Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P11/WP11] Katalizator GA16

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

Awatar użytkownika
vimek999
fanatyk nissana
Posty: 370
Rejestracja: 2009-12-21, 20:12
Lokalizacja: Rogoźno Wlkp/Ireland

[P11/WP11] Katalizator GA16

Post autor: vimek999 » 2011-08-19, 15:30

Witam klubowiczów.Od wczoraj w moim japończyku zaczął dobiegać do mych uszu niepokojący dźwięk.Mianowicie gdy utrzymuję średnie obroty wydech wpada w rezonans i słychać tak jak by malutkie kamyczki podskakujące w osłonie wydechu.Wczołgałem się pod spód auta, postukałem, popatrzyłem, i odziwo dźwięk dobiega z katalizatora.Teraz pytanie.Katalizator we flanszach ma gwint? Na łączeniu jest jedna nakrętka i to od strony rury nie od strony katalizatora.Jeżeli wyciągnę kata to czy mogę dać rurę zamiast niego, czy też wywalić z niego bebechy i przykręcić z powrotem?Pozdrawiam.
SR20VE + ?

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2011-08-19, 15:59

vimek999, wywal kata.. zapewne Ci się skruszyła porcelana .. zrób to jak najszybciej żeby Ci nie zatkało wydechu.. Wywalanie porcelanki po kawałku nie ma sensu bo za każdym zdjęciem wydechu (po kilkuset - tysiącach km) musisz zmieniać uszczelki co wiąże się z kosztami. Wywal kat, wstaw "atrapę" - pozbędziesz się kłopotu i "odetkasz" auto
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

Awatar użytkownika
vimek999
fanatyk nissana
Posty: 370
Rejestracja: 2009-12-21, 20:12
Lokalizacja: Rogoźno Wlkp/Ireland

Post autor: vimek999 » 2011-08-19, 16:49

Dzięki za poradę Scubzik.Tak przy okazji wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.Też tak myślałem żeby go wywalić tylko nie wiem czy dam radę wspawać rurę we flanszę migomatem.No chyba że palnikiem acetylenowym tylko z ace będzie problem.Pozdrawiam.

[ Dodano: 2011-08-20, 18:45 ]
A więc tak.Dzisiaj jadąc do mego miasteczka auto straciło ducha.Do 2,5 tysiąca obrotów było w porządku, powyżej muł totalny.Na luzie silnik kręcił maksymalnie do 5 tyś.Dokulałem się do chłopaków na warsztat, kat w dół i całą porcelankę z środka wydłubałem łącznie z siateczkami.Została goła puszka.Pojechałem na test było wszystko w porządku do momentu nagrzania się silnika.Objawy z wkręcaniem się silnika powróciły.Przed warsztatem pogorszyło się jeszcze bardziej.Obroty nie dawały rady nawet powyżej 2 tyś. Zrobiłem diagnostykę.Wyskoczył kod 12 co wiąże się raczej z przepływką.Odpaliłem autko i po chwili usłyszałem głośny huk w przedniej części wydechu niczym strzał z pistoletu.Delikatnie się wystraszyłem lecz autko zaczęło chodzić normalnie , a po diagnostyce wyskoczyło 55.Coś zaczęło hałasować w puszce po katalizatorze,lecz dopiero będę zrzucać puszkę w poniedziałek ponieważ chłopacy z warsztatu zamykali biznes na dzisiaj. Czy to mogła urwać się sonda lambda i mi tam teraz w wydechu hałasuje? Check engine nie świeci a wróciłem z testu gdzie zrobiłem jakieś 30 km po czym zrobiłem diagnostyke i nadal jest kod 55 czyli O.K.
SR20VE + ?

ice
aktywny forumowicz
Posty: 167
Rejestracja: 2009-12-09, 14:34
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: ice » 2011-08-20, 19:15

Sonda sie nie urwała. Jak się skruszyła to mogła zostać zassna do wydechu i zatkała wydech. Wywaliło i z bani. Wysyp resztki wspawaj rurę w kata i po kłopocie.
BMW E46 320D
Nissan Primera P11.144
Mini Cooper - Żonowóz :)

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2011-08-20, 22:17

vimek999, dzięki ...
sonda mogła ale nie musiała się urwać .. raczej jakby się urwała to by wywaliło kod błędu. choć na 100% nie jestem pewien .. Bardziej obstawiam, że urwała się resztka porcelanki .
Jeśli już coś będziesz spawał .. to lepiej kup "przelot" w puszcze od kata (atrapa kata).. spawanie do "przepalonej" rury i do tego do nadgryzionej rdzą (jeśli nie wymieniałeś wydechu to bankowo masz tam jakąś korozję) to masakra.. , spaw będzie się trzymał na "słowo honoru" i zacznie Ci się sypać wydech .. Ja przerobiłem temat spawania wydechu.. i problemy się skończyły jak wymieniłem całość na nówkę (custom made :) ) spawaną bez flansz pod wymiar auta..

PS: Dzięki za życzenia :))
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Primera”