Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[Terrano II] - Nagrzewnica

Moderatorzy: bonzo, azorek

Sami88
wiem o czym pisze
Posty: 80
Rejestracja: 2015-11-19, 16:55
Lokalizacja: Wrocław

[Terrano II] - Nagrzewnica

Post autor: Sami88 » 2016-01-09, 19:52

Witam, chciałem się zapytać jak daje wam nawiew ogrzewania ? U mnie silnik w końcu się nagrzewa przyzwoicie, lecz dmuchać to dmucha średnio. I trzeba przyznać iż nie grzeje jakoś spektakularnie. Silnik od nawiewu działa bardzo dobrze, nic nie piszczy. Jakie temperatury osiągacie przy włączonym na maksa ogrzewaniu ? U mnie, że tak powiem kolokwialnie no dupy nie urywa :| ta nagrzewnica. Jak czytałem, częsta przypadłość, to zasysanie liści w tym modelu. Nagrzewnica grzeje mi tak samo, jak przy zepsutym termostacie, czyli ledwo ledwo. Teraz silnik mi się nagrzewa, a nagrzewnica grzeje jak grzała, ledwo ledwo. Pytanie, jaką temperaturę można osiągnąć w Terrno II przy włączonym nagrzewaniu na maksa ?

Awatar użytkownika
nissterr
wiem o czym pisze
Posty: 67
Rejestracja: 2015-07-06, 09:39
Lokalizacja: WN

Post autor: nissterr » 2016-01-09, 21:12

Ogrzewanie w sensie wydmuchiwanego ciepłego powietrza działa bardzo przyzwoicie.
U mnie dmucha na tyle gorące powietrze, że po dłuższej jeździe na minusowych temperaturach w środku bezproblemowo ponad 25st i więcej.
Natomiast nadmuch w sensie siły dmuchania w terrano jest do bani. Na 4. dmucha z taką siłą, jak w dowolnie innym aucie na 2 biegu.

Sami88
wiem o czym pisze
Posty: 80
Rejestracja: 2015-11-19, 16:55
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sami88 » 2016-01-09, 22:00

To najwyraźniej siła nadmuchu u mnie jest prawidłowa. Dmucha średnio w porównaniu do innych auto np. Voyagera III. Gdzie grzało elegancko całe auto. To pozostaje problem z nagrzewaniem u mnie. Temperatura po przejechaniu 20 km jest w granicy może z 10 - 15 stopni. Nie porównuje to z Voyagerem gdzie po prostu był upał, można było się rozbierać. To tutaj jest po prostu zimno. Żeby osiągnąć temperaturę 25 stopni to bym się cieszył. Chyba pozostanie mi płukanie nagrzewnicy do zrobienia. Teraz po przejechaniu 7 km silnik nagrzewa się bardzo ładnie po wymianie termostatu. Lecz kabina nagrzewa się tak jak na zepsutym termostacie, po prostu fatalnie. Chyba będzie trzeba odpiąć wąż doprowadzający i odprowadzający płyn do nagrzewnicy i przepłukać nagrzewnicę. Czytałem, że to bardzo potrafi pomóc. Inaczej nie wiem jak wytłumaczyć tak fatalne grzanie, sprawdzałem obieg wewnętrzny jak i zewnętrzny, efekt jest ten sam odnośnie nagrzewania. Wcześniej silnik był nie dogrzany na tym dystansie, a teraz po pdniesieniu maski jest po prostu gorący. Odkręcałem korek po kilkunastu minutach od chłodnicy i płyn jest dość ciepły. Więc z pewnością powinno grzać. Jedyne co może być problemem to wydaje mi się iż drożność nagrzewnicy. Czy ktoś czyścił nagrzewnice, lub układ chłodzący płynami do tego celu ? Bezpieczniej jest przeczyścić samą nagrzewnicę, niż cały układ. Tak mi się wydaje. Byłbym wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami, odnośnie takiego czyszczenia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Terrano”