Strona 1 z 1

Nowy nissan - jakość serwisu gwarancyjnego.

: 2014-09-11, 08:56
autor: KKqashqai
Witam. Mam nissana Qasqai zakupionego w krakowskim japan motors. Tam tez go serwisuję, gdyż jest jeszcze na gwarancji. Podczas ostatniego badania technicznego (koszt około 1000PLN), które odbywało się w styczniu tego roku poinformowano mnie, iż klocki będzie trzeba wymienić nie wcześniej niż w grudniu . Kilka dni temu w czasie jazdy lewe tylnie koło zaczęło wydawać dziwny odgłos (głównie przy hamowaniu ale i przyśpieszaniu). Byłem w trasie więc by wrócić do Krakowa musiałem zrobić jeszcze jakieś 200km. Po przyjeździe do serwisu poinformowano mnie, iż jazda na zurzytych klockach zniszyła tarcze z mojej winy - koszt 15000PLN. Jeden klockek w lewym kole był starty na 0, pozostałe klocki miały około od 4 do 6mm okładziny. Mam więc następujące wątpliwości:

1) Czy nie zrobiono mnie w bambuko, bo skoro klocek w lewym był zjechany na 0 to moż po prostu odpadła okładzina lub coś się zapiekło i to zniszczyło tarcze, co powinno być naprawione w ramach gwarancji?
2) Robiąc przeglądy w drugim samochodzie, który ma już parę lat, płacę 100 za zwykły przegląd i potrafią mnie tam poinformować co trzeba będzie robić w samochodzie w niedługim czasie.
Jaka jest więc jakość przeglądów gwarancyjnych serwisu japan motors przy koszcie 1000?
Czy powinienem mimo uzyskanych informacji sprawdzać stan klocków np co miesiąc?
3)Jeśli przy zwykłej jakości przeciętnych klocków Pan z serwisu miał rację przy ostatnim przeglądzie to może do nissana Q wkładane są klocki o nizszej niż przeciątna żywotności.

Wniosek na koniec : Czy opłaca się kupować nowy samochód skoro potem i tak trzeba słono płacić za naprawy?
Pozdrawiam

: 2014-09-11, 09:16
autor: bombel
Witaj
1) Czy nie zrobiono mnie w bambuko, bo skoro klocek w lewym był zjechany na 0 to moż po prostu odpadła okładzina lub coś się zapiekło i to zniszczyło tarcze, co powinno być naprawione w ramach gwarancji?
Ewidentnie jakby tłoczek nie odbił. Bym walczył o to
KKqashqai pisze:2) Robiąc przeglądy w drugim samochodzie, który ma już parę lat, płacę 100 za zwykły przegląd i potrafią mnie tam poinformować co trzeba będzie robić w samochodzie w niedługim czasie.
Jaka jest więc jakość przeglądów gwarancyjnych serwisu japan motors przy koszcie 1000?
Czy powinienem mimo uzyskanych informacji sprawdzać stan klocków np co miesiąc?
To masz wpisane w książkę. Co 15.000 lub 30.000 km lub chyba raz na rok. Ja jakbym usłyszał, że klocki max na rok mają wystarczyć, to bym kazał im dać to na piśmie, z tym, że jest to część eksploatacyjna i może być problem
KKqashqai pisze:3)Jeśli przy zwykłej jakości przeciętnych klocków Pan z serwisu miał rację przy ostatnim przeglądzie to może do nissana Q wkładane są klocki o nizszej niż przeciątna żywotności.
A oddali Ci klocki? Może warto do jakiegoś rzeczoznawcy zawieźć
KKqashqai pisze:Czy opłaca się kupować nowy samochód skoro potem i tak trzeba słono płacić za naprawy?
Klocki i tarcze, to są elelemnty naturalnie zuzywające się i u jednego kierowcy pojezdza miesiąc a u innego 5 lat. Sytuacja która opisałeś faktycznie daje do myślenia czy nie stanęły hamulce z tyłu. Swoją droga tarcze masz ceramiczne, że kosztują 15.000 ?

: 2014-09-11, 09:22
autor: KKqashqai
1500 a nie 15000 :-) Machłem się faktycznie.
Ale klocki zostawiłem sobie. Z tym, że ograniczę się do wystosowania zażalenia na piśmie, bo raczej ani czasu ani funduszy nie mam, żeby o te 1500 występować na drogę sądową
Pozdrawiam

: 2014-09-11, 10:38
autor: bombel
Wiesz, że jak zapłacisz, to oleją?

: 2014-09-11, 10:52
autor: KKqashqai
JUż zapłaciłem :-? Nie bardzo miałem możliwość, żeby samochód stał u nich i czekał na rozstrzygnięcie. Pozostało mi tylko pomarudzić i podzielić się wątpliwościami na temat jakości serwisu z innymi, co tez właśnie czynię.
Pozdrawiam

: 2014-09-11, 11:06
autor: bombel
KKqashqai, ja bym na gwarancji zgłosił, że Ci tylne koło coś blokuje. Taki blef, a może Ci dobrze sprawdzą