NadiR pisze: ...a gorsze z tyłu??
.....na tył Panie!! poczytaj o bocznym poślizgu przy słabych gumach na tyle...MacGayver pisze: lepsze na oś pędną i z tyłu i z przodu mam 225/45:
Moderatorzy: Ryba, Sajmooon, Zielkq, Maniek-ol
Czym?Szalony pisze:W fwd przód masz czym wyciągnąć.
Przez zime jezdzilem fiatem doblo cargo czyli autem ktore tyl ma praktycznie niedociazony i podczas jazdy po zasnizonej drodze, w deszczu gdy bylo mokro jak cholera nie zdazylo mi sie zeby tyl mnie wyprzedzal zdarzylo sie natomiast kilka razy wyjezdzanie przodu - lepsze opony na przodzieNadiR pisze:Wiele ekspertyz czytałem
W takim razie prawidlowo robimy kladac lepsze na przod bo tylko kilka procent kierowcow zalicza sie do tych dobrych (moim zdaniem max 5% a to i tak chyba zbyt optymistyczne).NadiR pisze:Jest jeszcze taka szkoła, że słabsi kierowcy powinni mieć lepszy przód, lepszy kierowca powinien mieć lepszy tył.
Tak jak pisalem auta fwd w zakretach wyjezdzaja przodem.Michalllo pisze:Generalnie tył powinien mieć lepsze opony bo jest mniej dociążony. Więc łatwiej traci przyczepność na słabych gumach efekt jest taki jak na ręcznym
Fizyk ze mnie nigdy dobry nie byl ale wiem, ze im ciezszy obiekt (w tym przypadku auto) tym wieksza sila odsrodkowa. Dlatego lekkie auta prowadza sie lepiej. Wieksza sila dziala na przod czy tyl?Szalony pisze: ale prawa fizyki mówią co innego
Im dalej od osi skrętu tym większa siła odśrodkowadylson pisze: Fizyk ze mnie nigdy dobry nie byl ale wiem, ze im ciezszy obiekt (w tym przypadku auto) tym wieksza sila odsrodkowa. Dlatego lekkie auta prowadza sie lepiej. Wieksza sila dziala na przod czy tyl?
Po rozpórce to bajka jest w porównaniu do przed, tym bardziej w Maxi, w końcu toSzalony pisze:
Tak sobie jeszcze przypomniałem Dylson, jak kiedyś goniliśmy za takim EVO, to na ostatnim łuku właśnie uciekł mi przód( mówiłem Ci o tym) Skończyło się jednak wszystko dobrze i jak pamiętasz po tym zdarzeniu zainwestowałem od razu w rozpórkę
Nie pamiętam czy miałem wtedy lepsze opony na przodzie czy tyle.
Opony oponami, ale na pewno kluczowe znaczenie odgrywa również zawieszenie... a jak wiadomo Maxima, to kanapa ugina się jak wściekła
Z tym to z grubsza przesadziłeś - ja nie mówię o zawodowcach, tylko kierowców,którzy mają już te kilka lat wprawy i ładnych tyś km, choć wiadomo myli się każdy, bez względu na płeć, religię, pochodzenie i takie tam inneDylson pisze: W takim razie prawidlowo robimy kladac lepsze na przod bo tylko kilka procent kierowcow zalicza sie do tych dobrych (moim zdaniem max 5% a to i tak chyba zbyt optymistyczne).
Po pierwszych 200 km jest OK Wiem, że szkoła uczy, że powinny być jednakowe, ale krzywdy raczej nie będzie.NadiR pisze:...tak się nie powinno robić! tym bardziej jeszcze różne indeksy
johny_fellow pisze: Te Pirelli strasznie głośne są. Powyżej 140 km/h (oczywiście na lotnisku, nie na drodze publicznej) strasznie hałasują.
Ale z drugiej strony tyl jest lzejszy wiec lepiej trzymaSzalony pisze:Im dalej od osi skrętu tym większa siła odśrodkowa
Ale zeby byc dobrym trzeba wiedziec jak sie zachowa fura podczas szybko pokonywanego luku a tego wiekszosc "doswiadczonych" kierowcow z ladnym przebiegiem na karku nie wie, dlatego bede przy swoim, ze wiekszosc z nas malo wie o jezdzie autem.NadiR pisze:Z tym to z grubsza przesadziłeś - ja nie mówię o zawodowcach, tylko kierowców,którzy mają już te kilka lat wprawy i ładnych tyś km
Chyba odwrotniedylson pisze: Ale z drugiej strony tyl jest lzejszy wiec lepiej trzyma
Michallo pisze: Generalnie tył powinien mieć lepsze opony bo jest mniej dociążony. Więc łatwiej traci przyczepność na słabych gumach efekt jest taki jak na ręcznym
dylson pisze: Tak jak pisalem auta fwd w zakretach wyjezdzaja przodem.
Chcesz powiedziec, ze ciezsze auta lepiej trzymaja sie drogi?NadiR pisze:Chyba odwrotnie
Tyl jest wyciagany przez przod wlasnie przez kontry.NadiR pisze:Tak, tylko że masz możliwość kontr, manewru bo oś skrętna, (też zależne jaki mocny poślizg) ale z tyłem co zrobisz, nic.