[Terrano] PROBLEM Z CZUJNIKIEM TEMPERATURY..?? I NIE TYLKO
[Terrano] PROBLEM Z CZUJNIKIEM TEMPERATURY..?? I NIE TYLKO
Witam, od kilk godzin jestem szczęśliwym posiadaczem swojej pierwszej terrenówki- Tyrana 2 z 2.7 TDi. Podczas zakupu wyszło kilka usterek i mam nadzieję, że szanowni koledzy udzielą mi krótkiej porady:
1.Podczas jazdy wskazówka temp. była wciąż na czerwonym polu choc z silnikiem cały czas było ok, Pani od której kupowałem mówiła że to awaria czujnika i mam spokojnie jechać. Wróciłem do domu ale mam mieszane uczucia- mieliście kiedyś taki problem?
2.Podczas zapiętych 4H na skręconych kołach słychać jakieść trzaski/przeskoki- co to jest Panowie?
3.Lewy próg jest mocno skorodowany- czy można jakieś wyprawki dostać czy używane powycinane szukać?
4.Nie działa el. sterowanie szyb, czasem jedna czasem wogóle żadna nie działa...
Z GÓRY SERDECZNIE WAM DZIĘKUJĘ ZA WSZELKIE PORADY
/Beny
1.Podczas jazdy wskazówka temp. była wciąż na czerwonym polu choc z silnikiem cały czas było ok, Pani od której kupowałem mówiła że to awaria czujnika i mam spokojnie jechać. Wróciłem do domu ale mam mieszane uczucia- mieliście kiedyś taki problem?
2.Podczas zapiętych 4H na skręconych kołach słychać jakieść trzaski/przeskoki- co to jest Panowie?
3.Lewy próg jest mocno skorodowany- czy można jakieś wyprawki dostać czy używane powycinane szukać?
4.Nie działa el. sterowanie szyb, czasem jedna czasem wogóle żadna nie działa...
Z GÓRY SERDECZNIE WAM DZIĘKUJĘ ZA WSZELKIE PORADY
/Beny
Ostatnio zmieniony 2011-12-15, 08:34 przez Beny_85, łącznie zmieniany 1 raz.
"przeskoki" i "trzaski" przy skręcaniu to raczej objaw "okołoprzegubowy", sprawdziłbym jeszcze sprzęgiełka.
co do czujnika to najprostszym sposobem na jego sprawdzenie, będzie chyba jego wymiana , odpięty kabelek z czujnika powinien powodować że strzałeczka będzie leżeć na dole.
Jeśli skorodowały już progi, to witamy w klubie "rudych wojowników", zalecałbym zdjęcie wykładziny z tylnej części auta, i obejrzenie
1. nadkoli
2. miejsca pod fotelami 2 rzędu
reperaturki progów były kiedyś na allegro, z tym problemu być nie powinno
co do czujnika to najprostszym sposobem na jego sprawdzenie, będzie chyba jego wymiana , odpięty kabelek z czujnika powinien powodować że strzałeczka będzie leżeć na dole.
Jeśli skorodowały już progi, to witamy w klubie "rudych wojowników", zalecałbym zdjęcie wykładziny z tylnej części auta, i obejrzenie
1. nadkoli
2. miejsca pod fotelami 2 rzędu
reperaturki progów były kiedyś na allegro, z tym problemu być nie powinno
Witam,
Ad 1 - spokojnie będzie wtedy, kiedy wymienisz ten czujnik temperatury. Jest bardzo tani, ogólnie dostępny, ma sporo zamienników a jego wymiana jest banalnie prosta. Czym prędzej tym lepiej.
Ad 2 - w tej sprawie jest na tym i innych forach bardzo dużo konkretnych informacji, nie ma sensu ich tutaj kopiować, podpowiedzi zresztą już nawet masz. Koniecznie się z tym tematem zapoznaj bo może nastąpić katastrofa finansowa!
Ad 4 - jeżeli przeglądnięcie instalacji, włączników itp nic nie daje, to musisz rozebrać silniczki napędzające mechanizm ruchu szyby. Mianowicie chodzi o to, aby dostać się do komutatora, który niejednokrotnie pokrywa się brudem pochodzącym ze smaru, brudu i pyłu ze szczotek. Jak grzebałeś kiedyś w takich tematach to spokojnie sobie poradzisz. Przy okazji to poobniżaj izolatory pomiędzy wycinkami pierścienia komutatora. Przy składaniu całości zaznacz sobie wzajemne położenie obudowy stojana względem obudowy mechanizmu, bo zamiast zamykać szyby będziesz je otwierał i na odwrót (są to silniczki na prąd stały i to położenie nie jest obojętne). Przy składaniu silniczka trzeba uważać na szczotki, trzeba je delikatnie wcisnąć w szczotkotrzymacze aby ich nie uszkodzić. Ten mechanizm wewnątrz delikatnie tylko posmaruj, ja już parę razy z tego powodu do nich zaglądałem.
Pozdrawiam,
Piotr
Ad 1 - spokojnie będzie wtedy, kiedy wymienisz ten czujnik temperatury. Jest bardzo tani, ogólnie dostępny, ma sporo zamienników a jego wymiana jest banalnie prosta. Czym prędzej tym lepiej.
Ad 2 - w tej sprawie jest na tym i innych forach bardzo dużo konkretnych informacji, nie ma sensu ich tutaj kopiować, podpowiedzi zresztą już nawet masz. Koniecznie się z tym tematem zapoznaj bo może nastąpić katastrofa finansowa!
Ad 4 - jeżeli przeglądnięcie instalacji, włączników itp nic nie daje, to musisz rozebrać silniczki napędzające mechanizm ruchu szyby. Mianowicie chodzi o to, aby dostać się do komutatora, który niejednokrotnie pokrywa się brudem pochodzącym ze smaru, brudu i pyłu ze szczotek. Jak grzebałeś kiedyś w takich tematach to spokojnie sobie poradzisz. Przy okazji to poobniżaj izolatory pomiędzy wycinkami pierścienia komutatora. Przy składaniu całości zaznacz sobie wzajemne położenie obudowy stojana względem obudowy mechanizmu, bo zamiast zamykać szyby będziesz je otwierał i na odwrót (są to silniczki na prąd stały i to położenie nie jest obojętne). Przy składaniu silniczka trzeba uważać na szczotki, trzeba je delikatnie wcisnąć w szczotkotrzymacze aby ich nie uszkodzić. Ten mechanizm wewnątrz delikatnie tylko posmaruj, ja już parę razy z tego powodu do nich zaglądałem.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Dzięki Panowie za tak liczne zainteresowanie moimi problemami!
AD.2 Na napędzie na tylne koła nic nie trzaska przy dużym skręcie więc to chyba nie przeguby... Mówicie że to mogą być te nieszczęsne sprzęgiełka?
"Katastrofa finansowa" - to brzmi groźnie i mam nadzięję, że obędzie się bez niej...
AD. Korozji to poturlałem się pod autem przed zakupem, rama zdrowa, wykładzinę z nadkoli zdjąłem i jest ok. Są pojedyńcze ogniska np pod klapą bagażnika (takie symboliczne) ale próg lewy jest od spodu prawie na wylot podczas gdy z drugiej strony prawie wogóle...
Jestem ze Śremu pod Poznaniem i kurde mimo iż jestem przedstawicielem WURTHA w dywizji auto nie obsługuję ŻADNEGO serwisu aut 4x4 - możecie polecić kogoś?
AD.2 Na napędzie na tylne koła nic nie trzaska przy dużym skręcie więc to chyba nie przeguby... Mówicie że to mogą być te nieszczęsne sprzęgiełka?
"Katastrofa finansowa" - to brzmi groźnie i mam nadzięję, że obędzie się bez niej...
AD. Korozji to poturlałem się pod autem przed zakupem, rama zdrowa, wykładzinę z nadkoli zdjąłem i jest ok. Są pojedyńcze ogniska np pod klapą bagażnika (takie symboliczne) ale próg lewy jest od spodu prawie na wylot podczas gdy z drugiej strony prawie wogóle...
Jestem ze Śremu pod Poznaniem i kurde mimo iż jestem przedstawicielem WURTHA w dywizji auto nie obsługuję ŻADNEGO serwisu aut 4x4 - możecie polecić kogoś?
Serwisu 4x4 szukam do ogólnej obsługi tyranka
Do Wolsztyna niestety nie zapędzam się ale wielkie dzięki za propoza- może będzie jakaś okazja w najbliższym czasie...
Powiedzcie mi proszę na razie jedno- czy mogę jezdzić z takimi "strzelającymi" sprzęgiełkami czy unikać po prostu mocnego skrętu przy zapiętym napędzie na 4?
Do Wolsztyna niestety nie zapędzam się ale wielkie dzięki za propoza- może będzie jakaś okazja w najbliższym czasie...
Powiedzcie mi proszę na razie jedno- czy mogę jezdzić z takimi "strzelającymi" sprzęgiełkami czy unikać po prostu mocnego skrętu przy zapiętym napędzie na 4?
Witam,Powiedzcie mi proszę na razie jedno- czy mogę jezdzić z takimi "strzelającymi" sprzęgiełkami czy unikać po prostu mocnego skrętu przy zapiętym napędzie na 4?
O co chodzi z tym jeżdżeniem z napędem 4x4? W terenie czy poza nim? Jeżeli chodzi Ci o teren, to na prawie 100% przeguby zewnętrzne są przyczyną tych "trzasków". Sprzęgiełka albo są zapięte albo i nie, nie ma opcji żeby coś w nich przeskakiwało, ale to tylko moje zdanie.
Poczytaj koniecznie o jeździe z napędem 4x4, kiedy i przy jakiej prędkości można je załączać i rozłączać, poza tym używanie reduktora to już całkiem inna historia.
Ogólnie to nie można przyrównywać samochodu terenowego do jakiejś konstrukcji typu SUV, to całkiem inne pojazdy i każde z nich ma swoje wymagania.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Witampiotr323f pisze:Witam,
Ad 4 - jeżeli przeglądnięcie instalacji, włączników itp nic nie daje, to musisz rozebrać silniczki napędzające mechanizm ruchu szyby. Mianowicie chodzi o to, aby dostać się do komutatora, który niejednokrotnie pokrywa się brudem pochodzącym ze smaru, brudu i pyłu ze szczotek. Jak grzebałeś kiedyś w takich tematach to spokojnie sobie poradzisz. Przy okazji to poobniżaj izolatory pomiędzy wycinkami pierścienia komutatora. Przy składaniu całości zaznacz sobie wzajemne położenie obudowy stojana względem obudowy mechanizmu, bo zamiast zamykać szyby będziesz je otwierał i na odwrót (są to silniczki na prąd stały i to położenie nie jest obojętne). Przy składaniu silniczka trzeba uważać na szczotki, trzeba je delikatnie wcisnąć w szczotkotrzymacze aby ich nie uszkodzić. Ten mechanizm wewnątrz delikatnie tylko posmaruj, ja już parę razy z tego powodu do nich zaglądałem.
Pozdrawiam,
Piotr
Parę fotek może się przydadzą
Pozdrawiam
Krzych
Pozdrawiam,
Krzych
===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"
Krzych
===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"
Witam,
Krzychu rozłożył temat na detale, ja tam nie dotarłem. Zdjęcia bardzo się przydadzą, przynajmniej mi. Ja tak kombinowałem z ułożeniem całego mechanizmu, aż miałem dostęp do silniczka i odkręcałem tylko 4 wkręty które trzymały obudowę stojana. Dostęp masakra, ale w 100% da się to zrobić, miałem jakieś lęki przed późniejszym naciągiem linki napędu szyby. Wszystkie te operacje wymagają precyzji, dokładności i czasu, ale są do zrobienia.
Przy zakładaniu tapicerki/osłony bocznej drzwi warto posmarować smarem wszystkie plastykowe kołki mocujące, przy następnych tam wizytach będzie dużo łatwiej.
Pozdrawiam,
Piotr
Krzychu rozłożył temat na detale, ja tam nie dotarłem. Zdjęcia bardzo się przydadzą, przynajmniej mi. Ja tak kombinowałem z ułożeniem całego mechanizmu, aż miałem dostęp do silniczka i odkręcałem tylko 4 wkręty które trzymały obudowę stojana. Dostęp masakra, ale w 100% da się to zrobić, miałem jakieś lęki przed późniejszym naciągiem linki napędu szyby. Wszystkie te operacje wymagają precyzji, dokładności i czasu, ale są do zrobienia.
Przy zakładaniu tapicerki/osłony bocznej drzwi warto posmarować smarem wszystkie plastykowe kołki mocujące, przy następnych tam wizytach będzie dużo łatwiej.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Witam
Koledzy bez obaw wystarczy odkręcić trzy śrubki i całość mamy w łapkach no a wtedy szalejemy do woli i bez obaw po złożeniu zawsze pasuje, co majważniejsze linki nie są poplątane
pozdrawiam
Krzych
Koledzy bez obaw wystarczy odkręcić trzy śrubki i całość mamy w łapkach no a wtedy szalejemy do woli i bez obaw po złożeniu zawsze pasuje, co majważniejsze linki nie są poplątane
pozdrawiam
Krzych
Pozdrawiam,
Krzych
===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"
Krzych
===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"
Witam,
Tak przy okazji to temat naprawy silniczka, przekładni oraz mechanizmu napędu szyby został rozpracowany. Szkoda, że raczej nie trafi się na niego po temacie, może by tak go przerzucić do całkowicie nowego tematu z właściwym tematem? Szkoda wiadomości i zdjęć.
Pozdrawiam,
Piotr
Tak przy okazji to temat naprawy silniczka, przekładni oraz mechanizmu napędu szyby został rozpracowany. Szkoda, że raczej nie trafi się na niego po temacie, może by tak go przerzucić do całkowicie nowego tematu z właściwym tematem? Szkoda wiadomości i zdjęć.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
WitamBeny_85 pisze:Jutro biorę się za rozbiórkę silniczków...
Kolego Beny_85 zanim zaczniesz je rozbierać to proponuję najpierw podać +/- 12V= i odwrotnie na dwa styki które wychodzą z silnika i zobaczyć czy pracuje. Jeśli pracuje poprawnie czyli prawo /lewo to mogą być winne styki przełączników bo lubią się zasyfić (smar na stykach + kurz robią swoje)
pozdrawiam
Krzych
Pozdrawiam,
Krzych
===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"
Krzych
===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"
W między czasie nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie, otóż mam opony H/T takie jak na tej aukcji:
http://allegro.pl/2x-bridgestone-dueler ... 21587.html
Pierwsze moje pytanie to czy 265/70 nie są zbyt duże do tyranka? Drugie to czy ten model jest wmiarę uniwersalny tzn. nie będę przynajmniej na razie w trudnym terenie się taplał a zależy mi na wmiarę uniwersalnych gumach aby na suchym były dobre ale i na nieodśnieżonej drodze dała radę...
Co sądzicie o tym modelu opon? No i dziwnym rozmiarze... ?
Ps. nie mogę znaleść jakiegoś tematu na forum gdzie dyskutowano o oponach do terenówek- na razie słabo mi idzie poriszanie po forum i z góry przepraszam za czasem pewnie dla kolegów banalne pytania...
Pozdr
Beny
http://allegro.pl/2x-bridgestone-dueler ... 21587.html
Pierwsze moje pytanie to czy 265/70 nie są zbyt duże do tyranka? Drugie to czy ten model jest wmiarę uniwersalny tzn. nie będę przynajmniej na razie w trudnym terenie się taplał a zależy mi na wmiarę uniwersalnych gumach aby na suchym były dobre ale i na nieodśnieżonej drodze dała radę...
Co sądzicie o tym modelu opon? No i dziwnym rozmiarze... ?
Ps. nie mogę znaleść jakiegoś tematu na forum gdzie dyskutowano o oponach do terenówek- na razie słabo mi idzie poriszanie po forum i z góry przepraszam za czasem pewnie dla kolegów banalne pytania...
Pozdr
Beny
szosówki w wymiarze 31 cali..., nie są uniwersalne, są szosowe
nie nieodśnieżonej drodze zaczyna się dylemat off roadera, jak droga jest mocno nieodśnieżona i zalega na niej śniegowa zaspa to nic nie zastąpi opon typu MT, na których to oponach zabijesz się 50 metrów dalej gdzie zaspa będzie odśnieżona za to asfalt będzie lekko oblodzony...
Fajne są dobrej klasy zimówki... ale kosztują majątek... fajnie jest też mieć dwa komplety żelastwa bo gumy w terenówkach przerzuca się jednak trochę ciężej i drożej niż w plaskaczach...
w sumie to z moich obserwacji obuwia w znajomych terenówkach wynika, że ci którym zależy na uniwersalności zazwyczaj kończą na AT'kach, z tych całorocznych AT'kowców śmieją się z kolei dwie inne grupy, jedna jeździ cały rok na MT i śmieje się śmierci w twarz, druga z pierwszymi śniegami zakłada zimówki i często mówi o rodzinie i odpowiedzialności...
a wracając do rozmiaru to nie bardzo wiem co masz na myśli mówiąc "za duże", katalogowo są zdecydowanie za duże, "życiowo" - wejdą ale zwiększają spalanie, pogarszają przyspieszenie, podnoszą środek ciężkości...
reasumując, uniwersalność w 4x4 nie istnieje, a ja moich 31' nie wymienię na nic innego
nie nieodśnieżonej drodze zaczyna się dylemat off roadera, jak droga jest mocno nieodśnieżona i zalega na niej śniegowa zaspa to nic nie zastąpi opon typu MT, na których to oponach zabijesz się 50 metrów dalej gdzie zaspa będzie odśnieżona za to asfalt będzie lekko oblodzony...
Fajne są dobrej klasy zimówki... ale kosztują majątek... fajnie jest też mieć dwa komplety żelastwa bo gumy w terenówkach przerzuca się jednak trochę ciężej i drożej niż w plaskaczach...
w sumie to z moich obserwacji obuwia w znajomych terenówkach wynika, że ci którym zależy na uniwersalności zazwyczaj kończą na AT'kach, z tych całorocznych AT'kowców śmieją się z kolei dwie inne grupy, jedna jeździ cały rok na MT i śmieje się śmierci w twarz, druga z pierwszymi śniegami zakłada zimówki i często mówi o rodzinie i odpowiedzialności...
a wracając do rozmiaru to nie bardzo wiem co masz na myśli mówiąc "za duże", katalogowo są zdecydowanie za duże, "życiowo" - wejdą ale zwiększają spalanie, pogarszają przyspieszenie, podnoszą środek ciężkości...
reasumując, uniwersalność w 4x4 nie istnieje, a ja moich 31' nie wymienię na nic innego
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Witam,
Jeśli chodzi o wskaźnik temperatury cieczy to normalne (właściwe) położenie wskaźnika powinno być na połowie skali. Jeżeli czujnik jest nowy to należało by sprawdzić termostat i odczytać rezystancję przy określonych temperaturach jaką uzyskuje czujnik temperatury cieczy i oczywiście porównać z wartościami z serwisówki.
Pozdrawiam,
Piotr
Jeśli chodzi o wskaźnik temperatury cieczy to normalne (właściwe) położenie wskaźnika powinno być na połowie skali. Jeżeli czujnik jest nowy to należało by sprawdzić termostat i odczytać rezystancję przy określonych temperaturach jaką uzyskuje czujnik temperatury cieczy i oczywiście porównać z wartościami z serwisówki.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...
Dziś pojechałem w dłuższą trasę i gdy jechałem dość dynamicznie osiągnął i trzymał mniej więcej połowę ale w drodze powrotneJ gdy jechała żona delikatnie jak jajkiem to trwało to dłuuugo... Myślę że potrzebuje poprostu więcej czasu na złapanie temp.
Ile trasy a ile miasta potrzebują wasze tyranki aby się "ogrzać" do połowy wskaźnika
A i jeszcze jedno- nawiew ciepły leci tylko na nogi kierowcy, na pasażera leci zimne powietrze- O CO TU KAMAN
Ile trasy a ile miasta potrzebują wasze tyranki aby się "ogrzać" do połowy wskaźnika
A i jeszcze jedno- nawiew ciepły leci tylko na nogi kierowcy, na pasażera leci zimne powietrze- O CO TU KAMAN
-
- aktywny forumowicz
- Posty: 195
- Rejestracja: 2010-09-25, 22:03
- Lokalizacja: ok.Ziębic
Beny jak ta pani mowila ze to wina czujnika to dlaczego sama nie wymienila. Mozesz powiedziec ktory wymieniles czujnik. ten dwupinowy czy jednopinowy. U Ciebie bedzie do wymiany termostast. Nasze dieselki szybko sie grzeja . Powiem CI ze rano u mnie juz po okolo 2km jest zagrzany. U ciebie bedzie chyba wiecej plynu chlodzacego niz 6l tak jak u mnie wiec moze troche dluzej to trwac ale nie za dlugo. W aucie albo jest walniety termostat albo w ogole go nie ma . Jesli jedziesz i masz tam jakas temp na wskazniku i zdejmiesz noge z gazu i wskazowka temp na wskazniku opoada to do wymiany termostat. Na reszte pytan CI nie odpowiem bo sie nie znam.
WitamBeny_85 pisze:Termostat był jednak zjebsuty Ale po wymianie wszystko ok- dochodzi to temp takiej jak na foto powyżej w kilka minut
/
Beny to tylko cię cieszyć i czekać do mrozów
Pozdrawiam,
Krzych
===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"
Krzych
===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"
hehe na mrozy i duuuże śniegi nie mogę się doczekać aż będę forsował tą zaspę która blokuje mi wyjazd z podwórka- "szanowni" drogowcy zawsze mi pługiem blokują bramę
Powiedzcie Panowie czy w waszych tyranach też tak piszczą/piszczały wycieraczki- wymieniłem pióra, odtłuściłem dokładnie szybę i dalej podczas powrotu dzwięk jest wq...cy
MACIE JAKĄŚ RECEPTĘ NA TO
Powiedzcie Panowie czy w waszych tyranach też tak piszczą/piszczały wycieraczki- wymieniłem pióra, odtłuściłem dokładnie szybę i dalej podczas powrotu dzwięk jest wq...cy
MACIE JAKĄŚ RECEPTĘ NA TO
Witam,Beny_85 pisze:Powiedzcie Panowie czy w waszych tyranach też tak piszczą/piszczały wycieraczki- wymieniłem pióra, odtłuściłem dokładnie szybę i dalej podczas powrotu dzwięk jest wq...cy
U mnie też tak było i tylko wymiana na nowe pomogła i to wcale nie firmowe. Te co były to piszczały również jak było mokro i do tego dochodziło jeszcze skakanie wycieraczki po szybie i to w sumie przesądziło sprawę. Smarowanie szyby czymkolwiek nie wchodzi w rachubę bo w nocy jak z nad przeciwka jedzie samochód na światłach to jego światło się wzmacnia na rozproszonych nie zgarniętych kroplach wody i jest ogólnie masakra. Ale smarowanie mechanizmu na pewno nie zaszkodzi. Gdzieś wyczytałem ponadto, że spojler na ramieniu wycieraczki może (powinien) być tylko po stronie kierowcy.
Pozdrawiam,
Piotr
... W życiu piękne są tylko chwile ...