[K10] Jak wymienić skrzynię biegów...
: 2009-12-10, 17:01
jezeli masz troche czasu np hmm 5 godzin moze wiecej to dasz rade;]
moze lepiej z pomocą czyjąś zeby pomogl wyjac i wlozyc skrzynie no i najlepiej miec kanał
odkrecasz rozrusznik 14-stką i go przesuwasz na bok potem odkrecasz linke od predkosciomierza kluczem 10:Pi rozpinasz linke od sprzegła i kabelek od czujnika wstecznego
no i potem zaczynasz sie bawic w odkrecanie korka zeby spuscic plyn ze skrzyni to juz pod spodem;](zeby sie dostac odkrecarz lewe osłony plastikowe )
zeby łatwiej ja wyjac skrzynie podnosisz autko z lewej strony odkrecasz przednie lewe koło i odkrecasz je od amorka 2 sruby poziomo
mozesze jeszcze spod spodu odkrecic 2 sruby trzymajace wachacz te z tyłu ( bo przednia niesądze zeby poszła łatwo ja u siebie prawie godzine ją wybijałem , a nie trzeba sie tak meczyc
wiec jak juz to porozkrecasz to odginasz wachacz i ciagniesz za poloske zeby ja wyciagnac ze skrzyni
potem pod miske olejowa podstawiłem podnosnik i odkreciłem łape trzymająca skrzynie do karoseri
nastepnie rozkrecasz sruby naokolo skrzyni i mozesz ja wyjacl[
uwazajac na 2 ga poloske tez, ją trzeba wyjąc ze skrzyni
po wyjeciu skrzyni mozliwe ze bedziesz musial wymienic czujnik wsteczengo niewiem w niektorych skrzyniach sa inna , ale ostroznie bo to kruchy materiał
------------------------------------------------------------------------------------------------
dasz rade... bez problemu... tylko najwazniejsza rzecz... czas... dostep do jakiegos kanalu sobie zalatw najlepiej na caly dzien... najgorsze jest jak sie musisz spieszyc... i ja np z drugiej strony podpowiem, ze mozesz poprostu odpiac wachacz od zwrotnicy (odkrecasz nakretke ze sworznia, bach mlotkiem i po problemie), wtedy odciagasz zwrotnice i wyciagasz poloske... a i jeszcze jest inna szkola... odkrecasz dwie sruby mocujace amortyzator do zwrotnicy i wtedy wyciagasz poloske... no i jeszcze ja bym doradzal (w zaleznosci od tego do jak fajnych kluczy masz dostep) wyciagnac tak samo i prawa poloske... bedzie lepszy dostep do niektorych srob mocujacych skrzynie...
no i jeszcze jedno spostrzerzenie moje... gdyby zalozyc, ze kazda sruba odkreci sie bez problemu, to wymiana skrzyni mysle ze moglaby zajac nawet i ze 2, moze 3 godziny... ale wiadomo ze w samochodzie ktory liczy sobie ponad 17 lat moga sie trafic i takie twarde sztuki ktore i przez godzine meczenia nawet nie drgna... dlatego jak ja wymienialem sam bez niczyjej pomocy skrzynie to zajelo mi to naprawde sporo czasu...
moze lepiej z pomocą czyjąś zeby pomogl wyjac i wlozyc skrzynie no i najlepiej miec kanał
odkrecasz rozrusznik 14-stką i go przesuwasz na bok potem odkrecasz linke od predkosciomierza kluczem 10:Pi rozpinasz linke od sprzegła i kabelek od czujnika wstecznego
no i potem zaczynasz sie bawic w odkrecanie korka zeby spuscic plyn ze skrzyni to juz pod spodem;](zeby sie dostac odkrecarz lewe osłony plastikowe )
zeby łatwiej ja wyjac skrzynie podnosisz autko z lewej strony odkrecasz przednie lewe koło i odkrecasz je od amorka 2 sruby poziomo
mozesze jeszcze spod spodu odkrecic 2 sruby trzymajace wachacz te z tyłu ( bo przednia niesądze zeby poszła łatwo ja u siebie prawie godzine ją wybijałem , a nie trzeba sie tak meczyc
wiec jak juz to porozkrecasz to odginasz wachacz i ciagniesz za poloske zeby ja wyciagnac ze skrzyni
potem pod miske olejowa podstawiłem podnosnik i odkreciłem łape trzymająca skrzynie do karoseri
nastepnie rozkrecasz sruby naokolo skrzyni i mozesz ja wyjacl[
uwazajac na 2 ga poloske tez, ją trzeba wyjąc ze skrzyni
po wyjeciu skrzyni mozliwe ze bedziesz musial wymienic czujnik wsteczengo niewiem w niektorych skrzyniach sa inna , ale ostroznie bo to kruchy materiał
------------------------------------------------------------------------------------------------
dasz rade... bez problemu... tylko najwazniejsza rzecz... czas... dostep do jakiegos kanalu sobie zalatw najlepiej na caly dzien... najgorsze jest jak sie musisz spieszyc... i ja np z drugiej strony podpowiem, ze mozesz poprostu odpiac wachacz od zwrotnicy (odkrecasz nakretke ze sworznia, bach mlotkiem i po problemie), wtedy odciagasz zwrotnice i wyciagasz poloske... a i jeszcze jest inna szkola... odkrecasz dwie sruby mocujace amortyzator do zwrotnicy i wtedy wyciagasz poloske... no i jeszcze ja bym doradzal (w zaleznosci od tego do jak fajnych kluczy masz dostep) wyciagnac tak samo i prawa poloske... bedzie lepszy dostep do niektorych srob mocujacych skrzynie...
no i jeszcze jedno spostrzerzenie moje... gdyby zalozyc, ze kazda sruba odkreci sie bez problemu, to wymiana skrzyni mysle ze moglaby zajac nawet i ze 2, moze 3 godziny... ale wiadomo ze w samochodzie ktory liczy sobie ponad 17 lat moga sie trafic i takie twarde sztuki ktore i przez godzine meczenia nawet nie drgna... dlatego jak ja wymienialem sam bez niczyjej pomocy skrzynie to zajelo mi to naprawde sporo czasu...