Strona 1 z 1

Polski STAND ALONE ecumaster EMU

: 2012-05-07, 20:44
autor: bombel
Coobcio czekamy na jakiś opis :)

: 2012-05-07, 21:06
autor: DubSon
Tez czytales GT z Baniakowym GTi-R ? :mrgreen:

: 2012-05-07, 21:08
autor: Pawel18PL
Skan z GT powinien się tu znaleźć bo tam coś było w temacie :)
http://www.inochi.pl/EMU_Prezentacja.pdf

: 2012-05-07, 21:12
autor: bombel
Jest szansa dla P11.144 na wieksze mody w N/A :D

: 2012-05-07, 21:16
autor: Pawel18PL
Dzięki Fmic.pl dostałem jeszcze takie cuś :) :
http://odsiebie.pl/xlrwh8hq3ibb/emuFeat ... y.pdf.html

[ Dodano: 2012-05-07, 22:18 ]
Już DET3 powinien dawać większe pole manewru w trybie FI

: 2012-05-07, 23:14
autor: bodek
Wszystko jest opisane w necie pod hasłem "ecumaster emu". Jest to urządzenie typu SA, czyli takie, które może sterować (ty możesz starować) wszystkimi parametrami pracy silnika.
Co do lepszej przydatności w przesuwaniu odcinki w P11.144 niż ecumaster det3 to nie wydaje mi się, że więcej to da. No chyba, że obsługa sekwencyjnego wtrysku benzyny czyli każdego wtryskiwacza osobno.
Urządzenie ma kosztować ok. 2kpln, strojenie na tym urządzeniu również nie będzie kosztowało tyle co wystrojenie świnką :-)

Ogólnie nieporównywalnie większe możliwości i obsługa większej ilości aut niż urządzenia serii DET. Piggy backi oszukują komputer zmieniając wartości z czujników, przez co komputer inaczej steruje podzespołami silnika a standalone'y "same" sterują tymi podzespołami.

: 2012-05-07, 23:22
autor: Ali-En
Jak ktoś ma czas, proszę bardzo!
http://www.racingforum.pl/EMU-t90262.html

: 2012-05-07, 23:23
autor: Pawel18PL
bodek pisze:Ogólnie nieporównywalnie większe możliwości i obsługa większej ilości aut niż urządzenia serii DET. Piggy backi oszukują komputer zmieniając wartości z czujników, przez co komputer inaczej steruje podzespołami silnika a standalone'y "same" sterują tymi podzespołami.
Przez co jest dziesiątki poprawek i 10000 razy więcej rzeczy do ustawienia ;]

: 2012-05-08, 06:10
autor: bombel
Ali-En pisze:Przez co jest dziesiątki poprawek i 10000 razy więcej rzeczy do ustawienia ;]
Ale tez i lepiej wystrojone auto i mozliwość zaprogramowania dosłownie wszystkiego.

: 2012-05-08, 06:16
autor: Pawel18PL
No tak racja lepiej wystrojone ale bawić się w to w n/a w primie 144 dla samego przesunięcia odcinki to jakaś mordęka będzie... stroić się będzie bardzo długo i pewnie niestety kosztownie...

: 2012-05-08, 06:19
autor: bombel
Bardziej chodzi o P11.144 z VE + ostre wałki, czy QG i VQ i ustawienie zapłonu.

Zastanawiam się czy tez nie dałoby sie wyeliminować dołka w SR przy ok 4000 or

: 2012-05-08, 07:56
autor: bodek
Do samego strojenia paliwa i zapłonu w zmodzonym VE w zupełności wystarczy DET. Przewagą EMU pewnie była by możliwość napisania własnej mapy zapłonu a nie aparat na plus i ścinamy Ecumasterem.
Dołka nie wyeliminujesz bo taka jest charakterystyka rozwijania mocy i momentu w sr20. Trzeba by zmienić wałki i przekonstruować głowicę.
Co do obsługi VQ i QG to może być lepiej. Urządzenie prawdopodobnie będzie obsługiwało zapłon w tych silnikach. Myślę, że i DET3 na odpowiednim sofcie dał by radę. Są już plany na DET4, który być może ogarnie zapłon w Maxi i N16.
Fajną sprawą jest wbudowany map sensor 4barowy i kontroler sondy szerokopasmowej. To drugie z tego co czytałem, ma być w DET4.

: 2012-05-08, 14:25
autor: prtp'06
na stronie jest manual - jak na dloni widac co potrafi ten SA

ciekawe jak kasowo wyjdzie, patrzac na poprzednie DETy szykuje sie fajna alternatywa dla drogich komputerow

: 2012-05-08, 22:29
autor: ammaimon
Kupowanie SA żeby przesunąć odcinkę to chyba raczej kiepski plan. Większość aut na tym forum (żeby nie powiedzieć prawie wszystkie) są do ogarnięcia za pomocą DET3 max wg mnie. Stand alone'y jak EMU bardziej przydają się w ostro wysilonych turbo silnikach, obsłudze alpha-N przy ITB i innych bardziej skomplikowanych modach. Wiadomo, że obecnie w Polsce na piggy backach to niedługo będą stroić promy kosmiczne, ale nie zawsze przynosi to odpowiedni efekt. Na pewno będzie to tańsza alternatywa w stosunku do VEMSów i innych zagranicznych SA i to jest duży plus. Strojenie na pewno będzie droższe i bardziej czasochłonne, ale sam fakt monitorowania pracy i odczytu z czujników silnika sprawi, że jest to dużo bezpieczniejsze niż Ecumaster + zegary chinole :)

Pozdro

: 2012-05-09, 00:06
autor: Jarzyn
EMU kosztuje 2k zł.