Proszę o pomoc w dziwnej sprawie. 2 dni temu stałem się posiadaczem Almerki N16 2003 r. Jak wracałem już po zakupie do domu padało dość mocno. Załączyłem wycieraczki, w zależności od siły deszczu chodziły wolniej lub słabiej. Jednak w pewnymym momencie zaczęły chodzić cały czas. Nieważne, że było na OFF. Zarówno przód jak i tył działał ciągle. Po jakiś 10-15 minutach znudziło im się i wyłączyły się. Dalej już tylko używałem wycieraczek przełącznikiem do góry czyli raz na jakiś czas w miarę potrzeb. Jak wróciliśmy do domu samochód został pozostawiony w garażu. Wczoraj po powrocie z pracy chciałem skorzystać z niego i Moje zdziwienie. Załączam silnik, wycieraczki na OFF, a one się załączyły
Chodziły nieprzerwanie. Jak załączyłem szybszy bieg to szybciej jak wolniej to wolniej a jak ustawiłem na OFF nadal działały. Teraz Moje pytanie - co to może być???? Może ma to związek z alarmem? Jakieś powiązania? Alarm Challenger, imo NATS. Proszę o jakieś porady, pomoc.
Pozdrawiam