FORUM NISSAN ZONE

Witam
ADRES: ALEJA POKOJU CH PLAZA zielona strefa parking podziemny

NASTĘPNY SPOT 14.03.2017r PLAZA ZIELONA STREFA

Gratulacje dla nowego moda grupy - powodzenia

I jaka cisza zapadła aż strach

Cisza zapadła bo tamten temat zamknięty został

Ewka czy Twój poprzedni niebieski mikrus nie stoi czasem w komisie przy M1 ? Dziś mi sie wbiła w oczy własnie niebieska rajdówka za siatką komisu

Shadows jakiś czas, a będzie z miesiąc jak widziałem mikrusa na gumtree, to pewnie ją widziałeś w komisie

Wspomniała że stoi w komisie to pewnie tam ,, http://otomoto.pl/nissan-micra-wrc-kjs-C35565735.html

Shadows to nie jest komis to jest umieralnia!!! Myślałam, że oddaje moje kochanie w dobre ręce a tutaj taki zonk.... aż się chce płakać
Gnojek zdążył nią zaorać jakies pole bo jak ją pojechałam oglądać to jej wisiały chaszcze spod listew na drzwiach....

co zrobisz nic nie zrobisz .


Jak sprzedałem P11 to jeszcze tego samego dnia kolega dzwoni z pytaniem czy mnie nie poj@#$ co wyprawiałem na alejach a ja mówię że sprzedałem furę

Wiesz co, ze mną jest ten problem, że ja na prawdę kocham tego grata i serce mi się kraje jak ona tam stoi. Fakt faktem sprzedałam i kij mnie powinno obchodzić co się z nią dzieje, ale jakoś mnie obchodzi do tej pory.

Wiesz ja tam uczucia transferowałem na "nowe" nabytki
ale sentyment zostaje a jak jeszcze widzisz że niszczeje

Ja póki co chyba nie umiem się przerzucić na nowego micrusa, kupiłam go tylko po to żeby sobie zapchać dziurę w serduchu ale nie wykluczam, że zaiskrzy.

No no to musisz go nam pokazać bo na na kanale już była Almera z małym przebiegiem
ostatnio Mażdzinkę oglądaliśmy ...Musisz się pochwalić co tam ma pod maską

Pod maską motor 1,3, 75 kuca- przy takiej mocy zrywa asfalta nie ma się czym chwalić. Chrabąszcz by coś pokazał- fakt tylko litróweczka, ale miał zmodzony wydech- wycięty kat, pełen przelot, strumienica i końcowy 100 fi- robiło robotę. Do tego było włożone odelżone koło zamachowe- i Mała spod świateł brała wszelkie Mercedesy i Beatki. Był plan żeby ją szykować do KJS'ów ale się pochrzaniło wszystko

Jak to zwykle bywa
Ja też miałem robić wydech ale tak schodzi, a mam kolegę co ma kanał i Tiga ...

muszę w końcu zaopatrzyć się w rurki i kolanka i jazda ...

wiesz 75 KM przy 700 kg to nie tak źle moje kombi waży 2x tyle

Wiadomix- ale w zdrapku czuć, że jest ciężki jak cholera, trzeba wywalić kanapę, wszystko z bagara, wszelakie obicia i robić go pod KJS'y, może mnie wtedy uszczęśliwi

No to grubo ..
Ja połączyłem auto do zabawy z autem na co dzień i niestety z nissana nic nie było Po paru jazdach z kumplem jego S40 się zdecydowałem na zdradę nissana

Jak to mówią u mnie na wsi- albo grubo albo wcale hahahahaha, trzeba się bawić póki człowiek jest młody. A ja to najbardziej żałuję, że lunęłam Sierre 2,0 DOHC, to był zapierdalacz- cudo, moja pierwsza prawdziwa miłość motoryzacyjna

Ewka pisze:(...) albo grubo albo wcale (...)

To się nazywa zdrowe podejście do tematu Tak trzymać

@janusz a jak- trzeba mieć fantazję, a moja przekracza wszelkie możliwe granice

Ewa nie ma bata, trzeba się spotkać

Nie wątpię, że działyby się cuda

Ewa, cuda to mało powiedziane

Nie chciałam tak jechać z grubej rury, co by nie wyjść na chama, ale widzę, że tu sami swoi

Wszyscy chyba mieli tą samą osobę, która kładła im tynk/gładź na suficie - dlatego wszyscy mają tak nierówno - większe lub mniejsze fale Dunaju

ewka pisze:...... A ja to najbardziej żałuję, że lunęłam Sierre 2,0 DOHC, to był zapierdalacz- cudo, moja pierwsza prawdziwa miłość motoryzacyjna

Nooo bo myślałem że masz jakieś zboczenie mało litraż-owe

Nie, nie ściera to była moja pierwsza prawdziwa miłość- ale wstyd się przyznać jeździłam nią bez prawka



Janusz Mi to już regips odpadł i cegła wystaje

Ewa, u mnie zbrojenie wystaje

No ja się uczyłem jeździć też RWD bez prawka ale to była skoda pokroju 120 ale tam Ojciec silnik przemodził wiec trudno nazwać tego modelu

Janusz jak wystaje zbrojenie to już końcówa chyba
Tofu to widzę, że dobrze było, a jeśli chodzi o małolitrażowość to idziemy łeb w łeb- ja dużo i wozidła dużo, ja mało i one też coraz skromniej