FORUM NISSAN ZONE

Ostatnio zainteresowalem sie dokladniej jak jest zalozona moja instalka i moim oczom ukazal sie ok metrowy waz od podgrzewania (i jak auto ma sie szybko na gaz przelaczyc). I teraz moje pytanie czy przeniesc po prostu parownik blizej i skrocic maksymalnie waz czy moze zrobic zeby plyn lecial najpierw przez parownik a potem szedl w nagrzewnice? Ktora opcja lepsza i czy w nissanach jest zaworek w nagrzewnicy? Maxima a32.

Ja mam podobne pytanie. Jak wiadomo primera p10 z dobrego ogrzewania nie słynie u mnie przy tych mrozach zeby sie auto ciut zagrzało to trzeba zrobic kilka km i chyba dziś odkryłem dlaczego tak jest: tak to u mnie wyglada

a mam plan aby przerobić to w ten sposób:

pal licho ze bedzie sie pózniej parownik nagrzewał ale powinno być chociaż ciepło. co sądzicie o tym?

Tak może być podłączone(teoretycznie) tylko jak podłączysz tak jak piszesz to może być tak że wcale się nie będzie nagrzewać bo nagrzewnica nie ma przepływu i dlatego woda płynie przez parownik po najmniejszej linii oporu
Zostaw tak jak jest i wymień nagrzewnice wtedy będzie grzać

A niby co ma mi dać wymiana nagrzewnicy skoro przepływ będzie tak samo mały jak obecnie i bedzie grzać tak samo słabo??

Michalllo, mial chyba na mysli, ze teraz mozesz miec zabita nagrzewnice i plyn ma problem zeby przez nia przeplywac (ja to przynajmniej tak odebralem).
Ale wracajac do tematu moze ktos podac plusy i minusy podlaczenia szeregowego i rownoleglego?

coś tam grzeje tylko strasznie długo się nagrzewa i to grzanie to takie słabe jest> ja mam zamiar podłączyć szeregowo najpierw nagrzewnice pózniej parownik co z tego wyjdzie opisze pozniej na forum.

Wydaje mi się że w P10 jest zawór w nagrzewnicy i jak ogrzewanie nie jest włączone to nie ma przepływu ale sam nie rozbierałem wiec ręki nie dam sobie uciąć. Ja gazu przez długi czas nie miałem i z grzaniem nigdy nie było rewelacyjnie. Natomiast słyszałem że parę osób kombinowało z doborem termostatów tak żeby otwierały się przy wyższych temperaturach ale niestety nie wiem jak im to wyszło.
Co do długości przewodu wodnego to im krócej tym lepiej. Odpowiedni parownik, trochę zabawy i można mieć bardzo krótkie przewody. Tak mam u siebie i chyba krócej sie nie da

z tego co sie orientowałem to nie ma termostatu o wyższej temp otwarcia niż 82 stopnie gdzie np w golfie o takiej samej poj juz 87 stopni.
ciekawe czy da rade podpasować z innego auta

Może i da radę , ale reduktora nie da się podłączyć szeregowo , bo faktycznie jest zawór w nagrzewnicy. Ja to rozwiązałem inaczej , reduktor podpiąłem szeregowo pod podgrzewanie przepustnicy. Działa już tak ze 2 lata.

Maniek-ol, wielkie dzięki za info

A ja mam Villagera ogrzewanie parownika mam równolegle i parownik jest dobrze ogrzewany. Ogrzewanie w kabinie też działa perfekcyjnie (obie nagrzewnice).
A poprzednim Aucie w Maximie nie miałem wcale gazu i ogrzewanie nie działało prawie wcale mimo że silnik był dogrzany.
Więc z uporem maniaka powtarzam zostaw gaz tak jak jest a wymień nagrzewnice i auto będzie Ci grzać jak należy

Temat ogarniety wsadziłem w węża zasilającego parownik kryze i jest ciepło w końcu

Maniek-ol pisze:Ja to rozwiązałem inaczej , reduktor podpiąłem szeregowo pod podgrzewanie przepustnicy. Działa już tak ze 2 lata.

A jakiej srednicy masz weze od podgrzewania przepustnicy? Dlugo sie parownik nagrzewa?