FORUM NISSAN ZONE

Witam.
Myślę, że temat się przyda potomnym (o ile ktoś w ogóle zdecyduje się na taki krok )
Do rzeczy. Instalacja oparta głównie na polskich gratach, m.in.:

- zbiornik toroidalny 600X250 46l brutto (Bormech),
- sterownik Tech 224 (LpgTech),
- reduktor AC R01 250KM (czerwony),
- wtryski Dragon (Lpg Tech),
- przewody 8mm,

Tak to wygląda obecnie u mnie:

Zbiornik



Po kilku patentach realnie wchodzi ok. 42l (brutto 46)

Przełącznik



Sterownik



Reduktor (centralnie pod akumulatorem)



Wtryski strona prawa




Strona lewa




No i ogólnie pod maską




Instalacja wystrojona przy pomocy szerokopasmówki, brak jakiejkolwiek różnicy w dynamice jazdy. Ogólnie jak na razie instalacja jest niezauważalna. Różnica natomiast jest znaczna... przy dystrybutorze
Prace wykonał warsztat Klinika LPG
Pierwsze 600km za mną, więc troszkę za wcześnie na polecanie zakładu w 100%, jak i raporty spalania, ale myślę, że będzie dobrze
Pozdr.

Modzelitto graty, oby śmigało wszystko jak należy. Będe śledził bo VE + lpg to temat który mnie interesuje czekam na raporty spalania

dobrze wygląda instalacja, zadbaj tylko o osłonięcie reduktora, żeby nie owiewało go powietrze podczas jazdy bo w zimę może okazać się że gaz przy mocniejszych obciążeniach będzie zamarzał i będzie strzelało w wydech i reduktor będzie tracił stabilność ciśnienia. Ja u siebie też mam drugi reduktor nisko i w zimę muszę go osłaniać przed powietrzem wpadającym przez kratki w zderzaku.

Odpowiednio wyprofilowana dziura w tłumiku szmerów oraz jakaś izolacja powinna zaradzić

Nie cytujemy postów w całości!

Nie można było dać reduktora gdzieś pod rurę dolotu? Ile to mniej węża od wody, gazu pod maska = szybsze grzanie reduktora, dostarczanie Lpg do wtryskiwaczy. Problem z przymarzaniem też nie miałby miejsca. Chyba, że zależało na schowaniu instalacji z oczu [img]http://[url=http://www.aukcjoner.pl/gallery/015119620-.html#I1][/img]

Modzelitto, tak ładnie instalka pochowana, to jeszcze napisz gdzie masz gazowlotek ukryty? Pod klapką od wlewu?

Pewnie zostanę zwyzywany za to co napisze ale cóż. Jak coś mi się podoba to napisze, że mi się podoba ale jak coś mi się nie podoba to też napisze.
Montaż instalacji LPG do samochodu o zacięciu sportowym (a przecież auto z VE takim jest) to jak dla mnie jest pomyłka. No sorry ale jak nie stać Cię na tankowanie to sobie odpuść sportowe auto.
Ale z VE jest inaczej bo tu mamy dupowóz i sportowe auto w jednym. Do dupowozu LPG ok do sportowego auta to już nie. Ideałem byłoby jakby po przełączeniu fazy przełączał się na benzynę
Jak ktoś kiedyś powiedział
Na gaz to są zapalniczki a i te lepsze zapalniczki są na benzynę

Żaden problem ustawić w sterowniku LPG przełączanie na PB po załączeniu zmiennych tylko po co??? Dobre komponenty i ustawiona instalacja na szerokopasmówce bez wizji druciarstwa i amatorki to sama przyjemność z jazdy.

sznikers99, sliwka1232, dzięki Jak na razie ciężki grudzień się szykuje dla Almery- do pokonania prawie 3kkm, mam nadzieję, że bezproblemowo

bullitt, dobra uwaga, pewnie wyjdzie w praniu już za miesiąc

Pawel18PL pisze:Odpowiednio wyprofilowana dziura w tłumiku szmerów

Nie bardzo rozumiem

Fenr1r, zgadza się

George, był taki plan na samym początku, ale to wiązało się z wyrzuceniem tłumika szmerów- co spowodowałoby zmniejszenie pojemności dolotu i odczuwalny spadek mocy, zwłaszcza Nm.
Temperatura przełączania jest ustawiona na 35st.- obecnie trwa ok. 3min.
zuh, każdy ma prawo wyrazić swoją opinię- po to jest ten temat
VE to silnik o zacięciu sportowym? Piszesz jak o RB26, lub 2JZ Przecież VE seryjnie jeździło w P11 z CVT na pokładzie o osiągach niewiele lepszych niż seria P11GT. Zwykły SR z głowicą zmiennofazową- najprostsza droga do 200KM+

zuh, LPG to takie samo paliwo jak ON czy benzyna (nie dosłownie ). Dlaczego nie można do sportowego samochodu zakładać LPG? Nie potrafię tego zrozumieć.
Dla mnie argument

zuh pisze:Na gaz to są zapalniczki a i te lepsze zapalniczki są na benzynę

jest kaleką. Podaj coś sensownego, bo tak to nawet nie mamy o czym polemizować

A co do instalacji Modzelitto, to czekam na dobrą relację po paru tysiącach kilometrów

Modzelitto pisząc rura dolotu miałem na myśli miejsce pomiędzy przepływomierzem a początkiem kolektora.

George, więc mówimy o tym samym Chodzi mi o tą puchę:


P.S.
Nie piętnujmy już tak zuh'a, z pewnością nie jest jedynym przeciwnikiem bi-fuel na forum

ModzelittoA to ta pucha w Almerze N15 w tym miejscu siedzi. No to zmienia postać rzeczy. Primera nie ma tego w tym miejscu
sznikers99 akurat przykład, który podałeś to czysta ściema i chłyt maketingowy . Nie da się na komponentach, które ma to auto osiągnąć takich wyników. Za mało wydajne wtryski, reduktory, prehistoryczny sterownik gazu. Nie umniejsza jednak to tego, ze da się uzyskać lepsze wyniki na LPG niż na PB.

zuh, moje auto nie jest sportowe, ani nie było budowane z myślą o torze.
Nie wiem co ma na celu te wzajemne przekomarzanie
Osobiście się bardzo cieszę, że mam możliwość minimalizowania kosztów eksploatacji samochodu Tyle ode mnie.

Najnowsze info co do instalki będę aktualizował w tym temacie.

Modzelitto pisze:moje auto nie jest sportowe

Uznajmy, że jest sportopodobne
Czekamy na raporty spalania

a ja tam Cie popieram bo wiem ile VE pali i wiem jakie koszta sie ponosi na stacji benzynowej z tytułu użytkowania VE , szczególnie jak się chce troche po deptać ciekawi mnie teraz raport spalania LPG

Chodziło o auta budowane przez tunerów.
Auto które ma blisko 200km i waży ponad tone trudno nazwać dupowozem. Faktem jest to że sam silnik nie czyni auta sportowym. Niech będzie jak napisał vixo, sportopodobne.

komorokoro pisze:a poza tym tematem tego wątku miały być spostrzeżenia i uwagi Piotrka po założeniu gazu w VE a nie jałowa dyskusja typu lubie nie lubie

Tu się z Tobą zgodze i niech tak zostanie.

To co nie było związane z instalacją w VE przeniosłem. Macie temat-śmietnik w przyklejonych i tam umieszczajcie swoje wywody na temat LPG

mimier, dzięki za wydzielenie wątku
sznikers99, niestety nie. Raz, że przeszkadza klima, dwa- przeszkadza jeszcze nie do końca wywalony ABS (pompa) Zobaczymy jak tej zimy sprawdzi się obecne miejsce reduktora. Jeśli się nie sprawdzi- będziemy szukać innego rozwiązania

auto sportowe to dla mnie naprawde sportowe wozy typu kuniesejhgdfhjgdsfjzeeeeg, lambo, ferrari, porsche-i to tez nie wszystkie modele

ja mialem fieste z 2l pod maska, odpychala sie zacnie i jezdzila tez na LPG przez 4 lata, zrobila chyba 100tys na lpg i nic sie nie wysralo!!

pozatym nie ma sensu robic przelaczania przy zmiennej fazie, bo jak sie chce poszalec to na bene i gnieciemy

bardzo ladnie pochowana instalacja
jesli mozesz to napisz koszt takiej instalki bo to tez wazna sprawa

Ad@mus pisze:bardzo ladnie pochowana instalacja

A najlepsze jest to, że o to wcale nie prosiłem Samo jakoś tak wyszło, np. brak miejsca na reduktor pod dolotem, czy chęć zamontowania jak najkrótszych wężyków wtryski->kolektor

Ad@mus pisze:jesli mozesz to napisz koszt takiej instalki

3500zł na gotowo. Myślę, że do przyjęcia, w końcu było to dla warsztatu niezłe wyzwanie, biorąc pod uwagę, że zajmują się głównie Volvo
Jest jeden niestety objaw, który mnie irytuje- na LPG przy dodaniu gazu obroty najpierw spadają, a później dopiero rosną. Myślę, że to kwestia niedokończonego strojenia...

A miałeś tu wcześniej instalację?? Znaczy czy w dowód wbita??
Jaki był koszt samych gratów jeśli można wiedzieć

Instalacji przedtem nie było. Jeszcze nie jest wbita, ale na dniach będzie.

Same graty to blisko 2k.

Modzelitto pisze: A najlepsze jest to, że o to wcale nie prosiłem Samo jakoś tak wyszło, np. brak miejsca na reduktor pod dolotem, czy chęć zamontowania jak najkrótszych wężyków wtryski->kolektor

Tym właśnie różnią się gazownicy, którzy stawiają na jakość i miłe wspomnienia bez wiecznych narzekań i poprawek od standardowego LPG Drut Team.

a masz modzo tak ,że jak stoisz na światłach i próbujesz ruszyć to ci go przydławia troche i dopiero obroty wzrastają ja tak miałem i stroienie pomogło

Modzelitto pisze:Zobaczymy jak tej zimy sprawdzi się obecne miejsce reduktora. Jeśli się nie sprawdzi- będziemy szukać innego rozwiązania

Miejsce reduktora jest dobre sam mam tak zamontowane i w zimie mam ciepło w aucie dodatkowym plusem jest to że jest nisko położony wiec nie ma problemów z odpowietrzaniem układu.

Modzelitto pisze: A najlepsze jest to, że o to wcale nie prosiłem Samo jakoś tak wyszło, np. brak miejsca na reduktor pod dolotem, czy chęć zamontowania jak najkrótszych wężyków wtryski->kolektor

Bo tak naprawdę ty się o to nie powinieneś prosić to powinien być standard.

No i witamy w gronie zapalniczek

Modzelitto pisze:Jest jeden niestety objaw, który mnie irytuje- na LPG przy dodaniu gazu obroty najpierw spadają, a później dopiero rosną. Myślę, że to kwestia niedokończonego strojenia...

Wiesz co - ja u siebie mam dokładnie to samo na instalacji BRC Sequent24.


Przy okazji - miałem P10 z '91 z SR20Di. Przy 240kkm został założony LPG II-gen. Prima śmigała jak miło. Zrobiła ponad 120kkm na LPG i nic z silnikiem się nie działo. Niestety dostała strzała w tyłek..... Spalanie na trasie przy prędkościach 120km/h na poziomie 7,5-8L/100km. Po mieście 13-13,5L/100km.
Olej cały czas 5W50 i nie było żadnych dolewek. Silnik remontu nie widział.
Znajomy był lepszy - ponad 200kkm na LPG w Primerze i co? Nic silnik pracował jak należy.

A to najlepszy dowód na to, że LPG/CNG jest mało szkodliwe

http://motoryzacja.interia.pl/news/o-il ... 55358,5905

gościu z lpgforum mi wystroił i śmiga wsio jak trzeba

Dzień dobry/wieczór Nissanowiczom:)
Myśmy są poniekąd sprawcą zamieszania:).

Przepraszam, że nie będę cytował autorów poszczególnych opinii a odniosę się zbiorczo do uwag nt. naszej pracy.

Bardzo sensowna wydaje się uwaga odnośnie ewentualnej osłony reduktora na zimę.
Istotnie przy pierwszym przeglądzie przyjrzymy się wnikliwie jak tam reduktora powietrze może omiatać. W trakcie strojenia temperatura reduktora nie spadła poniżej 60st a gazu poniżej 30. Ale w duże mrozy można sprawdzić jak to będzie wyglądało.
Trochę czasu spędziłem patrząc na komorę silnika i kombinując jak tam sensownie rozmieścić graty i nie wydaje mi się, żeby można było lepiej:), jak na razie nie znalazłem w uwagach propozycji która sprawdziłaby się pod maską tego auta. Faktycznie nie jestem całkiem zadowolony z długości węży wodnych, ale czasem optimum nie jest osiągalne, chyba że jeszcze wpadnę na jakiś pomysł.
Wtryskiwacze wpasowane na milimetry. Masakra.. Z pojedynczymi Hanami byłoby o niebo łatwiej, ale mamy przekonanie, że Dragony będą lepsze jakościowo, a niestety nie występują w wersji pojedynczej.

Nie było w żaden sposób naszym celem ukrywanie instalacji - gdyby było takie zamówienie pewnie jeszcze byśmy coś się postarali żeby schować sterownik, filtr FL i może jeszcze coś. Ale nie taki był cel ćwiczenia.

Cena była trochę promocyjna:), urzekł nas projekt!

Ile tam teraz przejechane? Spotkamy się przed przeglądem po 1k km, czy już na okoliczność przeglądu? Musimy się jeszcze trochę przejechać z WBO w pupie:). No i rozpoznać przyczynę " na LPG przy dodaniu gazu obroty najpierw spadają, a później dopiero rosną." Tak było od początku ? Bo nie zauważyłem...

PS. Szczególne pozdrowienia dla zuha gdyby nie tacy jak On LPG pewnie byłoby droższe:)

O witam serdecznie Pana Michała

Co do osłony, myślę, że może okazać się w zimę konieczna, z uwagi na nawiew na skrzynię:

klinikalpg.pl pisze:Cena była trochę promocyjna:), urzekł nas projekt!

Hehe, cieszę się niezmiernie

klinikalpg.pl pisze:Ile tam teraz przejechane?

Stanęło na ok. 600km. W weekend za dużo nie dojdzie. Myślę, że moglibyśmy w miarę możliwości przyspieszyć wizytę z uwagi na jeszcze suchą nawierzchnię

klinikalpg.pl pisze:Tak było od początku ? Bo nie zauważyłem...

Tak, trochę to wkurzające jest, bo muszę uczyć się na nowo ruszać autem