FORUM NISSAN ZONE

Hue hue Arosę będzie ciężko pobić, ale jeśli muwikiem mogę w jakiejś kategorii powalczyć to chyba tylko w tej.. no chyba, że jeszcze w kategorii "panie co to jest, ale zajebiste" - na każdej stacji ten tekst

Do tematu gazu wrócę, ale najpierw podstawa, czyli wszelakie płyny i sprawy eksploatacyjne czyli wizyta w Bziuk Garage







Po krótkiej 40 minutowej rozmowie telefonicznej z naszym szpecem od olejów JANUSZEM - pozdro - byłem mentalnie i merytorycznie przygotowany na wymianę Wleciała na pierwszy ogień płukanka LM z serii pro line, po 15 min wyleciało czarne, rzadkie paskudztwo. Wlane całe 2,5 litra nowego Valvo Max Life które zalegało mi na półce + oczywiście nowy filtr oleum Na więcej brakło czasu, jutro chce przejrzeć gruntowanie zawiechę pod kątem ewentualnych zakupów, jak starczy czasu wymiana płynu chłodzącego z gruntownym czyszczeniem układu

Ze smutnych wiadomości niestety ewidentnie czuć przepalony olej w spalinach. Póki co regularnie będę sprawdzał poziom, żeby zobaczyć jaki ma apetyt skubaniec, potem będe myślał o jakimś - dosłownie - mini remoncie

Do tego mam parę planów, zakupiłem pewne graty, ale tym się pochwalę jak już będę działał..

Niezmiennie cieszę michę za każdym razem jak go widzę

butla w kole

Chemik pisze:butla w kole

hm 560 x 150 ? tam standart to 13 cali ?

PS Chemik używałeś takiego samego nicka na LPG forum ?

tofu nigdzie nie jestem na forum lpg.
Kurcze teraz to faktycznie mam mętlik może mi się pomyliło bo często się grzebie w tych autach,i ciągle ta butla w kole i nie pamiętam,ale dziś będe na święta w domu u rodziców i zerknę w daichatsu jak tam jest ta butla bo teraz faktycznie pomieszało mi się hehe

[ Dodano: 2015-12-23, 15:09 ]
sprawdziłem,jednak w kole jest butla.

jakie ma wymiary ?

Święta były, dużo wolnego czasu więc kiedy już pożarłem postanowiłem coś przy muwiku pogrzebać

Jako że stwierdziłem już przy kupnie syf z układzie chłodzenia postanowiłem w końcu się tym zając.















Przepłukane porządnie z pomocą specjalnego specyfiku, potem zalewane wodą z 20 razy, żeby w końcu było w miarę czysto. Odpowietrzone, zalane świeżyn Dynagelem - zrobione


Oprócz tego zająłem się przygotowywaniem autka pod projekt docelowy, a do tego potrzebowałem bagażnika dachowego, który udało mi się dorwać za psie piniądze







i na koniec zostało mi trochę farby więc..



Odświeżyłem stalóweczki pod kolor bagażnika

W najbliższych dniach w końcu zamontuje radio i zaraz po nowym roku ruszam ostro z mechaniką..

Bziuk pisze:projekt docelowy

brzmi powaznie

hmm.. bardziej śmiesznie niż poważnie będzie

Coraz bardziej mi się podoba to autko bo jest śmieszne ale i funkcjonalne jak na swoje wymiary ..

będzie kosmiczną zabawką świetnie zrobioną i nie jeden się oglądnie myślę że LPG musi być by robiło konkurencje MPK

A dla mnie to wyzwanie bo nigdy takiej małej pojemności nie gazowałem choć pochwalę się fiatem temprą 1,6 na monowtrysku gdzie były 4 a potem 2 wtryskiwacze LPG (A jest jeden PB)
tak że tu jest prosto bo idzie wsio w pełnej sekwencji..

Bziuk wymierz dokładnie rozmiar tylnego miejsca na koło zapasowe by tam upchać butlę

co do reszty to masz co nieco z primy można by to wykorzystać

a na fotki do czegoś to ja bym mu wsadził jakieś zajebiście wielkie opony terenowe na dużym odsadzeniu ,,,

Bziuk, tam płyn chłodniczy, heblem byś się najpierw zajął - wymień płyn.

heblami to się zajme kompleksowo jak nabędę tarcze, klocki i zestaw do bębnów Małe kroczki, ruszyłbym to przez święta ale sklepy pozamykane

mam fajne zaciski od Volvo po lifcie tłoczek 60 mm damy spore tarcze to powinno przy suchym asfalcie przewalić furę na dach

ja bym się nie ograniczal do malej butli we wnęce kola
walnol bym jakies 200l na bagażnik dachowy

dobre ! Tankujesz raz i jeździsz dwa miechy

kangura na żółto kiedy malujesz?
fajnie by było ze snorkelem

póki co biorę się za bziuka bo go troche zaniedbałem

------------------------------------------------------------------------------------

UP:)

Muwika troche odświeżyłem, uzupełniłem braki w wyposażeniu i wybrałem się w 3 osoby zapakowane po sufit i z pełnym bagażnikiem dachowym ( głownie browary ) na sylwestra
Nie obyło się bez przygód, pod drodze rozklekotało się koło od wału, spadł pasek i tyle było z ładowania.. Jakoś to poskładałem do kupy i dojechałem do Krakowa, ale było ciężko.. W Krakowie ogarnąłem temat i muwik śmiga dalej rozśmieszając wszystkich w koło





Okazało się, że muwik to jeżdżące łóżko

Wygląda jakby go sprasowali bokiem

kiedy kangura w kolor pomalujesz
widzę że szperacze doszły, a z tymi rozkładanymi fotelami jest niczym pussy wagon wiesz o co kaman ziąąą "aj lajket muvet muvet" "muw bicz get ałt maj łej"

To takie cos jezdzilo po wro? takie male, ze moglem nie zauwazyc...

No jeździło prawie 2 lata dobrze, że zamontowałem ten bagażnik na dachu bo teraz widać, że coś stoi gdzies na parkingu, bo wcześniej mimo swojej wysokości był autem z gatunku "ooo wreszcie jest miejsce w sobote pod galerią ! .. A NIE JAKIEŚ MAŁE SZIT JEDNAK STOI "

Nie wiem czy bede kangura malował. lusterka chyba psikne jakos normalnie albo obkleję, bagażnik chyba pojdzie w chrom, a koła jakieś aluski śmieszne wlecą

AJ LAJK TU MUW IT MUW IT

jest śmiachawa z tego

polakierowane w sam raz

Jako że zawsze czułem, że drzemie we mnie gdzieś cząstka agrotuningowca postanowiłem zrobić coś absurdalnego i spełnić marzenie o zrobieniu dolotu.. z kibelrur

No to od początku stożek marki stożek za cene worka ziemniaków


Wycieczka do castoramy, chwila namysłu, powrót do bziuk garage i oto efekt :



Muszę uważać, żeby nie zassać jakiegoś przechodnia po drodze, ale pozatym dźwięk stożka bardzo przyjemnie zagłusza absolutny brak kultury pracy zarżniętego trzycylindrowca
Padła decyzja o remoncie motorowni pod koniec stycznia. Następnie autko zostanie poddane pewnym modyfikacjom niezbednym w projekcie docelowym

No widzę, że albo grubo albo wcale

dobrze, ze remont planujesz po nim wywal ten stozek. mialem taki i jego filtracja pozostawia wiele do zyczenia, a silnik zaczynal powoli tracic kompresje...

w sensie zainwestować w jakiś lepszy czy kompletnie odejść od koncepcji dolotu ze stożkiem ?

Przy tej pojemności i mocy stożek nic nie zmieni. Lepiej jest kupić dobry filtr powietrza do seryjnej puszki - MANN KNECHT. Ja używam KNECHTa i filtruje on dużo lepiej niż JP Premium, czy inne wynalazki.

Wiem, e mocy to nie doda, ani elastyczności, ani nic poza absurdalnym wyglądem i zmianą dźwięku, ale od początku mnie dziwiło, że pucha filtra jest centralnie na pokrywie zaworów.. czy cała moja wiedza na temat układów dolotowych (czyt. odseparowanie od ciepła jak tylko sie da ) poszła się ... przejść czy to może ma jakiś cel ?

mowie akurat o stozku marki "stozek" - to sa śmieci do zarzynania silnikow.
mozesz dac markowy, ale czy ma to sens? doprowadz zimne powietrze do puchy, daj jakis porzadny filtr. mozesz puche odizolowac jakims materialem termicznym od pokrywy zaworow

na razie chyba zostanę przy tej koncepcji tylko stożek jakiś lepszy ogarnę

Widziałem Cię dziś na Matecznym jak skręcałeś w stronę "OSZONA" z Zakopianki w primerce oczywiście ..