Ostatnio na przedniej oponie pojawił mi się guz (Goodyear GT3 z 2004r.) więc postanowiłem wymienić opony letnie na przodzie chociaż mają jeszcze 6mm bieżnika.
Byłem u miejscowych wulkanizatorów i posiadają lub na zamówienie:
(ceny za sztukę z montażem)
Matador - 200 zł
Diplomat T - 160 zł
Riken 2 - 152 zł
Barum Brillantis 2 - 190 zł
W bardziej odległym punkcie (20 km) zaproponwali:
Fulda Ecocontrol - 220 zł
Uniroyal (nie wiem jaki model) - 200 zł
Nexen - 176 zł
Zależy mi głównie na dobrym prowadzeniu na suchym i mokrym. Cisza jest drugorzędna (chociaż dobrze by było aby były ciche), a ścieralność to już trzeciorzędna sprawa gdyż jak latem zrobię 5 tys. to będzie szczyt, a opona prędzej popęka ze starości niż się zetrze.
Nie są to jakieś markowe opony, poza tym jest już koniec sezonu letniego i ciężko coś dostać, na necie boję się kupować bo stare wysyłają. Chyba że polecicie jakiś dobry sklep internetowy lub kogoś na allegro bo ja jeszcze nie kupowałem opon przez neta
Wracając do opon, po przeczytaniu opinii odrzucam Matador, Diplomat. Riken niby ma dobre opinie ale nie jestem przekonany, podobnie Nexen. Odrzucam także Fuldę. Nie wiem jak Uniroyal, może to Rainexpert, może nie. Ponoć są miękkie i można łatwo uszkodzić bok opony (a za dobrym kierowcą nie jestem i mogę gdzieś dziabnąć w krawężnik hehe). Nie wiem jak te Barumy. Ci co mają chwalą, ale ci cp ich nie mają odnoszą się na ich temat tak, jakby to były za przeproszeniem Kormorany
Więc co radzicie? Muszę szybko się zdecydować, ponieważ sezon się kończy, a czeka mnie jeszcze kilka ważnych wyjazdów.
Pozdrawiam
