lukasz-ufnal.pl
Sprawdził bym jeszcze moduł aparatu zapłonowego. To taka kostka przykręcona do silnika w pobliżu aparatu , chyba 3 kable i zazwyczaj jest koloru szarego.
BYŁA - PRAWDOPODOBNIE NAJSTARSZA P10 W POLSCE
JEST - Saab 9-5 , 2.0t , 1997 rok , na wypasie , wydech 2,75 " na razie tylko , będzie więcej
Z Klubem Nissana od czerwca 2005 i tak zostanie
JEST - Saab 9-5 , 2.0t , 1997 rok , na wypasie , wydech 2,75 " na razie tylko , będzie więcej
Z Klubem Nissana od czerwca 2005 i tak zostanie
-
- nowy na forum
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-09-14, 22:57
- Lokalizacja: Lubelskie
Witam, pozwolę sobie odświeżyć temat żeby nie zakładać podobnego.
Mam problem z P11 1,6 16V. Dzisiaj iskra znikła na dobre.
Od tygodnia primera dziwnie się zachowywała gdy rano ją odpalałem, chodziła tak jakby na trzy cylindry, po rozgrzaniu normalnie na wszystkie.
W niedzielę było gorzej, bo odpaliła chyba na dwa cylindry, zgasiłem ją od razu. Dzisiaj tak jakby chciała załapać na początku, ale potem to już kręciła i nic... .
Wykręciłem świece, był mokre, natomiast iskry nie ma
Objawy jakie opisałem wskazują, że najprawdopodobniej coś z aparatem zapłonowym -ale to tylko moje domysły
Przy okazji mam pytanie, czy aparat od p11 2.0 16v będzie pasował do 1,6 16v
Mam problem z P11 1,6 16V. Dzisiaj iskra znikła na dobre.
Od tygodnia primera dziwnie się zachowywała gdy rano ją odpalałem, chodziła tak jakby na trzy cylindry, po rozgrzaniu normalnie na wszystkie.
W niedzielę było gorzej, bo odpaliła chyba na dwa cylindry, zgasiłem ją od razu. Dzisiaj tak jakby chciała załapać na początku, ale potem to już kręciła i nic... .
Wykręciłem świece, był mokre, natomiast iskry nie ma
Objawy jakie opisałem wskazują, że najprawdopodobniej coś z aparatem zapłonowym -ale to tylko moje domysły
Przy okazji mam pytanie, czy aparat od p11 2.0 16v będzie pasował do 1,6 16v
-
- nowy na forum
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-09-14, 22:57
- Lokalizacja: Lubelskie
-
- nowy na forum
- Posty: 27
- Rejestracja: 2011-09-14, 22:57
- Lokalizacja: Lubelskie
bombel, miałeś rację po zdjęciu kopułki na każdym wyprowadzeniu była śniedź, na dodatek okazało się, że w krótkim odstępie czasu padły dwie świece, najpierw jedna a kilka dni później druga, zamiast dawać mocną iskrę, dawały słabiutką i w dodatku biły iskrą w bok elektrody bocznej.
To wszystko popsuło się można powiedzieć na raz. Druga sprawa, niedawno wymieniałem kopułkę i palec, nie przejechałem nawet 10tys a pośniedziało to jak po 100tys
To wszystko popsuło się można powiedzieć na raz. Druga sprawa, niedawno wymieniałem kopułkę i palec, nie przejechałem nawet 10tys a pośniedziało to jak po 100tys
Jakiej almery 1.6grzeg255 pisze:Pasuje też od Almery,sam taki kupowałem jak padł czujnik halla.
Na kopułkę i palec trzeba uważać, bo czasami zamiennik palca i kopułki nie są kompatybilne.
Tzn - albo w palcu albo w kopułce musi być węglik ( w środkowej częśći palca lub kopułki ) na sprężynce. Jak nie ma sprężynki to iskra ma problemy z przeskakiwaniem, potem wszystko śniedzieje, jest słaba iskra no a w końcu pada cewka, daje coraz mniejszy prąd...
Tzn - albo w palcu albo w kopułce musi być węglik ( w środkowej częśći palca lub kopułki ) na sprężynce. Jak nie ma sprężynki to iskra ma problemy z przeskakiwaniem, potem wszystko śniedzieje, jest słaba iskra no a w końcu pada cewka, daje coraz mniejszy prąd...