FORUM NISSAN ZONE

Witam, ostatnio miałem problem z wyładowywaniem się akumulatora. Dzisiaj zakupiłem nowy VARTA 63Ah 610 A EN. Przy zakupie miał 12,8, po włożeniu do auta i odpaleniu miernik wskazywał 14,0-14,2 czyli wszystko wskazywało na to, że alternator działa. Po przejechaniu zaledwie 4 km znowu odpaliła się kontrolka akumulatora break, raptem alternator nie ładuje, a akumulator ma 11,9 Ah przy odpalonym silniku. Oswajam się z myślą o wymianie alternatora. Co może być nie tak? Oczywiście jak sam rozwiąże problem to opisze wszystko. Jutro jade do specjalisty. Zobaczymy co powie.


Pozdrawiam

A może połączenie akumulator-alternator?Może coś jest żle dokręcone?

Odstawilem Murano do specjalisty. okazało się że zwoje alternatora zaczynają sie palić, dlatego raz dziala raz nie. Poszedł do regeneracji, bo lepiej jest zregenerować japończyka niż kupić chińczyka za 600 zl. Oczywiście podczas jazdy nie odpaliła się kontrolka ale i tak ładowania nie było po przyjeździe do warsztatu. Auto odbieram we wtorek albo środę. Zobaczymy co wyjdzie po drodze.

[ Dodano: 2017-08-22, 15:34 ]
Alternator już działa. Został przewinięty. Problem ładowania został rozwiązany. Tak jak mówiłem wyszło po drodze, że w chłodnicy jest syf i malaria. Rura od chłodnicy rozsypała się w rękach - korozja totalna. Poszła do wymiany. Może w czwartek będzie do odbioru. Ceny za tą dodatkową przyjemność jeszcze nie znam.

Witam. Jak Twój alternator, czy po przewinięciu jest wszystko ok? Masz może namiary na ten warsztat w którym przewijali Ci alternator? Ile zapłaciłeś za przewinięcie? Mam podobny problem, mianowicie raz mi ładuje alternator, raz nie i czuć tak jakby uzwojenie się przepalało. Muszę wymontować alternator i sprawdzić co się dzieje. Prawdopodobnie będę musiał dać go do przewinięcia lub kupić drugi:( Przebieg mojego Murano 260tys.km także chyba go już szlag trafił..