[INNE] uszkodzona szyba kamieniem spod koła ciężarówki
Moderator: Misiek
[INNE] uszkodzona szyba kamieniem spod koła ciężarówki
Jechałem dzisiaj i z naprzeciwka jechała ciężarówka i spod jej kół wyleciał dość spory kamień uderzając w moją czołową szybę. Zawróciłem się, dogoniłem i zatrzymałem ciężarówkę. Kierowca stwierdził, że to nie jest jego wina ja na to, ze tym bardziej nie moja. Dyskusja skończyła się na tym, że to nie jest on winny i nic z tym nie ma zamiaru robić. Spieszyło mi się i nie mialem czasu czekać na policje a i trochę się obawiałem, ze zabiorą mi dowód rejestracyjny gdyż mam pękniętą szybę. Mam zrobione zdjęcie tyłu naczepy z widoczną rejestracją, oczywiście też spisałem nr rejestracyjny samochodu. Jest jakaś szansa na odszkodowanie albo cos?
Aha, jechał ze mną kumpel i widział wszystko.
Aha, jechał ze mną kumpel i widział wszystko.
Ostatnio zmieniony 2015-06-23, 14:25 przez zuh, łącznie zmieniany 1 raz.
Ulus, jego nie, ale zarządcy drogi już może być i to do niego bym uderzał, ale do tego warto byłoby mieć jakąś podkładkę w postaci notatki policyjnej. Choć i bez tego na podstawie kumpla możesz próbować
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
zuh, zdjęcie drogi, zdjęcie uszkodzenia, relacja kumpla i pisz do zarządcy drogi ewentualnie od razu do jego ubezpieczyciela.
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
zuh, zarządcy drogi, a nie typa z cieżarówki...
A przy okazji to mając numer rejestracyjny w większości przypadków jesteś w stanie ustalić numer polisy i TU, gdzie dany pojazd jest ubezpieczony -> na stronie UFG (to tak przy okazji jedynie)
A przy okazji to mając numer rejestracyjny w większości przypadków jesteś w stanie ustalić numer polisy i TU, gdzie dany pojazd jest ubezpieczony -> na stronie UFG (to tak przy okazji jedynie)
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
-
- nowy na forum
- Posty: 1
- Rejestracja: 2015-06-28, 22:53
- Lokalizacja: Warszawa
Zuh, niezależnie od ustalenia odpowiedzialności za zdarzenie, dobrze byłoby ustalić jak poważne jest jej uszkodzenie, aby dowiedzieć się, czy szyba nadaje się do naprawy czy konieczna będzie jej wymiana.
Podjedź do jednego z serwisów Nordglass, gdzie nasz specjalista oceni stan szyby i zaopiniuje możliwość jej naprawy lub zaleci wymianę szyby na nowy model. Ocena nie jest zobowiązująca. Samą usługę naprawy / wymiany wykonasz w dogodnym i wskazanym przez Ciebie terminie.
W razie wątpliwości, jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam, Sebastian Nikulski
Online Ekspert Nordglass
Podjedź do jednego z serwisów Nordglass, gdzie nasz specjalista oceni stan szyby i zaopiniuje możliwość jej naprawy lub zaleci wymianę szyby na nowy model. Ocena nie jest zobowiązująca. Samą usługę naprawy / wymiany wykonasz w dogodnym i wskazanym przez Ciebie terminie.
W razie wątpliwości, jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam, Sebastian Nikulski
Online Ekspert Nordglass
zuh, nie wiem czy coś wgl wywalczysz u zarządcy dróg.
Moja siostra cioteczna jechała sobie spokojnie trasą i tu nagle bum spadła gałąź. Potłukła szybę, pogięła maskę. Spisana notatka policyjna, ustalony właściciel drzewa (zarząd dróg).
przysłali swojego człowieka zbadał drzewo i stwierdził że sucha gałąź nie mogła spaść z takiego drzewa.
Powiedzieli że ta gałąź nie należy do nich i zamkneli sprawę.
Na razie odwołujemy się od tego orzeczenia i zobaczymy co wyjdzie
Moja siostra cioteczna jechała sobie spokojnie trasą i tu nagle bum spadła gałąź. Potłukła szybę, pogięła maskę. Spisana notatka policyjna, ustalony właściciel drzewa (zarząd dróg).
przysłali swojego człowieka zbadał drzewo i stwierdził że sucha gałąź nie mogła spaść z takiego drzewa.
Powiedzieli że ta gałąź nie należy do nich i zamkneli sprawę.
Na razie odwołujemy się od tego orzeczenia i zobaczymy co wyjdzie
Zarządca drogi się wyparł. Co ciekawe stwierdzili że jest znak ostrzegawczy o luźnej nawierzchni drogi, babka twierdziła, że mają sporo takich skarg. Teraz zdurniałem bo nie kojarzę tam tego znaku ale głowy nie dam uciąć,że go tam nie było. Zarządca drogi odesłał mnie do ubezpieczyciela kierującego ciężarówka gdyż gdyby jechał z odpowiednią prędkością to kamień by nie wyleciał spod kół z dużą siłą no i błąd, że nie wzywałem odrazu policji. Byłem też na policji ale powiedzieli mi w sumie to samo, trzeba było odrazu dzwonić na policje.
Byłem u swojego ubezpieczyciela (a agencji gdzie wykupiłem polise) odesłał mnie na policje.
Jeszcze zwrócę się bezpośrednio do ubezpieczyciela ale wątpię, żeby cos to dało.
Następnym razem będę wiedział co robić a i wy uczcie się na moim błędzie.
Byłem u swojego ubezpieczyciela (a agencji gdzie wykupiłem polise) odesłał mnie na policje.
Jeszcze zwrócę się bezpośrednio do ubezpieczyciela ale wątpię, żeby cos to dało.
Następnym razem będę wiedział co robić a i wy uczcie się na moim błędzie.
niestety tylko z policją i fotkami coś byś może wskórał od zarządcy, ale na pewno nie od kierowcy i na 99% jedyni drogą sądową. Wiem jak to wygląda gdyż kolega miał wypadek na motorze na plamie oleju(dostał fajne odszkodowanie ale motor zaliczal sie do kasacji i mial oderwane ścięgna od obojczyka... ) a wracając do szyby da się znaleść nową w rozsądnych zielonych a montaż około 100zł z tego co wiem
Sprzedam graty do 100nx-a GTI i Primery P11.144
Już zgłosiłem ubezpieczycielowi i jeżeli nic nie da, to tematu nie będę drążył.
[ Dodano: 2015-06-30, 19:57 ]
Dzisiaj gadałem z ubezpieczycielem (znajomy kumpla) i mi powiedział, że w mojej sytuacji to będzie ciężko ponieważ ja się mijałem z ciężarówką i w sumie nie ma możliwości zabezpieczyć przed wylatującymi kamieniami z boku auta ale jeżeli bym jechał za nim i wyleciałby kamień to pomimo,że kamień leżał na drodze to auto powinno być tak zabezpieczone aby nic spod kół nie wylatywało.
[ Dodano: 2015-06-30, 19:57 ]
Dzisiaj gadałem z ubezpieczycielem (znajomy kumpla) i mi powiedział, że w mojej sytuacji to będzie ciężko ponieważ ja się mijałem z ciężarówką i w sumie nie ma możliwości zabezpieczyć przed wylatującymi kamieniami z boku auta ale jeżeli bym jechał za nim i wyleciałby kamień to pomimo,że kamień leżał na drodze to auto powinno być tak zabezpieczone aby nic spod kół nie wylatywało.