FORUM NISSAN ZONE

Cześć! Jest sprawa a raczej problem. 24.12 schodzę rano do samochodu. Odpalam samochód.. Chodzi jak zawsze. Czekam chwilę i ruszamy... Przełącza się na gaz i PRRRRRR, nie gaśnie, nie faluje na niskich ale przy wciśnięciu gazu przerywa cały czas. Wyłączam LPG i lece w miejsce docelowe. Tam maska w górę, pogmeranie w przewodach, do auta, kluczyk w stacyjke i pyk... Pali i chodzi na gazie jak chodził przed usterką. Dzisiaj 8.01 dokładnie to samo aczkolwiek nie gmerałem jeszcze pod maską. Czego szukać? Świece, kopułka, palec, wszystko to ma przelotu w przedziale 12-15kkm - kable ok 20kkm. Jakiś kierunek poszukiwań ? Dzisiaj jak wrócę z roboty zerknę jeszcze na przewody elektryczne od lpg i kostki tam jak i ukł. WN.

Kiedy wymieniałeś filtry od gazu i gdzie tankujesz LPG?

polo32, filtr z gazu wymieniany był na nowy jakos w czerwcu. Od tego czasu zrobiłem ok 9-10k. Właśnie.. Sytuacja trafia się dzień po nabiciu butli do pełna na stacji Circle K. (przy poprzednim problemie tak samo tankowałem tam do pełna i potem taki objaw). Myślisz, że to może być wina paliwa?

Sprawdżiłbym filterek fazy lotnej na początek - wygląda po objawie jakby był ograniczony przepływ.

Wiesz, zerknę w sumie bo czemu nie, nie pomyślałem o tym... jak już dzisiaj coś będę gmerać to zobaczę jak on wygląda. Jakieś jeszcze sugestie ? Właśnie samochodem w sumie nie szarpie tylko tak jakby dostawał gazu mniej niz powinien. W sumie słychać jakby przy tym wypadał zapłon chyba, że to przez ubogość w paliwo tak skacze

Ewentualnie jak poruszanie kablami zmieniało coś to sprawdzaj pod kątem zimnych lutów lub śniedzi na połączeniach, ale bardziej podejrzewałbym ograniczony przepływ - ewentualnie przejrzyj przewody gumowe gazu, zagięty przewód (ewentualnie rozwarstwił się w środku - miałem kiedyś tak). Ile lat ma instalacja ?

Wszystko od reduktora w stronę silnika zostało wymienione na nowe w czerwcu wiec raczej nie, fakt faktem ruszając wówczas podczas pierwszej tego typu awarii kablami itd równiez poruszałem przewodami z lpg również tym na którym jest filtr.

No to masz podejrzanego - reduktor kiedy był poddany przeglądowi i filtr fazy ciekłej kiedy zmieniany?

Reduktor leżał w domu od kwietnia, był po przeglądzie i wymianie filterka fazy ciekłej. Zamontowany również w czerwcu. I tam filtr był wymieniony bankowo bo jeszcze go sprawdzałem jak przyszedł reduktor. Aczkolwiek czy zmienili mi w warsztacie fazy lotnej... nie wiem, nie przypominam sobie by coś wspominali na ten temat

Może też przycinać się elektrozawór (zależy jaka instalacja - jest na zewnątrz lub zintegrowany z reduktorem) - też do sprawdzenia, ewent wymiany.
Zabrudzony, może nie do końca otwierać się - stąd mniejszy wydatek.

W takim razie też zerknę jak działa. Zacznę od tych styków i filtrów.