Potrzebne:
- Porządny klej do szyb
- Jakis środek gruntujący do gumy
- Zmywacz, rozpuszczalnik
- Mała szpachelka
- Solidna taśma, tzw. "McGyver-a"
A wiec tak:
Urwana poszuszka wygląda mniej wiecej tak, ta już jest zmasakrowana, najlepiej jest jak jeszcze sztątkami gumy sie trzyma jedno ramie:
Po starannym umuciu i odtłuszczeniu, ewentualnie zagruntowniu gmt nakładamy klej do szb:
Kolejnym krokiem jest ładne wyrównanie i wygładzenie nadmiaru kleju szpachelką
A tutaj juz po wyrównaniu zaklejono podszuszka gotowa do wyschnięcia
Tak naprawioną poszuszkę zostawiamy do wyschnięcia, na minimum 2 dni, wiem to dośc długi czas, ale tego kleju jest duzo i zanim wszystko wyschnie mija sporo czasu. Napewno pomoze umieszczenie poduszki w jakims piecu o temp, nie wiekszej niż około 60 stopni Celcjusza, lub koło kaloryfera.
Poduszka po zalaniu klejem moze byc - a raczej bedzie twarda, dla niektórych za twarda przez co moga być odczuwalne wibracje, dlatego aby ja zmiekczc poleca sie wywiercenie otworów w tej nowo powstałej strukturze, , nie wielu dosłownie kilku otworów na wylot 10mm.
Zapożyczone z tuningteam tarnow
Modyfikacja/Naprawa Poduszek silnka:))
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon
Modyfikacja/Naprawa Poduszek silnka:))
W moim aucie poduszki już trochę przeszły przednia już chyba ma dość i szukałem ostatnio dużo co z tym fantem zrobić ale z zamiennikami jest problem a wsadzanie używki hmm jak się trafi. Znalazłem pomysł jak poduszkę odratować wiąże się to też z usztywnieniem jej w znaczącym stopniu przez co mogą się przenosić wibracje
Octavia 3RS 2.0TSI 250km
BMW F30 316i 136 mods 210/320
BMW F30 316i 136 mods 210/320
Dokładnie, z podkładem jest bajka
Poza tym ważne jest, żeby nie dać za dużo tego kleju na bokach, bo ja nawaliłem dość hojnie i poduszki z silnikiem nie chciały wleźć na swoje miejsca, było trochę zabawy z naciąganiem/celowaniem.
A co do schnięcia, to zależy od ilości kleju, w jednej poduszce, którą sporo rozwierciłem, to klej stwardniał tak fajnie dopiero po jakimś tygodniu..
Poza tym ważne jest, żeby nie dać za dużo tego kleju na bokach, bo ja nawaliłem dość hojnie i poduszki z silnikiem nie chciały wleźć na swoje miejsca, było trochę zabawy z naciąganiem/celowaniem.
A co do schnięcia, to zależy od ilości kleju, w jednej poduszce, którą sporo rozwierciłem, to klej stwardniał tak fajnie dopiero po jakimś tygodniu..
Podbijam temat. Jako że troche juz wody upłynęło od tego tematu. Czy to rozwiązanie jest nadal stosowane, czy moze pojawily sie jakies inne skuteczniejsze rozwiazania, typu poliuretany, tanie ale dobre zamienniki poduszek, wkłady z Tedgum ?
Reasumując czy warto sie w to bawic ? Niech sie wypowiedzą ci co zastosowali i jak to oceniają z perspektywy czasu i przebytych km.
A no i jeszcze jedno, czy można zaaplikować klej do poduszek bez wyjmowania ich z auta ?
Reasumując czy warto sie w to bawic ? Niech sie wypowiedzą ci co zastosowali i jak to oceniają z perspektywy czasu i przebytych km.
A no i jeszcze jedno, czy można zaaplikować klej do poduszek bez wyjmowania ich z auta ?
P11.144 Hatchback 2.0 16V (SR20DE) [PB/LPG] kolektor 4-2-1, mod rozrządu, zapłonu i egr
hej Wojtas,
Naturalnie wyjmowałem poduszki. pierw łyża pod silnikiem następnie lewe i prawa poducha.
Jeśli chodzi o wytrzymałość jest było ok. Jednak dostały trochę w dupę ciągłe sprinty i przyspieszanie strzały ze sprzegła.
W seryjnym aucie można taki zabieg przeprowadzić i spokojnie to wytrzyma. Musisz tylko dobrze przygotować powierzchnię, zagruntować i pozostawić do zupełnego stwardnienia.
Jednak ja bym się teraz na twoim miejscu nie bawił tylko bym skontaktował się z ta firma http://www.poliuretan.olkusz.pl/. Oni robią na prawdę super produkt wysyłasz im poduszki i zalewają ją masą jakiej chcesz twardości. Robią cuda Polecam
Naturalnie wyjmowałem poduszki. pierw łyża pod silnikiem następnie lewe i prawa poducha.
Jeśli chodzi o wytrzymałość jest było ok. Jednak dostały trochę w dupę ciągłe sprinty i przyspieszanie strzały ze sprzegła.
W seryjnym aucie można taki zabieg przeprowadzić i spokojnie to wytrzyma. Musisz tylko dobrze przygotować powierzchnię, zagruntować i pozostawić do zupełnego stwardnienia.
Jednak ja bym się teraz na twoim miejscu nie bawił tylko bym skontaktował się z ta firma http://www.poliuretan.olkusz.pl/. Oni robią na prawdę super produkt wysyłasz im poduszki i zalewają ją masą jakiej chcesz twardości. Robią cuda Polecam
Dzięki Ryba za ekspresową odpowiedz !
Podpytam zatem w tej firmie co mi namiary podałes jaki bylby koszt takiej operacji. Najwiekszy problem jednak bylby z wymontowaniem wszystkich poduszek jednoczesnie na czas odeslania ich do regeneracji.
Jeszcze jedno pytanie, bo to ze mam padniete poduchy to na razie moje domysly. Objawy mam takie jak na tym filmiku innego forumowicza (45sekunda):
https://vimeo.com/67069060
Jak jest mokro i zaczną mi buksować koła przy ruszaniu to mam dokladnie takie nagłe łubudobu
A do tego ostatnio doszedł pojedynczy metaliczny stuk przy ruszaniu i przy przyspieszaniu po kazdorazowej zmianie biegu.
Podpytam zatem w tej firmie co mi namiary podałes jaki bylby koszt takiej operacji. Najwiekszy problem jednak bylby z wymontowaniem wszystkich poduszek jednoczesnie na czas odeslania ich do regeneracji.
Jeszcze jedno pytanie, bo to ze mam padniete poduchy to na razie moje domysly. Objawy mam takie jak na tym filmiku innego forumowicza (45sekunda):
https://vimeo.com/67069060
Jak jest mokro i zaczną mi buksować koła przy ruszaniu to mam dokladnie takie nagłe łubudobu
A do tego ostatnio doszedł pojedynczy metaliczny stuk przy ruszaniu i przy przyspieszaniu po kazdorazowej zmianie biegu.
P11.144 Hatchback 2.0 16V (SR20DE) [PB/LPG] kolektor 4-2-1, mod rozrządu, zapłonu i egr
Jeżeli u mnie wytrzymują to znaczy że to dobry patent. Ja kupiłem nowe poduszki i uszczelniłem na grubo klejem do szyb. Schło to rzeczywiście koło 4 dni i nie było do końca takie jak powinno być. Schło jeszcze na aucie przez tydzień conajmniej.
Klej do szyb jest dość elastyczny i wibracje nie przenoszą się nazbyt do wnętrza.
Zalane poduszki przetrwału wpierdziel przez 2 lata i chcą jeszcze
Przy moim hardorowym sprzęgle te poduszki nie mają lekko,a silnik nie pracuje w komorze.
Jeżeli masz czas i chęci to mega sztywna sprawa to krążki do hokeja. Dobra cena, trochę roboty, ale może trząść budą. Ja mimo poziomu hardcoru=max nie zdecydowałem się na takie rozwiązanie
Klej do szyb jest dość elastyczny i wibracje nie przenoszą się nazbyt do wnętrza.
Zalane poduszki przetrwału wpierdziel przez 2 lata i chcą jeszcze
Przy moim hardorowym sprzęgle te poduszki nie mają lekko,a silnik nie pracuje w komorze.
Jeżeli masz czas i chęci to mega sztywna sprawa to krążki do hokeja. Dobra cena, trochę roboty, ale może trząść budą. Ja mimo poziomu hardcoru=max nie zdecydowałem się na takie rozwiązanie
viewtopic.php?t=15336 - bluzy NISSANZONE.pl w sprzedaży